Postawione pytanie trudno rozstrzygnąć bez pogłębionych badań naukowych dotyczących sposobu, w jaki korzystamy z technologii w życiu zawodowym i osobistym, do jakich celów jej używamy, jakie swoje kompetencje dzięki niej rozwijamy, a jakie wręcz przeciwnie - są marginalizowane i zapominane. Takich badań jeszcze nie ma (i pewnie długo nie będzie), niemniej jednak w dyskusjach i mediach pojawiają się różne cząstkowe dane, które powinny wzmacniać naszą ostrożność i czujność w tym szczególnym "cyfrowym zastępstwie", którego w mniejszej lub większej skali już doświadczamy.

Udział w hackathonie to szansa na zdobycie nowych zawodowych umiejętności, rozbudowę swojej sieci kontaktów i zaprezentowanie się przed potencjalnymi pracodawcami. Często to również okazja na zdobycie wartościowej nagrody. Warto więc dobrze przygotować się do tego wydarzenia. Podpowiadam, jak to zrobić.

Inspiracją do napisania tego tekstu była lektura eseju Sama Presslera i Pete’a Davisa „Nowe amerykańskie przebudzenie”[1], w którym autorzy wzywają do odnowy społecznej opartej na wspólnocie, sensie i duchowości działania. Ich refleksja o potrzebie odzyskania głębi relacji i znaczenia w świecie zdominowanym przez technologię pobudziła mnie do postawienia pytania, czy model IALE może być odpowiedzią nie tylko dydaktyczną, ale także kulturową? I czy relacja człowiek–AI może stać się przestrzenią dialogu o sens, a nie tylko optymalizacji poznania? Ten tekst jest próbą odpowiedzi właśnie na te pytania.

Jak pokazują badania, nauczyciele, którzy potrafią adaptować się do dynamicznych, a często niesprzyjających warunków, notują niższy poziom stresu i wypalenia zawodowego, większe zaangażowanie i satysfakcję z pracy, większą motywację i chęci pełnienia roli zawodowej, poczucie własnej skuteczności i – ogólnie rzecz biorąc – dobrostan.

W Polsce nie istnieje centralny zakaz korzystania z telefonów w szkołach. Decyzje w tej sprawie pozostawiono poszczególnym placówkom, co wzmacnia autonomię szkół, ale budzi wątpliwości części rodziców i nauczycieli. Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa ograniczenia w klasach I–III, jest też świadome zagrożeń dla starszych uczniów i uczennic, jednak nadal brakuje konkretnych decyzji oraz jednolitych wytycznych. Takie rekomendacje mogą wskazywać główne kierunki i sposoby wprowadzania ograniczeń i zakazów w szkołach, ale pozostawią szkolnym władzom i społecznościom przestrzeń do samodzielnych ustaleń, dopasowanych do ich potrzeb.

Przed naszymi oczami często pojawia się widok osób miziających ekrany, skrolujących media społecznościowe w telefonie. Co się za tym kryje? Jako biolog widzę ewolucyjną zmianę społecznego behawioru. Na korytarzach uniwersyteckich budynków, w bibliotece, w salach ćwiczeniowych i wykładowych, w autobusie – wszędzie ten sam obrazek. Pochylone głowy, skupione twarze, palce nieustannie przesuwające się po szklanych ekranach smartfonów. Mizianie, skrolowanie, jakby w transie... Co tak nas absorbuje?

Podawanie uczniom informacji zwrotnej o ich pracy jest jednym z najbardziej efektywnych interwencji nauczyciela w uczenie się uczniów. Według profesora Johna Hattiego wskaźnik wpływu na wyniki nauczania wynosi – 0,73. Jednak nie każda informacja zwrotna daje tak dobre efekty. Dlaczego?

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie