Jedną z największych korzyści wynikających ze spotkań nauczycieli praktyków jest możliwość swobodnego czerpania od siebie pomysłów i doświadczeń pedagogicznych. W sytuacji, gdy wiele (może nawet większość) dostępnych na rynku szkoleń dotyczy tematyki słabo związanej z dydaktyką nauczania, takie spotkania mogą przyczyniać się zarówno do poszerzenia horyzontów myślowych i zakresu działań (inspiracje!), jak i poprawy kompetencji w zakresie nauczania. Oczywiście kluczem jest tu edukacyjne chcenie. Czyli: chcę dowiedzieć się o nowych podejściach dydaktycznych; zobaczyć, jak pracują z uczniami inni nauczyciele; spróbować zaadaptować i wdrożyć nowe pomysły w mojej klasie/szkole... Temu właśnie służą INSPIR@CJE, które od 2013 roku zgromadziły już ponad 6000 osób zajmujących się dobrą edukacją w Polsce na co dzień! Dołączysz do nas przy najbliższej okazji?
Koszmar trwa już rok – edukacyjne straty rosną
Upływa rok od początku agresji rosyjskiej w Ukrainie. To już dwanaście miesięcy przemocy, strachu i tragedii ukraińskich uczniów i ich rodzin. Edukacyjne straty jeszcze przez wiele lat będą trudne do odrobienia, nawet gdyby wojna skończyła się dziś. Dobrze, że Polska i polskie szkoły przyjęły ukraińskich uczniów - ciągle warto zadawać sobie pytanie, jak jeszcze można im pomagać w rozwoju, jakie rozwiązania dalej wypracowywać w systemie edukacji, bo kryzys prawdopodobnie daleki jest od zakończenia.
15 lat minęło, jak jeden dzień!
Wydaje się, że to było ledwo wczoraj. A to już 15 lat! Okrągła rocznica – 13 lutego 2008 roku wystartowaliśmy z Edunews.pl jako portalem debaty edukacyjnej. Naszym głównym zamysłem było wspieranie dyskusji o zmianach w edukacji, propagowanie nowoczesnych rozwiązań w edukacji z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnej, czerpanie inspiracji z działalności dydaktycznej polskich i zagranicznych nauczycieli, prezentacja trendów w edukacji i pokazywanie dobrych praktyk i projektów edukacyjnych, dzięki którym uczenie się / nauczanie może być głębsze, bardziej angażujące, ciekawsze… I tak jest do dziś!
Dekada inspir@cji
Rozpoczynamy dziś 10. edycję konferencji INSPIR@CJE. Ten cykl spotkań rozpoczęty w 2013 roku cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem nauczycieli. Dla mnie jest to prawdziwe święto edukacji, na które warto co roku czekać. Po blisko dziesięciu latach organizowania INSPIR@CJI cieszę się, że ciągle znajdują się nowi eduzmieniacze i eduwariaci (w pozytywnym znaczeniu), którym się chce coś dobrego, niezwykłego, a nawet szalonego w edukacji robić. Na szczęście konferencje się starzeją, ale my ciągle jesteśmy młodzi…
Docenienie w pełni zasłużone
Otrzymał kilka dni temu Nagrodę Specjalną im. prof. Romana Czerneckiego, którą rokrocznie przyznaje Edukacyjna Fundacja im. prof. Romana Czerneckiego EFC. To ważne wyróżnienie i całkowicie zasłużone, zważywszy na częste zabieranie głosu w sprawach polskiej szkoły. Nagrodzony został dyrektor szkoły, ale także redaktor (Wokół Szkoły), autor, wychowawca, no i oczywiście - harcerz. W polskiej edukacji to postać niezwykła, której zawsze warto posłuchać. Szkoda może tylko, że tak słabo rozumiana i rzadko doceniana przez polityków mieszających przy systemie oświaty. Oto laureat: Jarosław Pytlak.
Okrągły stół z powyłamywanymi nogami
To nie ma sensu. Wszystko wskazuje na to, że pendolino partyjno-wyborcze ponownie wywiezie polską szkołę na manowce. Przy dominującym udziale kłócących się polityków, a nie ekspertów od edukacji. Organizowane w pośpiechu spotkanie na Stadionie Narodowym ma przykryć medialnie smutny fakt, że rząd nie ma sensownej propozycji dla polskiej szkoły. Widać to od dawna, a dziś dowodem jest też sposób komunikacji z protestującymi nauczycielami, nastawiony na „zniszczenie przeciwnika” i prowadzący wprost do pogłębienia kryzysu w oświacie.
Bunt nauczycieli
Od wielu tygodni toczy się na różnych forach i w mediach szeroka dyskusja na temat nauczycieli i losów polskiej szkoły. Wydaje mi się, że wreszcie społeczeństwo zrozumiało, że nauczyciele w Polsce pomimo różnych „bonusów” jednak wcale nie mają tak fajnie w swojej pracy… Chociaż oczywiście nie brak i głosów krytycznych (duża zasługa w tym propagandy politycznej, ale też nauczyciele są różni, więc trafiają się i „czarne” owce), to wydaje się, że sympatia społeczna jest po stronie nauczycieli.