Od momentu pojawienia się pierwszych modeli AI zastanawiam się, jak mogą one zmienić edukację. Poszukiwałem możliwości ich zastosowania w szkolnej dydaktyce. Czasami rewolucje zaczynają się cicho – nie od wielkich manifestów, ale od małych decyzji nauczyciela, który pyta: „A co, jeśli pozwolę uczniowi porozmawiać z AI o tym, co go ciekawi?”. Tak może zacząć się zmiana. I właśnie tak – od pytań, nie od odpowiedzi – zaczęła się moja droga do koncepcji IALE.
IALE – Intentionally AI-Linked Education (ang. dosłownie: Edukacja celowo powiązana z AI; w niniejszym tekście: Edukacja w dialogu z AI) – to nie kolejna technologia ani modny skrót. To sposób myślenia o edukacji w czasach, gdy uczymy się nie tylko o sztucznej inteligencji, ale ze sztuczną inteligencją[1].
W ostatnich latach przyglądałem się temu, jak AI wchodzi do szkół i uczelni. Najpierw jako narzędzie, potem jako osobisty asystent. Uczestniczyłem w kilku szkoleniach, podczas których prezentowano potencjał AI jako wsparcia dla nauczycieli – pomoc w przygotowywaniu testów, prezentacji czy grafik, redukcja zbędnej pracy i pobudzanie kreatywności. Powstawały także pierwsze prace studentów przygotowywane pod moim kierunkiem. Ale z czasem zacząłem widzieć, że to wszystko – choć cenne – nie wystarcza. Dlaczego i co to znaczy dla przyszłości edukacji? Choć doceniam te funkcjonalne zastosowania AI – jako narzędzia automatyzującego część obowiązków nauczyciela – zacząłem dostrzegać, że redukcja pracy czy tworzenie materiałów dydaktycznych to tylko powierzchnia możliwości, jakie otwiera przed nami technologia. W modelu IALE nie chodzi o ułatwienie pracy, ale o pogłębienie relacji poznawczej z wiedzą, światem i sobą samym.
- Nie wystarcza, by AI tworzyło testy. Ważniejsze, by uczyło stawiać pytania.
- Nie wystarcza, że AI wygeneruje prezentację. Chodzi o to, by uczeń nauczył się myśleć wizualnie i syntetyzować treści.
- Nie wystarcza, że AI napisze tekst. Kluczowe jest, kiedy i jak człowiek zdecyduje, które fragmenty są wartościowe – i dlaczego.
Dla przyszłości edukacji to oznacza zmianę paradygmatu: od dostarczania wiedzy do rozwijania świadomości poznawczej. Od zarządzania informacją do współtworzenia znaczeń. A to wymaga nie tylko nowych narzędzi, ale nowego języka, nowych ról i nowej kultury edukacyjnej – właśnie takiej, jaką proponuję w modelu IALE. Nie możemy pozostać tylko w strefie intuicji. Potrzebujemy języka, który pozwoli nam mówić o tej relacji z odpowiedzialnością, ale też z wyobraźnią. IALE to próba nazwania tego, co już zaczyna się dziać w wielu klasach – i co zasługuje na to, by stać się nowym, rozpoznawalnym modelem dydaktyki pod polską nazwą Edukacja w dialogu z AI. W ten sposób próbuję nazwać moje podejście do rozumienia, stosowania i rozwijania współpracy ze sztuczną inteligencją.
W tym modelu AI nie jest „tylko pomocą”, a nauczyciel nie traci swojej roli. Wręcz przeciwnie - nauczyciel staje się przewodnikiem, który pomaga uczniowi nie tylko korzystać z AI, ale uczyć się w obecności AI – krytycznie, świadomie i z poczuciem sensu.
Dlaczego IALE to coś więcej niż narzędzie?
W tradycyjnym ujęciu narzędzie wspiera wykonanie zadania, ale nie wpływa znacząco na sposób myślenia użytkownika. W przypadku sztucznej inteligencji, zwłaszcza gdy zostaje ona włączona w proces dydaktyczny w sposób celowy i refleksyjny (czyli zgodnie z ideą IALE – Intentionally AI-Linked Education), mamy do czynienia z czymś jakościowo innym. AI nie tylko dostarcza informacji – wchodzi z użytkownikiem w relację poznawczą, która może przekształcać jego sposób rozumienia problemów, definiowania pytań i podejmowania decyzji.
Z mojej perspektywy nauczyciela i badacza, AI – używana świadomie i krytycznie – może pełnić funkcje, które dotychczas były zarezerwowane dla człowieka:
- zadaje pytania inaczej, niekiedy na granicy absurdu, przez co prowokuje do myślenia poza schematem,
- konfrontuje nas z własnymi założeniami – ujawniając ich ukryte przesłanki lub pytając o ich sens,
- proponuje alternatywne interpretacje – bazując na danych, do których użytkownik sam by nie sięgnął,
- tworzy sytuacje decyzyjne – wymagające nie tylko wiedzy, ale też wartościowania, negocjacji sensów, przewidywania skutków.
Oczywiście, AI nie posiada intencji ani świadomości – wszystko, co się wydarza, dzieje się w przestrzeni relacji między człowiekiem a maszyną, której treść zależy od sposobu interakcji. Ale to właśnie w tej relacji ujawnia się potencjał AI jako partnera poznawczego.
W pracy edukacyjnej zauważyłem, że uczniowie i studenci, którzy pracują z AI jako interlokutorem, częściej podejmują próby reinterpretacji materiału, testują alternatywne rozwiązania i uczą się zadawać pytania o wyższym poziomie złożoności. Zjawisko to nie jest jeszcze dostatecznie opisane w literaturze, ale znajduje potwierdzenie w wielu relacjach praktyków edukacji oraz w badaniach prowadzonych m.in. przez Ethana Mollicka (Wharton School, University of Pennsylvania) i zespoły naukowców z Stanford HAI – Stanford Institute for Human-Centered Artificial Intelligence, jednej z czołowych globalnych instytucji badających społeczne i edukacyjne implikacje AI.
Nie oznacza to, że AI „uczy” w tradycyjnym sensie. Ale może być tym elementem, który aktywizuje i rozszerza pole poznawcze ucznia – stawiając go nie tylko w roli odtwórcy, ale twórcy sensów i decyzji.
W tym kontekście warto odnieść się do tego, co mówi Reid Hoffman, twórca pojęcia „AI jako cyfrowy towarzysz”:
Nie chodzi o to, by AI zastępowała ludzi. Chodzi o to, by wzmacniała to, co w nas ludzkie – naszą ciekawość, naszą twórczość, nasze wartości.
Ten sposób myślenia Hoffman rozwija w książce Impromptu: Amplifying Our Humanity Through AI, której polskie tłumaczenie ukazało się pod tytułem Rozmowy z chatem GPT o przyszłości ludzi i świata. Choć tytuł oryginału lepiej oddaje ideę wzmacniania potencjału człowieka poprzez świadomą współpracę z AI, samo wydanie polskie stanowi ważny krok w popularyzacji tej refleksji w naszym kontekście kulturowym i edukacyjnym.Nie jest to jedynie zbiór refleksji o przyszłości, lecz świadomie prowadzony dialog z dużym modelem językowym, w którym autor stawia pytania o edukację, sprawiedliwość, dziennikarstwo, sztukę i kreatywność. To właśnie ta forma rozmowy – nie technicznej, lecz poznawczej i refleksyjnej – staje się bliska koncepcji IALE. AI nie zastępuje myślenia, lecz je pobudza. Nie odpowiada za człowieka – ale pomaga mu lepiej pytać.
Podobne intuicje odnajdujemy w stanowisku prof. Katarzyny Śledziewskiej, która w raporcie DELab UW podkreśla, że największym wyzwaniem nie jest integracja technologii, ale zmiana kultury akademickiej:
Potrzebujemy uczelni, które będą budowały własne kompetencje AI i wspierały refleksyjne korzystanie z technologii, a nie jedynie adaptowały gotowe rozwiązania.
Z kolei Ray Kurzweil przypomina, że rozwój AI nie jest jedynie technologiczną transformacją, ale nowym etapem ewolucji poznania. W jego ujęciu sztuczna inteligencja staje się naturalnym przedłużeniem ludzkiego umysłu, a edukacja powinna uczyć, jak z tą nową „świadomością” współistnieć – rozszerzając nasze możliwości poznawcze i twórcze.
Na tym etapie warto zadać pytanie o dotychczasowe podejścia edukacyjne, w szczególności o model STEAM, który zyskał ogromną popularność i jest aktywnie wspierany przez Unię Europejską – m.in. poprzez inicjatywy Komisji Europejskiej promujące innowacje w nauczaniu i rozwój kluczowych kompetencji przyszłości. STEAM odegrał istotną rolę w przechodzeniu od tradycyjnie zorganizowanej edukacji przedmiotowej ku podejściom projektowym, interdyscyplinarnym i twórczym. Jednak w dobie rozwoju sztucznej inteligencji może się okazać, że ten model był zaledwie potrzebnym mostem – wartościowym, lecz niewystarczającym. Propozycja IALE idzie o krok dalej, odpowiadając na wyzwania nowej ery.
Choć IALE proponuje nową perspektywę i odpowiada na wyzwania epoki sztucznej inteligencji, nie oznacza to konieczności porzucenia dotychczasowych modeli. Wręcz przeciwnie – warto dostrzec, że STEAM i IALE nie tylko się nie wykluczają, ale mogą się znakomicie uzupełniać. STEAM, z jego naciskiem na interdyscyplinarność i kreatywne myślenie, tworzy solidny fundament, na którym IALE może budować głębszą integrację – nie tylko treści, lecz także sposobów poznawania, uczenia się i współpracy. Jeśli STEAM uczy nas, jak łączyć różne dziedziny wiedzy w ramach projektów, to IALE uczy nas, jak łączyć różne sposoby myślenia – ludzkiego i sztucznego – w ramach wspólnego rozumienia świata. W tym sensie IALE nie konkuruje ze STEAM, ale go przekracza i dopełnia, otwierając nowy rozdział w edukacji przyszłości.
To, przed czym dziś stoimy, to nie tyle pytanie, czy używać AI w edukacji, ale jak używać jej mądrze, odpowiedzialnie i z głębokim zrozumieniem. Nie chodzi o zastąpienie nauczyciela, ale o nową rolę: mediatora między światem ludzkim a światem algorytmicznym. IALE to propozycja takiego właśnie podejścia. Nie chodzi też o to, by nazywać nowym to, co znane. Chodzi o to, by zobaczyć, że stoimy na progu nowej jakości. Wyzwanie, które dziś stoi przed edukacją, nie polega tylko na wdrażaniu technologii. Polega na stworzeniu języka, relacji i kultury, w których człowiek i AI mogą razem się uczyć – i razem się rozwijać.
***
IALE – Intentionally AI-Linked Education – jest moją autorską koncepcją dydaktyczną. Choć wcześniej, w połowie 2024 roku, tworzyłem teksty, które odnosiły się do podobnych intuicji i praktyk, to dopiero w kwietniu 2025 roku po raz pierwszy wprost sformułowałem i opisałem ten model pod nazwą IALE. Wszelkie odniesienia do tej idei nawiązują do mojego autorskiego modelu rozwoju edukacji w dialogu z AI.
Przypisy:
[1] Model dydaktyczny IALE wyrasta z szerszej wizji edukacji przyszłości, w której AI nie tylko wspiera, ale współtworzy proces poznania. W kolejnym wpisie przedstawię pięć filarów IALE – nowego modelu edukacji w dialogu z AI. To właśnie one nadają tej koncepcji konkretny kształt i czynią ją praktyczną ramą dla nauczyciela, który chce świadomie pracować z technologią, a nie tylko ją wdrażać.
Bibliografia:
- Hoffman, R. (2023). Rozmowa z Chatem GPT o przyszłości ludzi i świata. Warszawa: Wydawnictwo Prześwity.
- Kurzweil, R. (2024). Rozmowa o przyszłości sztucznej inteligencji i integracji z ludzkim mózgiem [Wywiad]. YouTube.
- Mollick, E. (2025). The Cybernetic Teammate: What We Learned from the Experiment. One Useful Thing. Artykuł.
- Śledziewska, K. (2023). AI w nauce i polskich uczelniach [Audycja radiowa]. YouTube, kanał Radio WNET.
Notka o autorze: Witold Kołodziejczyk jest nauczycielem akademickim, twórcą innowacyjnego modelu szkoły Collegium Futurum oraz koordynatorem miejskiego projektu Edukacja Nowej Generacji w Słupsku. Przewodniczący Rady Edukacyjnej przy Prezydencie Miasta Słupsk, a także autor bloga Edukacja Przyszłości.