Produkowane w Polsce gry komputerowe podbijają w ostatnich latach świat i stają się tematem artykułów w międzynarodowych mediach. Tym razem warto zwrócić uwagę na grę, która nawiązuje wprost do wydarzeń historycznych i ma walor edukacyjny. "Warsaw" jest polską grą komputerową z gatunku taktyczny RPG, której premiera na komputery PC planowana jest na 4 września, a później także na konsole.

Jedyna pewna rzecz to zmiana. Zmiany w edukacji, których teraz jesteśmy częścią, często są związane z postępem technologicznym. W ostatnich latach w bardzo dużym stopniu ewoluowały kanały komunikacji międzyludzkiej. Dziś bez problemu możemy tworzyć własną gazetę (blogi), radio (podcasty), czy telewizję (YouTube).

Urządzenia mobilne jako narzędzie dydaktyczne stają się coraz bardziej powszechne. Aplikacje mobilne sprawiają, że uczniowie bardziej angażują się na lekcji i szybciej wykonują zaplanowane przez nauczyciela zadania. Rozwiązania chmurowe natomiast, pozwalają kontynuować naukę w domu.

Nauka każdego języka to słuchanie, mówienie, czytanie i pisanie. W szkole dzieci najczęściej stykają się z tradycyjnymi metodami nauki, nowoczesne technologie wykorzystywane są na regularnych zajęciach komputerowych. Tymczasem, jeśli będziemy mądrze z nich korzystać, mogą one być ogromnym wsparciem w nauce języka. Młodsze dziecko powinno częściej stykać się z książką papierową, podziwiać ilustracje, słuchać, jak czyta starsze rodzeństwo lub rodzice. Nie należy jednak zapominać, że nowoczesne technologie są coraz bardziej obecne w naszym życiu i rolą dorosłych jest pokazać małym użytkownikom, jak można czerpać z nich pożytek i radość, unikając jednocześnie zagrożeń. Nowoczesne aplikacje zaprojektowane dla dzieci opierają się na wiedzy psychologicznej i metodyce nauczania. Nie trzeba się ich bać, ale też należy korzystać z nich rozsądnie i z umiarem.

Cokolwiek zmieni się w polskich szkołach po reformie oświaty, jedna rzecz pozostanie taka sama. W przerwach między lekcjami oczy dzieci i młodzieży dalej będą utkwione w "święcących prostokątach"[1]. Mobilna elektronika już dawno zadomowiła się w polskich szkołach, czy to się nam podoba czy nie. Weszła niepostrzeżenie nie pytając nikogo o zgodę. I nie mam tutaj na myśli innowacji w postaci tabletowych klas. Powszechna dostępność smartfonów i tabletów zupełnie zmieniła zachowanie młodzieży w czasie przerw. Co więcej, wielu uczniów nie potrafi się powstrzymać od zabawy telefonami komórkowymi na lekcjach i to nawet wtedy, gdy korzystanie z takich urządzeń w czasie zajęć jest w danej szkole zabronione.

Telefon komórkowy stał się nieodłącznym elementem codziennego życia nastolatków. Dla ucznia jest to nie tylko pierwsze prywatne urządzenie do wymiany informacji, ale i jeden z głównych kanałów dostępu do wiedzy oraz atrakcyjne narzędzie wykorzystywane w edukacji. Nauczyciele szkół prowadzonych przez Fundację Edukacji Międzynarodowej we Wrocławiu wykorzystują tę technologię w pomysłowy sposób, konstruktywnie włączając telefon komórkowy w zajęcia edukacyjne. W szkołach Fundacji uzgodniono jednak z rodzicami i wprowadzono szczególne zasady korzystania z telefonów komórkowych przez uczniów podczas lekcji i przerw.

Wybór sposobu, w jaki uczniowie poznają i przetwarzają nowe informacje w szkole, ma fundamentalne znaczenie dla powodzenia procesu uczenia się. Badacze edukacyjni ustalili, że są pewne oznaki, które wskazują na proces głębokiego myślenia uczniów. Po pierwsze uczniowie potrafią powiązać nowe treści z już im znanymi, a po drugie informacje poznane i przemyślane przez uczniów są na trwale zachowywane.

Nauczanie terenowe to podejście, które przenosi proces edukacyjny z sali lekcyjnej na świeże powietrze: do lasu, parku, łąki czy nad brzeg jeziora. Ten rodzaj edukacji opiera się na założeniu, że bezpośredni kontakt z otoczeniem zwiększa zaangażowanie uczniów, pobudza ciekawość i pogłębia zrozumienie poruszanych tematów. Spędzanie czasu na łonie natury daje możliwość połączenia wiedzy z doświadczeniami zmysłowymi. Angażuje wzrok, słuch i dotyk, sprzyjając lepszemu przyswajaniu treści. Edukacja na świeżym powietrzu jest szczególnie skuteczną metodą w przypadku dziedzin, które można łatwo powiązać z otaczającym je światem. Świetnie sprawdzi się przy literaturze, historii czy biologii.

Jedna z technik, którą proponuje ocenianie kształtujące polega na wprowadzenie zasady losowania. Uczeń nie zgłasza się do odpowiedzi przez podniesienie ręki, lecz nauczyciel sam losuje ucznia do jej udzielenia. W szkołach amerykańskich tę metodę nazywa się „cold calling”.

Literatura to tylko pretekst. To zdanie jest dla mnie jednym z najważniejszych wyznaczników mojej pracy. Nic zatem zaskakującego, że gdy przyszło do omawiania kolejnej lektury, uznałam, że o wiele bardziej życiowo będzie wczuć się nieco w literacki klimat, niż tylko o nim rozmawiać.

