Nie wiadomo skąd wzięło się przekonanie, że dziś szkoła polska koncentruje się wyłącznie (lub bardzo mocno) na przygotowaniu młodzieży do rynku pracy – takie głosy ciągle pojawiają się w debacie publicznej. Moim zdaniem to jeden z powszechniejszych mitów funkcjonujących w świadomości osób wypowiadających się o systemie edukacji. Tego akurat szkoła nie robi prawie wcale, a uczelnie wyższe rzadko. Może o tym świadczyć liczba zarejestrowanych bezrobotnych osób w wieku do 25 lat.
Jedynie słuszny podręcznik dla pierwszoklasistów?
Premier Tusk zapowiedział, że już dzieci, które pójdą we wrześniu 2014 r. do pierwszej klasy „otrzymają darmowy podręcznik i będzie obowiązywał tylko jeden podręcznik w pierwszej klasie“ (PAP). Martwię się o tych pierwszoklasistów. Ograniczenie się tylko do jednego podręcznika może być szkodliwe dla ich edukacji. Spróbujmy poszukać innych rozwiązań.
Nie straszyć nowymi technologiami - używać głowy
Mam wrażenie, że sporo mamy w mediach katastroficznych wizji mózgu człowieka, który degeneruje się z powodu różnych technologii informacyjno-komunikacyjnych. W sumie to dobrze, że zwracamy uwagę, że nowoczesne urządzenia, które siedzą w naszych kieszeniach, torebkach, z którymi śpimy, albo bez których spać nie możemy, etc. czyli wszystkie, którymi się posługujemy na co dzień, mogą nam zaszkodzić. Warto mieć świadomość. Warto też dodać, że generalnie w życiu szkodzi nam wszystko i tak już będzie. Taki lajf, jak brzmi popularne stwierdzenie.
Dziesięć emocji w sześćdziesiąt sekund
Święta to doskonała okazja do kreatywnego spędzania czasu z najbliższymi osobami. Idealne do tego są różnego rodzaju gry i zabawy, które mogą angażować wszystkie osoby, młodsze i starsze. Czasami wystarczy zwykła prosta gra, aby wzbudzić wiele pozytywnych emocji.
Kiedy już opadną emocje...
Sejm odrzucił wniosek o referendum mylnie określane przez większość jako dotyczące sześciolatków. Nikt chyba nie spodziewał się, że edukacja może wywoływać tyle emocji... Szkoda, że wyłącznie negatywnych. Przez ostatnich kilkanaście miesięcy mieliśmy do czynienia przede wszystkim z negatywną propagandą instytucji polskiej szkoły, jako takiej, której celem jest przede wszystkim zaszkodzenie uczniom (bez wyjątków). Nadszedł teraz czas na ochłonięcie i zastanowienie się, co dalej.
Rozbrajanie bomby, czyli sześciolatek w lepszej szkole
Miesiąc temu pisałem w Edunews.pl, że po odrzuceniu przez Sejm RP wniosku o referendum w tzw. sprawie sześciolatków czas na ochłonięcie i konkretne działania na rzecz najmłodszych uczniów. Można się chyba cieszyć, że nowa minister edukacji wykazuje się większym zrozumieniem problemu niż jej poprzedniczka i już zaproponowała konkretne działania, które powinny przełożyć się na lepszą sytuację sześciolatków w szkole, a może i w ogóle na lepiej działającą szkołę na pierwszym etapie kształcenia.
E-booki edukacyjne w jednym miejscu
Publikacji elektronicznych dotyczących edukacji ciągle przybywa. Co tydzień otrzymuję kilka powiadomień o nowych e-publikacjach przeznaczonych dla nauczycieli lub uczniów. Pamiętam o nich przez kilka dni, niektóre pobieram na dysk, gdzie często giną wśród wielu innych już pobranych (zwłaszcza gdy czytam też anglojęzyczne). Pewnie to nie tylko mój problem. Mamy wszyscy kłopot z bogactwem treści i z czasem na ich czytanie. Dlatego wymyśliliśmy nowy serwis, który zapamięta, gdzie znajdują się przydatne e-booki: www.epublikacje.edu.pl.
Ostatnie komentarze
----
Niestety nie wypada mi publicznie pisać, co myślę o...