Kiedy pandemia COVID-19 zmusiła nas do przeniesienia nauczania do świata online, wielu nauczycieli akademickich początkowo czuło się zagubionymi i niepewnymi. I nic dziwnego, była to sytuacja nowa i zaskakująca. Choć nie tak bardzo. Już wcześniej wiele środowisk wykorzystywało edukację online. Eksperymentalnie i nieobowiązkowa, na zasadzie spokojnego rozpoznawania możliwości. Zaskoczyła tylko skala i rozmiar w czasie pandemii.

Prawie 2/3 studentów polskich uczelni korzysta z generatywnej sztucznej inteligencji (GEN AI) przy rozwiązywaniu zadań domowych i tworzeniu projektów naukowych, wynika z badania fundacji edukacyjnej Our Future Foundation i Akademii Leona Koźmińskiego. Zdecydowana większość studentów uważa, że uniwersytety powinny pozwalać na wykorzystywanie nowych technologii w procesie edukacyjnym, jednak przy wprowadzeniu jasnych regulacji dotyczących ich użycia.

Wykłady są nadal dominującą formą nauczania na uczelniach (chyba całego świata), chociaż mamy dość badań świadczących o tym, że nie zawsze są one skuteczną formą pogłębiania wiedzy akademickiej. W dobie wszechobecnych technologii komunikacyjnych i dostępnych zasobów online uniwersytety powinny częściej eksperymentować z formami wykładowymi i zwracać uwagę na to, jak studenci się uczą. Nauka na uniwersytecie jest w dużej mierze kojarzona z czytaniem, słuchaniem, mówieniem i pisaniem. Mówienie i pisanie wymagają jednak najbardziej aktywnego zaangażowania ze strony uczniów i zwykle wypada to słabo w porównaniu do aktywnych metod nauczania.

Zwątpienie i niepowodzenie trzeba traktować jak zasób, który potrafi przynieść wiele dobrego. Ale system kształcenia sprawia, że już na etapie studiów ludzi dopada paraliż, kiedy mają do czynienia ze zwątpieniem i niepowodzeniem – uważa noblista prof. Paul Nurse.

Edukacja w Polsce nie jest przedmiotem specjalnego zainteresowania polityków, służy raczej do realizacji instrumentalnych i doraźnych celów politycznych. Do takiego wniosku można dojść przyglądając się polityce oświatowej w naszym kraju na przestrzeni ostatnich lat i inwestowaniu w kapitał ludzki w edukacji. Mamy już do czynienia z krytycznie niskimi, oscylującymi w granicy płacy minimalnej wynagrodzeniami nauczycieli w szkołach, a jak wynika z raportu Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych - obserwujemy także przyspieszający proces pauperyzacji (obniżenia się stopy życiowej) środowiska akademickiego.

Wszyscy zapewne kojarzymy jedną z popularnych strategii uczenia się, czyli 3xZ. „Zakuj, zdaj, zapomnij”. Już z opisu wynika, że nie jest to dobry sposób na utrwalenie zapamiętanej wiedzy. Ale ma jedną zaletę – służy całkiem dobrze do zaspokajania nieraz oderwanych od rzeczywistości oczekiwań centralnych planistów edukacji szkolnej/akademickiej wyrażonych w różnych zakresach/podstawach programowych i testach/egzaminach z nimi powiązanych. Choć, gdy rzeczywiście potrzebujemy się nauczyć i zachować nabytą wiedzę, aby ją potem stosować w różnych sytuacjach życiowych – powinniśmy poszukiwać innych, skuteczniejszych rozwiązań.

W czasie wakacji lubię leżeć na trawie lub siedzieć na kłodzie drzewa i nic nie robić. Letni urlop nie jest czasem straconym dla naukowca i nie jest czasem bezproduktywnego lenistwa. To czas suszenia sieci, czas przemyśleń i regeneracji umysłu. Trzeba wypocząć by potem wydajniej pracować. Warto także dodać, że ruch sprzyja myśleniu. Zatem wakacyjne leniuchowanie najlepsze jest w ruchu. Paradoksalna aktywna bezczynność. Ale to mózg jest najważniejszym narzędziem do prowadzenia badań naukowy. I dialog z innymi. Trzeba więc zadbać o wypoczynek dla mózgu. Do tego służy pozorne nic-nie-robienie.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Maciej M Sysło napisał/a komentarz do Czy projekt to dobra forma uczenia się?
Poniższy fragment pochodzi z mojej pracy "Przyszłość Laboratorium", która ukazała się w czasopiśmie ...
Ppp napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Najpierw należało przypomnieć i scharakteryzować style nauki - wzrokowcy, słuchowcy, kinestetycy. Po...
Lech Mankiewicz napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Bardzo ważna uwaga, choć mam wrażenie, że analiza nie jest do końca kompletna. Dlaczego? Taka techni...
To Stowarzyszenie Umarłych Statutów podaje nieprawdę. Art. 99 ustawy Prawo oświatowe umożliwia wprow...
Książka „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” nie jest autorstwa Martina Seligmana, lecz D...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Osiem filarów reformy edukacji (z komentarzem)
Dzięki za ten tekst. Mnie, mimo jakichś trzech podejść, nie udało się zadowalajaco skomentować tej b...
Gość napisał/a komentarz do Osiem filarów reformy edukacji (z komentarzem)
Też się bardzo niepokoję. Trudno mi się czyta te życzeniowe postulaty.
Ja się zgadzam z polonistką. Nauczyciele świetlicy zwykle jako argument pracy w wymiarze 26 godzin p...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie