Ze świata edukacji
Uprzedzam: jeśli Czytelnik jest nauczycielem i przeżywa obecnie frustrację związaną, na przykład, z rządową niemożnością rozwiązania przez władze problemu (nie)płacenia za godziny ponadwymiarowe, albo zapowiedzią na 2026 rok podwyżki ledwo nadążającej za inflacją, lektura artykułu może mu pogorszyć samopoczucie. Jak bowiem wykażę, ministerstwo świetnie opanowało inżynierię finansową, pozwalającą opłacić to, na czym mu zależy, i pożytecznych dla siebie wykonawców.
Taki tytuł artykułu w zagranicznym serwisie edukacyjnym od razu mnie zainteresował. Faktycznie współczesny świat cierpi na deficyt łaski i również w szkole jest mało obecna. Oceniamy, krytykujemy, poszukujemy błędów, tropimy niedociągnięcia. Nie ma miejsca na wybaczanie, troskę, zrozumienie i łaskę.
AI staje się kompetencją przyszłości – 39% młodych kandydatów do pracy uważa, że znajomość sztucznej inteligencji to już wymóg zawodowy. Ponad połowa badanych obawia się, że nadmierne korzystanie z AI obniży jakość edukacji i doprowadzi do bezradności życiowej. Raport Fundacji AICEE „Postawa umysłów nowej generacji wobec AI w CEE” ujawnia rosnący entuzjazm młodego pokolenia wobec AI – aż 82% studentów i absolwentów w Europie Środkowo-Wschodniej aktywnie korzysta z narzędzi sztucznej inteligencji (AI).
Więcej
-
Edukacja wyszła i coraz bardziej wychodzi poza mury szkoły. Dzieje się na piknikach naukowych, w centrach nauki, muzeach, na czasowych wystawach w domach kultury, w projektach z udziałem podmiotów nieszkolnych, w wydawnictwach, różnych przedsięwzięciach internetowych. Jeśli nauczyciel uczy w szkole i równocześnie też poza nią, to w obecnej sytuacji lepiej mówić o edukatorze czy projekczycielu czyli projektancie środowiska edukacyjnego. Coś o zmianach w krajobrazie współczesnej edukacji
Edukacja wyszła i coraz bardziej wychodzi poza mury szkoły, także dzięki samym nauczycielom, którzy odkrywają nowe miejsca na mapie świata edukacji.
-
Transformacja przestrzeni szkoły powinna zaczynać się od zmiany w nastawieniu całej społeczności szkolnej i odpowiadać na potrzeby nauczycieli i uczniów związane z koncepcją pedagogiczną, jaka przyjęta została w szkole. Coraz więcej osób związanych z edukacją formalną zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że metody, jakie stosujemy w szkole oraz treści programowe muszą ulec zmianie, jeśli chcemy nadążyć za zmieniającym się światem. Musimy ponownie przeanalizować i wymyślić edukację – nauczanie i uczenie się – od nowa, na miarę XXI wieku. Dotyczy to także korzystania z przestrzeni, w których uczymy (się).
Transformacja przestrzeni szkoły powinna zaczynać się od zmiany w nastawieniu całej społeczności szkolnej i odpowiadać na potrzeby nauczycieli i uczniów związane z koncepcją pedagogiczną, jaka przyjęta została w szkole.
-
Myślenie wizualne sprawdza się doskonale w szkole, pozwala wykorzystać niespożyte pokłady dziecięcej kreatywności. Spróbujcie!
Myślenie wizualne powoli znajduje swoje miejsce w szkołach. Coraz częściej przekonują się do tej metody nauczyciele, a i uczniowie chętnie podchwytują tę metodę uczenia się. Bo naprawdę warto!
-
Góry Zachowania jest to sprawdzone narzędzie służące działaniom wychowawczym w szkole
Góry Zachowania to sposób na rozwijanie refleksji dzieci nad własnym zachowaniem w szkole.
-
Świetny pomysł dla szkół. Wolne piątki - czyli taki dzień w tygodniu, w którym to uczniowie decydują i planują, co będą robili.
Wolne piątki - czyli taki dzień w tygodniu, w którym to uczniowie decydują i planują, co będą robili. To dobry czas i przestrzeń dla twoich uczniów.
Narzędzia nowoczesnego nauczyciela
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o planach reformy oświaty 2026, związanych z likwidacją biologii i geografii w klasach 5 i 6 oraz zastąpieniem tych przedmiotów przyrodą (która obecnie występuje jedynie w klasie 4), byłam pełna obaw, ale widziałam też szanse na zmiany, które przy aktualnej siatce godzin trudno byłoby wprowadzić.
Uprzedzam: jeśli Czytelnik jest nauczycielem i przeżywa obecnie frustrację związaną, na przykład, z rządową niemożnością rozwiązania przez władze problemu (nie)płacenia za godziny ponadwymiarowe, albo zapowiedzią na 2026 rok podwyżki ledwo nadążającej za inflacją, lektura artykułu może mu pogorszyć samopoczucie. Jak bowiem wykażę, ministerstwo świetnie opanowało inżynierię finansową, pozwalającą opłacić to, na czym mu zależy, i pożytecznych dla siebie wykonawców.
AI staje się kompetencją przyszłości – 39% młodych kandydatów do pracy uważa, że znajomość sztucznej inteligencji to już wymóg zawodowy. Ponad połowa badanych obawia się, że nadmierne korzystanie z AI obniży jakość edukacji i doprowadzi do bezradności życiowej. Raport Fundacji AICEE „Postawa umysłów nowej generacji wobec AI w CEE” ujawnia rosnący entuzjazm młodego pokolenia wobec AI – aż 82% studentów i absolwentów w Europie Środkowo-Wschodniej aktywnie korzysta z narzędzi sztucznej inteligencji (AI).
Choć dla wielu osób zainteresowanych plastyką i sztuką może wydawać się to niezrozumiałe, zajęcia manualne dla dzieci są często przykrym obowiązkiem i przymusem. Powodów negatywnego nastawienia może być wiele, a sporo z nich nawarstwia się wraz z kolejnymi etapami nauki mimo, że można by tego uniknąć.
Żyjąc w oświatowo-edukacyjnej bańce, nie sposób uniknąć zastanawiania się nad faktem kiepskiego PR-u, jaki jest udziałem nauczycieli. Wcześniej czy później, każdy przedstawiciel tej profesji, nawet jeśli jakimś cudem osobiście nie zetknął się z pogardą, poniżeniem czy wręcz hejtem w życiu i w Sieci, doświadcza publicznego, bezosobowego pręgieża opinii, pomówień, szyderstw i pretensji. Niedawno zdarzyło mi się przyglądać jednej z sieciowych dyskusji na ten temat i jak zwykle ramy komentarza na forum okazały się dla mnie za ciasne.
Jaką rolę pełni dziś AI w edukacji i jak może kształtować jej przyszłość? To pytanie nie jest już teoretyczne. Obecność sztucznej inteligencji w szkole zmienia sposób, w jaki uczymy i w jaki myślimy o uczeniu się. Ostatnio natrafiłem na post prof. Lecha Mankiewicza, w którym opisał sytuację ze swojej klasy. Jedna z jego uczennic po raz pierwszy wykorzystała szkolną AI w trybie nauki, by przeanalizować projekt samokształceniowy.
Eksperci pracujący nad rekomendacjami dotyczącymi przyszłości prac domowych nie osiągnęli jeszcze porozumienia i potrzebują kilku dodatkowych tygodni na wypracowanie wspólnego stanowiska - poinformował dyrektor IBE dr hab. Maciej Jakubowski. Bardzo się cieszę! Wciąż żywię nadzieję na zwycięstwo rozumu nad populizmem w rzeczonej kwestii, nawet jeśli ministra Nowacka co i raz deklaruje, że „nie ma powrotu do tego co było”.
Polscy nauczyciele są zadowoleni z pracy w szkołach, w których są zatrudnieni i dobrze oceniają relacje w gronie pedagogicznym. Mają silną motywację wewnętrzną, a na tle innych krajów wyróżnia ich przekonanie o ważnym społecznie znaczeniu zawodu nauczyciela. Jednocześnie są przytłoczeni relacjami z rodzicami oraz odpowiedzialnością za wyniki i dobrostan uczniów. Oceniają, że ich zawód jest niedoceniany społecznie, nie są też zadowoleni z poziomu zarobków. Takie dane w dużym skrócie przynosi najnowsza edycja Międzynarodowego Badania Nauczania i Uczenia TALIS 2024, które obejmowało nauczycieli szkół podstawowych klas V-VIII.
Szukając archetypu nauczyciela XXI wieku, który radzi sobie w labiryncie przepisów i oczekiwań, a jednocześnie ma odwagę i ciekawość, przypominam sobie postać Indiany Jonesa. Bohatera, który w popkulturze stał się symbolem właśnie tych cech.
Obchodzony 26 września Międzynarodowy Dzień Języków Obcych, znany również jako Europejski Dzień Języków (EDJ), ma na celu promowanie różnorodności językowej, uświadamianie korzyści płynących z wielojęzyczności dla rozwoju osobistego i zawodowego oraz zachęcanie do poszerzania kompetencji językowych. Jak wykorzystać do tego technologię AI? Jakie niesie to zagrożenia i czy sztuczna inteligencja jest w stanie zastąpić doświadczonego dydaktyka? Na te i inne pytania odpowiada filolog Małgorzata Kicana, dyrektor metodyczny Szkoły Językowej Uniwersytetu SWPS.