Dużo się mówi w ocenianiu kształtującym (i nie tylko) o przekazywaniu uczniom informacji zwrotnej. W tym wpisie o informacji zwrotnej, co powoduje, że jest dobra? Co zrobić, aby informacja zwrotna pomagała się uczniowi uczyć, aby korzystał z niej, unikał w przyszłości błędów już popełnionych, a przy okazji pomagała nauczycielowi w nauczaniu, a nie była dla niego dodatkowym wysiłkiem.

Gdy myślimy o patriotyzmie, często przychodzą nam do głowy podniosłe chwile, hymn narodowy, wielkie wydarzenia historyczne. Jednak czy na co dzień patriotyzm musi mieć tak patetyczny ton? A może warto spojrzeć na niego bardziej przyziemnie, by stał się bliski dzieciom, w ich świecie – szkoły, rodziny i lokalnej społeczności?

Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z całego kraju mogą zgłaszać chęć udziału w 2. edycji bezpłatnego projektu społecznego „Akademia Dobrej Energii Junior”. Celem akcji, działającej pod honorowym patronatem Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej oraz Rzecznik Praw Dziecka Moniki Horna-Cieślak, jest zaszczepienie w dzieciach dobrych nawyków, które ułatwią im dbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne w przyszłości.

Bezpieczeństwo najmłodszych jest niezwykle ważne, zwłaszcza gdy dzieci stają przed wyzwaniem przekroczenia progu szkoły. Przed nimi wiele emocji i nowych, nie zawsze komfortowych sytuacji. Jak pomóc im odnaleźć się w tych chwilach? Odpowiedzi szukamy wraz z „Akademią Bezpiecznego Puchatka” – programem, którego celem jest nauka bezpiecznych zachowań. Trwa nabór do XVI edycji, w której do tej pory wzięło udział ponad 3 miliony uczniów klas pierwszych, a nad całością patronat sprawuje Policja.

Od czego zacząć budowanie ekowrażliwości i uważności na zachodzące w środowisku zmiany? Od edukacji najmłodszych. Badania mówią, że prawie 70% uczniów[1] uważa tematykę związaną ze zmianami klimatu za istotną, a 31% z nich[2] czerpie wiedzę o ekologii właśnie od nauczycieli. To wyraźnie pokazuje, jak ważne jest kontynuowanie edukacji proekologicznej i zaangażowanie najmłodszych w działania na rzecz ochrony planety.

„Stacja Galaxy. Bezpieczne miejsce w sieci” jest to program edukacyjny firmy Samsung, który może stanowić odpowiedź na wyzwania związane z bezpieczeństwem dzieci online, a także motywuje do wspólnego działania na rzecz cyfrowego dobrostanu w domu i w szkole. Zakończyła się właśnie pilotażowa edycja programu, którego misją jest edukacja dzieci na temat bezpieczeństwa w świecie nowych technologii. Ale już startuje kolejna „wyprawa” w cyfrową galaktykę. Można wziąć w niej udział.

W europejskiej przestrzeni kulturalnej znajduje się wiele cennych elementów dziedzictwa, które mogą zostać wykorzystane (dzięki istniejącym zasobom cyfrowym) dla rozwijania umiejętności czytania i pisania oraz kompetencji cyfrowych dzieci i młodzieży. Taki też jest zamysł organizatorów projektu Erasmus+ „Heritage for Digital and Literacy Learning”, a z wypracowanych już materiałów mogą skorzystać szkoły z różnych krajów Europy.

Nauczanie o zrównoważonym rozwoju jest nieodłącznym elementem edukacji globalnej. Dzięki niej zarówno nauczyciele, jak i uczniowie mają możliwość zrozumieć obecnie występujące globalne wyzwania czy poznać skuteczne działania, które przyczyniają się do rozwiązania lokalnych i światowych problemów społeczno – gospodarczych czy problemów środowiskowych. Dlatego tak ważne jest, aby wiedza o zrównoważonym rozwoju była przekazywana uczniom już od najmłodszych lat. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom edukacyjnym, Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. realizuje projekt „Nauczyciele dla Zrównoważonego Rozwoju: wspólna droga w przyszłość”.

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
Zgadzam się na Warunki korzystania

Ostatnie komentarze

W dziale "powody" dodałbym jeszcze punkt o tym,że jak ktoś dużo gada, to rośnie procent gadania bez ...
Stanisław napisał/a komentarz do Czym więcej mówisz, tym mniej cię słuchają
Mówienie jest łatwiejsze niż organizowanie aktywności innych, w tym uczniów. Dlatego tak łatwo wpada...
Wspomnienie w początku lat 90-tych. W gazecie (chyba "Dziennik Polski") był zamieszczony artykuł o t...
Ppp napisał/a komentarz do Jak (nie) dokształcają się Polacy?
Odpowiedziałbym "tak - dawniej", jeśli chodzi o udział w kursie. Warto jednak zauważyć, że jak ktoś ...
Gość napisał/a komentarz do Uczeń przeszkadza w lekcji...
Ja się popytam, jak będą się czuły dzieci, które ten niesluchajacy nikogo i chodzący po klasie zaczn...
Świetny sposób uczenia dorosłości, odpowiedzialności i współpracy - bez osądzania, bez wzbudzania po...
A może chodzi o to, aby introwertycy uczyli się udziału w dyskusji.
Jacek napisał/a komentarz do Wyzwanie dla prawnika...
Janusz Korczak powiedział „nie ma dzieci, są ludzie”. I to jest prawda. Przecież każdy dorosły kiedy...