Już od pięciu lat trwa autentyczna współpraca między naszymi klasami z Warszawy (Mazowsze) i Gliczarowa Górnego (Podhale). Jej podstawą jest nasz autorski program nauczania RAZEM, którego fundamentem jest sprawczość i współpraca naszych uczennic/uczniów oraz naszych klas. Żaden nauczyciel nie jest w stanie tak zmotywować ucznia do uczenia się, jak właśnie sprawczość. Współpraca natomiast służy nabywaniu kompetencji społecznych tak ważnych w życiu każdego człowieka. Daje możliwość spojrzenia na dany problem szerzej, często z innej perspektywy w zależności od tego z kim w danej chwili nasi podopieczni współpracują. Dlatego tak ważna jest dla nas ich współpraca w losowo dobranych zespołach. Dodatkowo uczy trudnej sztuki kompromisu, szacunku do innych, sprzyja dialogowi.
Wideoesej w kulturze postpiśmiennej
O wideoeseju usłyszałem na zajęciach od studentów. No cóż, jeszcze jeden dowód na to, że warto słuchać studentów. Po raz pierwszy się z tym pojęciem zetknąłem więc zacząłem szukać więcej. Co to jest i jak wygląda. I czy mogę szybko włączyć do swoich zajęć dydaktycznych. Czy zadawać studentów tylko pisane eseje? A może właśnie nastała już kultura postpiśmienna i warto używać innych środków wyrazu? Na przykład takich wideoesejów.
Sześć sposobów na wzajemne nauczanie
Wzajemne nauczanie lub inaczej: nauczanie rówieśnicze, buduje w uczniach kompetencję i przez to prowadzi do głębszej nauki. W tym wpisie kilka sprawdzonych pomysłów na to, w jaki sposób można organizować wspólną naukę uczniów.
Brakujące filary reformy edukacji
6 marca Instytut Badań Edukacyjnych ogłosił z emfazą w mediach społecznościowych, że wybrano ponad 200 specjalistów do pracy nad podstawą programową dla szkoły podstawowej. Serdecznie gratuluję szczęśliwym wybrańcom, którzy swoim zgłoszeniem dali wyraz przekonania, że jak jest szansa włączyć się w jakąś zmianę, to należy to zrobić. Ja podjąłem podobny eksperyment cztery miesiące wcześniej. Mając za sobą to doświadczenie, a także wyciągając wnioski z bieżącej analizy przebiegu przygotowań do reformy, ogłaszanych komunikatów i dokumentów, zająłem pozycję krytycznego recenzenta. Malkontenta, jak określił publicznie taką postawę pan Tomasz Gajderowicz, wicedyrektor IBE.
Po równo, czy sprawiedliwie?
Poczucie sprawiedliwości jest dla uczniów bardzo ważne. Jednak często rozumieją je jako – wszystkim po równo, bez względu na możliwości.
Więcej szacunku dla młodego wizerunku
Nadużywanie wizerunku młodych ludzi w sieci, choćby przy wykorzystaniu narzędzi sztucznej inteligencji, to rosnący problem społeczny, z którym będziemy się mierzyć coraz częściej. Zdjęcia i filmy z uczniami stanowią doskonałą pożywkę dla różnych fejkowych i deepfejkowych produkcji, które są tworzone w złych zamiarach[1]. Wizerunek młodych osób to dobro osobiste oraz dane osobowe, które zgodnie z obowiązującymi przepisami podlegają ochronie. Dlatego też, rozpowszechniając taki materiał w imieniu dzieci, należy postępować wyjątkowo rozważnie, także w ramach systemu edukacji.
Wkręcani przez sztuczną inteligencję
Coraz trudniej będzie odróżnić czy zdjęcie lub film, które oglądamy w sieci jest prawdziwe czy nie. Sztuczna inteligencja tworzy (na ludzkie polecenie) coraz lepsze zdjęcia i wideo. Jeszcze bywają niedoskonałe, ale za kilka lat, kto wie, czy będziemy w stanie stwierdzić, czy jest prawdziwe, czy nie. Dla manipulatorów i populistów nadchodzą jeszcze lepsze czasy...