Impuls dla szkoły

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Tragiczna śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza mogłaby być stać się pewnym impulsem do zmiany w działalności wielu instytucji życia publicznego i mediów. Także dla szkolnictwa. Jaką lekcję powinny „odrobić” instytucje edukacyjne w związku z tą tragedią?

W ostatnich dniach napisano w mediach wiele na temat wydarzeń w Gdańsku. W wypowiedziach różnych osób można doszukać się istotnych przesłań także pod kątem systemu kształcenia. Prezydent Adamowicz aktywnie i odważnie promował w swojej działalności publicznej idee równości, szacunku dla człowieka, demokracji i solidarności. Związane z nimi wartości powinny być szerzej i skuteczniej krzewione w szkołach i na uczelniach. Teoretycznie idee te są obecne na wielu zajęciach (np. wykładach, prezentacjach), ale raczej jest ich za mało w projektach uczniów i studentów (nota bene w ogóle mamy mało projektów edukacyjnych w szkołach i na uczelniach).

Taka edukacja do demokracji powinna być obecna przede wszystkim w działaniach, które mogą skłaniać uczniów i studentów do głębszej refleksji i większej odpowiedzialności. Dla szkół wydarzenia z ostatnich dni wydają się być ważną lekcją. Musimy uczyć demokracji, solidarności i szacunku do człowieka w działaniu, a nie poprzez pogadanki. W części szkół takie formy edukacji obywatelskiej są realizowane, ale myślę, że w skali kraju jest ich zbyt mało.

Chciałbym w tym miejscu przywołać przesłanie dr Jana Szomburga, prezesa gdańskiego Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, które opublikował w ostatnim Thinkletterze Kongresu Obywatelskiego:

„Prezydent Adamowicz pozostawił po sobie wspaniały dorobek, o którym nie wolno nam zapomnieć. Do czego zobowiązuje nas jego śmierć?

  • Do odpowiedzialności (troski) za język naszej komunikacji. Niech będzie szczery, niech wyraża nasze emocje, wartości, interesy, ale niech w jego tle będzie zawsze dobro wspólne i szacunek do drugiego człowieka. Na naszej drodze uczenia się demokracji musimy zbudować taką kulturę językową, która z jednej strony pozwoli jasno artykułować nasze interesy, odczucia i preferencje – czyli nie zamknie nam ust przez tzw. poprawność polityczną, a z drugiej – nie będzie prowadziła do języka nienawiści, odwetu, dominacji, dyskredytacji i do odczłowieczenia drugiego.
  • Do twórczego podejścia do demokracji tak, by była ona prawdziwie obywatelska i partycypacyjna, by zaczynała się od spotkania i rozmowy oraz dążyła do kompromisu. Paweł Adamowicz wdrażał taki model demokracji w Gdańsku.
  • Do otwartości i odpowiedzialności za Europę i świat, byśmy mogli z niego czerpać materialnie i duchowo, ale też go współtworzyli, nie tylko eksploatowali. By mógł on czerpać coś dobrego także od nas.
  • Do odpowiedzialności za swój samorozwój, za swoje dojrzewanie, za nieustawanie w wysiłku bycia coraz lepszym.”

Pięknie powiedziane. Wydaje mi się, że moglibyśmy powyższe zobowiązania potraktować jako pewną misję społeczną polskiej edukacji. Warto przesłanie to upowszechnić w środowisku edukacyjnym, bowiem to właśnie polska szkoła ma kluczową misję do wypełnienia, aby zasypywać podziały społeczne i odbudowywać zestaw wartości, na których moglibyśmy opierać rozwój naszej państwowości i obywatelskości.

 

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym. Jest również członkiem grupy Superbelfrzy RP). 

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie