Dlaczego małe rzeczy – drobnostki mają znaczenie w szkole? Często słyszymy radę – nie przejmuj się takimi drobnostkami! Ale to właśnie z różnych drobnostek składa się szkolna całość, i często to one mają wpływ na sprawy zasadnicze.

Nie wiem, czy to moje tylko odczucie, ale (globalnie) coś się dzieje (raczej źle) ze szkołami. Jeśli wydawało nam się, że ten (odwieczny) problem dotyczy tylko Polski, to raczej błędny pogląd – ostatnio nawet Finowie zaczęli wspominać, że coś niedobrego zaczęło się „dziać” w ich systemie edukacji. Ale to potem. Zacznijmy może od kilku danych ze Stanów Zjednoczonych. Postaramy się przyjrzeć kilku krajom.

Hałas, chaos, dzieciaki się nudzą, a wychowawcy piją kawę. Ile osób ma takie wyobrażenie o świetlicach szkolnych? Tymczasem za drzwiami wielu tych przybytków dzieje się mnóstwo ciekawych, rozwijających uczniów akcji. Skąd więc to przekonanie, że świetlica to brama piekieł? Sądzę, że głównie z niewiedzy. Sam trafiłem rok temu do przechowalni dzieciaków i… odnalazłem miejsce, w którym naprawdę wiele DA SIĘ zrobić. Świetlica stała się dla mnie przygodą, którą przeżywam z młodymi przyjaciółmi.

Wbrew słowom ministra edukacji i nauki, polskie szkoły nie mają możliwości wprowadzenia zakazu korzystania z telefonów komórkowych – przypomina Stowarzyszenie Umarłych Statutów (SUS). Obecnie obowiązujące prawo nie przyznaje im takich uprawnień.

Budowanie silnych relacji i tworzenie pozytywnego środowiska uczenia się sprzyja zaangażowaniu uczniów w naukę i w konsekwencji poprawia wyniki nauczania. W artykule, z którego korzystam, Andreas Katsanos, przedstawia krok po kroku proces, który podjął, aby udoskonalić swoją własną praktykę lekcyjną w tych dwóch obszarach.

Z okazji obchodzonego 20 czerwca Światowego Dnia Uchodźcy, Amnesty International Polska przygotowała raport na temat sytuacji dzieci z Ukrainy w naszym kraju. Z raportu wynika, że nawet około 200 tysięcy ukraińskich dzieci przebywających w kraju może znajdować się poza systemem oświaty. Z kolei dzieci uczęszczające do polski szkół zmagają się z licznymi problemami w zakresie jakości edukacji.

Czerwiec to miesiąc, który sprzyja wszelkiego rodzaju festynom, czy też piknikom rodzinnym. Przybierają one formę masową lub też bardziej kameralną. Przyświecają im różne cele. Jednym towarzyszy zbiórka funduszy na zakup nowego sprzętu szkolnego, innym zakup tablicy multimedialnej do jednej z sal lekcyjnych, jeszcze innym zbiórka pieniędzy na operację kogoś ze środowiska lokalnego. Bez względu na rozmach imprezy czy też cel- wszystkie łączy jedno – łączą one środowiska lokalne, budują lub też zacieśniają wzajemne relacje.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Magda napisał/a komentarz do STEAM w praktyce w szkole ponadpodstawowej
Takie metody to się stosowało na zajęciach ZPT i cały czas stosuje się przy nauce zawodu.
Nauczyciel napisał/a komentarz do „Sieciaki” i niebezpieczne kontakty online
Popieram takie inicjatywy. Trzeba edukować rodziców i dzieci, ale coraz ciężej uciec z sieci...
Jest koniec roku i chętnie dajemy się ponieść iluzji że od nowego roku szkolnego wszystko będzie lep...
Piotr napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Mam podobne przemyślenia, ciekawe czy to nadmuchana bańka ;)
W sprawie wf mam inna uwagę. Wf to przedmiot specyficzny. Nauczyciele wf nie pracują w domu, ich obo...
Bardzo ciekawe i trafne spostrzeżenia, widać dobre analityczne podejście i obiektywność. Warto, aby ...
Zaufanie uczniów i nauczycieli w szkole wymaga także zaufania władz do nauczycieli - czyli tworzenia...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie