Podczas konferencji „Złoty trójkąt cyfrowej szkoły: dydaktyka – postawy – infrastruktura“, zorganizowanej 28 lutego br. w Tarnowie przez Stowarzyszenie „Miasta w Internecie“ padło wiele ciekawych podpowiedzi, w jaki sposób technologie mogą wspierać edukację szkolną i jak można je najbardziej optymalnie wykorzystać. Oto kilka takich podpowiedzi od wypowiadających się ekspertów.
Plusy i minusy rządowego podręcznika
Rządowy podręcznik od kilku dni nie schodzi z listy najważniejszych wiadomości krajowych. Spróbujmy jednak do tego tematu podejść na chłodno. Po pierwsze mamy problem definicyjny do rozwiązania – niech ktoś spróbuje powiedzieć, co to jest podręcznik? Albo co jest podręcznikiem, a co nie jest? Czy podręcznik to coś na wzór słynnego Elementarza Falskiego? Czy może coś innego? Czy w ogóle wiadomo, o czym mówimy?
Dziesięć emocji w sześćdziesiąt sekund
Święta to doskonała okazja do kreatywnego spędzania czasu z najbliższymi osobami. Idealne do tego są różnego rodzaju gry i zabawy, które mogą angażować wszystkie osoby, młodsze i starsze. Czasami wystarczy zwykła prosta gra, aby wzbudzić wiele pozytywnych emocji.
O kształceniu pod rynek pracy
Nie wiadomo skąd wzięło się przekonanie, że dziś szkoła polska koncentruje się wyłącznie (lub bardzo mocno) na przygotowaniu młodzieży do rynku pracy – takie głosy ciągle pojawiają się w debacie publicznej. Moim zdaniem to jeden z powszechniejszych mitów funkcjonujących w świadomości osób wypowiadających się o systemie edukacji. Tego akurat szkoła nie robi prawie wcale, a uczelnie wyższe rzadko. Może o tym świadczyć liczba zarejestrowanych bezrobotnych osób w wieku do 25 lat.
Rozbrajanie bomby, czyli sześciolatek w lepszej szkole
Miesiąc temu pisałem w Edunews.pl, że po odrzuceniu przez Sejm RP wniosku o referendum w tzw. sprawie sześciolatków czas na ochłonięcie i konkretne działania na rzecz najmłodszych uczniów. Można się chyba cieszyć, że nowa minister edukacji wykazuje się większym zrozumieniem problemu niż jej poprzedniczka i już zaproponowała konkretne działania, które powinny przełożyć się na lepszą sytuację sześciolatków w szkole, a może i w ogóle na lepiej działającą szkołę na pierwszym etapie kształcenia.
Jedynie słuszny podręcznik dla pierwszoklasistów?
Premier Tusk zapowiedział, że już dzieci, które pójdą we wrześniu 2014 r. do pierwszej klasy „otrzymają darmowy podręcznik i będzie obowiązywał tylko jeden podręcznik w pierwszej klasie“ (PAP). Martwię się o tych pierwszoklasistów. Ograniczenie się tylko do jednego podręcznika może być szkodliwe dla ich edukacji. Spróbujmy poszukać innych rozwiązań.
Nie straszyć nowymi technologiami - używać głowy
Mam wrażenie, że sporo mamy w mediach katastroficznych wizji mózgu człowieka, który degeneruje się z powodu różnych technologii informacyjno-komunikacyjnych. W sumie to dobrze, że zwracamy uwagę, że nowoczesne urządzenia, które siedzą w naszych kieszeniach, torebkach, z którymi śpimy, albo bez których spać nie możemy, etc. czyli wszystkie, którymi się posługujemy na co dzień, mogą nam zaszkodzić. Warto mieć świadomość. Warto też dodać, że generalnie w życiu szkodzi nam wszystko i tak już będzie. Taki lajf, jak brzmi popularne stwierdzenie.
Ostatnie komentarze
Przepraszam bardzo, ale tytuł i wstęp wprowadza w błąd.
Mindo jest rodzajem odpłatnej Inter...