Edukacja w nurcie STEAM (Science, Technology, Engineering, Arts, Mathematics) zyskuje coraz większe znaczenie również w pracy z dziećmi. To podejście, które sprzyja całościowemu rozwojowi – łączy poznawanie świata przyrody, twórczość artystyczną, działania inżynieryjne i matematyczne w spójną, sensowną całość. Dzieci uczą się przez działanie, eksperymentowanie, tworzenie i stawianie pytań, a równocześnie rozwijają kompetencje przyszłości: logiczne myślenie, kreatywność, elastyczność poznawczą i umiejętność współpracy.
EdTool, czyli oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji skierowane do nauczycieli, zdobyło główną nagrodę w międzynarodowym konkursie EdTech Breakthrough Awards 2025 w kategorii Publishing Software of the Year (e-Learning). Narzędzie stworzone zostało przez gdańską firmę Learnetic.
Raport „Między ciekawością a niepewnością. Pokolenia Polaków wobec sztucznej inteligencji - wiedza, doświadczenie, nastroje” to najnowsze opracowanie podejmujące gorący temat AI. W badaniu udział wzięli przedstawiciele czterech generacji: Z, Y, X oraz Baby Boomers.
Czy nauczyciel może mieć asystenta, który nie narzeka, nie choruje i zawsze jest gotów pomóc – o każdej porze dnia i nocy? Może! Właśnie taką rolę może pełnić sztuczna inteligencja w szkole. Podczas mojego wystąpienia AI jako asystent nauczyciela, czyli nowoczesne technologie w codziennej pracy, pokazałam, że korzystanie z narzędzi opartych na AI to nie science fiction, ale codzienna praktyka, która może znacząco odciążyć każdego nauczyciela. Bez nudnych wykresów i bez trudnych słówek – za to z humorem, luzem i mnóstwem praktycznych wskazówek.
Coraz wyraźniej widać, że sztuczna inteligencja przestaje być jedynie narzędziem wspierającym nauczycieli. Staje się ona również aktywnym partnerem poznawczym, współtwórcą treści, katalizatorem myślenia.
Od momentu pojawienia się pierwszych modeli AI zastanawiam się, jak mogą one zmienić edukację. Poszukiwałem możliwości ich zastosowania w szkolnej dydaktyce. Czasami rewolucje zaczynają się cicho – nie od wielkich manifestów, ale od małych decyzji nauczyciela, który pyta: „A co, jeśli pozwolę uczniowi porozmawiać z AI o tym, co go ciekawi?”. Tak może zacząć się zmiana. I właśnie tak – od pytań, nie od odpowiedzi – zaczęła się moja droga do koncepcji IALE.
Tworząc i projektując materiały dedykowane edukacji online warto pamiętać o jednej z najważniejszych ich funkcji – interaktywności. Bezpośrednio wpływa ona na aktywności i interakcję osoby uczącej się. Jest też jednym z elementów, które decydują o atrakcyjności materiału edukacyjnego. Dzięki interaktywności uczniowie mogą angażować się w treść, łatwiej zapamiętywać czy otrzymywać informacje zwrotne.
W dobie rosnących wyzwań zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży coraz więcej krajów szuka sposobów na skuteczne wspieranie dobrostanu uczniów. Jednym z najbardziej inspirujących przykładów jest Norwegia – państwo, które traktuje dobrostan nie jako dodatek, ale fundament systemu edukacyjnego. Przedstawię inspiracje płynące z programu „Pięć radości”.
Debata o polskiej szkole nabrała tempa w ostatnich latach. Mniej więcej od momentu przedstawienia pomysłu na likwidację gimnazjów przez Annę Zalewską, wątki edukacyjne na stałe zagościły w programach i wizjach naszych polityków (oraz ich codziennych politycznych dyskusjach i przepychankach). Z charakterystyczną dla obecnych czasów głęboką polaryzacją.
Instytut Badań Edukacyjnych – Państwowy Instytut Badawczy (IBE-PIB) przygotował bezpłatny poradnik „Uczniowie z ADHD w klasie. Poradnik dla nauczycieli”. To kompendium wiedzy i praktycznych wskazówek na temat pracy z uczniami z nadpobudliwością psychoruchową z deficytem uwagi (ADHD).
„Krótka historia rozumu” - mój prezent od Św. Mikołaja. Już dawno temu przeczytałem. Refleksje trochę się odleżały. Świetna książka, głównie o rozwoju wiedzy na przykładzie fizyki. Jest też trochę chemii i biologii. Fizyka to nauka o zmianie, chemia to nauka o substancji, a biologia to nauka o organizacji. Długo czekałem, by wreszcie o tej książce napisać. Pora dokończyć to, co kiedyś zacząłem.
Podstawowym i niezbędnym warunkiem, aby uczniowie chcieli wyrażać swoje opnie jest chęć nauczycieli do jej wysłuchania. Druga sprawa to co się dzieje z opiniami wygłaszanymi przez uczniów - czy zostaną wykorzystane, czy tylko wysłuchane.
Co lub kto może zmienić polską edukację? Czego potrzebują nauczyciele, by móc się w pełni realizować i mieć satysfakcję z pracy w zawodzie? Czy musimy wybierać między stabilnością systemu a zmianą, skoro obie są potrzebne?
Nowy przedmiot dla szkół ponadpodstawowych “edukacja obywatelska”, drugi punkt polityki oświatowej “Szkoła miejscem edukacji obywatelskiej”, tegoroczny Sejm Dzieci i Młodzieży pod hasłem „PorozmawiajMY o edukacji obywatelskiej” - wszystko wskazuje na to, że system edukacji obrał mocny kurs w stronę kształtowania umiejętności obywatelskich. Wraz z tymi zmianami można zauważyć rozwój narzędzi, które realnie oddają sprawczość w ręce młodych ludzi. Jednym z nich jest szkolny budżet obywatelski (SBO) - proces, w którym cała społeczność szkolna decyduje o wydatkowaniu części budżetu, zdobywając doświadczenie współdecydowania i odpowiedzialności.
Rękodzielnia, czyli wyjątkowa pracownia w Szkole Podstawowej nr 53 im. Fryderyka Chopina w Szczecinie, to przykład tego, jak nowoczesne technologie i tradycyjne rękodzieło mogą wspólnie wspierać proces edukacji. Wyposażona w hafciarki komputerowe, maszyny do szycia, drukarki 3D czy długopisy 3D, stała się przestrzenią, w której uczniowie uczą się nie tylko obsługi nowoczesnego sprzętu, ale także rozwijają kreatywność, współpracę i poczucie sprawczości.
W codziennej pracy edukacyjno-wychowawczej z dziećmi i młodzieżą niezwykle ważnym ogniwem są nauczyciele. Patrząc na działania naszej szkoły szpitalnej, dostrzegam wiele pięknych inicjatyw podejmowanych na rzecz przewlekle chorych dzieci.
Brené Brown, doradza dyrektorom w kwestii tego, co nazywa „odważnym przywództwem”. Analizuje skuteczność różnych strategii komunikacji w zespołach. Ostatnio zajmowała się jedną z taktyk przywódczych, która jej zdaniem nie zapewnia długoterminowego sukcesu, a wykorzystuje emocje strachu.
Wydarzenia
KONFERENCJA INNOWACYJNYCH NAUCZYCIELI I EDUKATORÓW
INSPIR@CJE 2025
- 25-10-2025 - 26-10-2025
- Sala Konferencyjna, wieżowiec Oxford Tower
- Chałubińskiego 8, 00-613 Warszawa
Nowy Rok. Chciałbym napisać coś optymistycznego na dobry początek. W tym celu od kilku dni przeglądałem różne serwisy edukacyjne i informacyjnie w poszukiwaniu inspiracji. No i mój optymizm… raczej nie przyrastał. Ale myślę, że to z tego powodu, że żyjemy w potwornym gąszczu złych informacji, które zalewają nas z każdej strony. Nie od dziś wiadomo, że sprzedają się lepiej niż dobre. Tytuły i śródtytuły serwisów głównie straszą, nawet w tematach edukacyjnych.
Taki tytuł artykułu w zagranicznym serwisie edukacyjnym od razu mnie zainteresował. Faktycznie współczesny świat cierpi na deficyt łaski i również w szkole jest mało obecna. Oceniamy, krytykujemy, poszukujemy błędów, tropimy niedociągnięcia. Nie ma miejsca na wybaczanie, troskę, zrozumienie i łaskę.
Już 63% Polaków potwierdza, że zdarza im się marnować żywność. Jedzenie, które każdego roku marnuje się w Polsce mogłoby wyżywić średniej wielkości miasto przez cały rok. Najczęściej do kosza trafia pieczywo (55%), owoce (46%) i warzywa (44%). Głównym powodem jest przekroczenie terminu przydatności do spożycia, wskazywane przez 57% badanych - wynika z najnowszego raportu Banków Żywności “Nie Marnuj Jedzenia”.
W jaki sposób klimat szkoły wpływa na odporność psychiczną uczniów i nauczycieli? Jak sprawić, by szkoła stała się miejscem wspierającym dobrostan całej społeczności? O tym rozmawiano podczas konferencji inaugurującej program Kurs na Odporność. Szkoła z Klasą, która zgromadziła ponad 200 osób reprezentujących 170 szkół z całej Polski.
