Karteczki samoprzylepne towarzyszą nam na co dzień i okazują się niezastąpione w naszej codzienności. Z powodzeniem mogą być także stosowane w nauczaniu. Oto kolejnych kilka praktycznych sposobów na wykorzystanie karteczek samoprzylepnych w nauczaniu.

O rozwijaniu krytycznego myślenia u uczniów i uczennic mówi się zwykle w kontekście analizowania odbieranych informacji. A przecież można to robić także poprzez tworzenie, np. prowadzenie badań. Zwłaszcza, że świat nauki opiera się badaniach naukowych - w 2022 r. w Polsce zatrudnionych było 72 556 badaczy (ekwiwalent pełnego czasu pracy)[1]. Ciągle ukazują się różnorodne raporty (nie tylko z instytucji stricte badawczych, ale także przygotowywane na zlecenie organizacji pozarządowych i firm). Warto więc pokazywać uczniom i uczennicom, że nie ma co rzucać opiniami bez sprawdzenia, jaka jest rzeczywistość.

Co uczniowie mogą robić w domu, kiedy mają czas dla siebie? Niemal wszystko. Począwszy od użycia najzwyklejszej plasteliny czy modeliny, kończąc na większych rzeźbach czy nawet… odlewach! Terapia przy pomocy sztuki jest nieoceniona, niezależnie od wieku. Wymaga dużego skupienia, cierpliwości, pozwala nie tylko odpocząć psychicznie, ale także wyciszyć się i skoncentrować myśli na konkretnym działaniu.

Dużo mówi się o tym, że nauczyciele nie powinni korzystać z podręczników, tylko sami tworzyć programy nauczania. Znam wielu nauczycieli, którzy naprawdę porzucili podręczniki, również tych, co mówią, że nie korzystają, a w rzeczywistości korzystają i tych, którzy uważają, że po to są podręczniki, aby z nich korzystać. Sytuacja jest skomplikowana, gdyż rodzice często domagają się podręczników, a z kolei inni narzekają, że muszą je kupować, a potem one nie są w pełni wykorzystane.

Od dwóch lat ćwiczę z Duolingo język angielski. Często myślałam, aby opisać stosowane tam metody. Sądzę, że tęgie głowy pedagogiczne nad nimi myślały. Technologia warta jest poznania i naśladowania. Dla mnie jest ona w wielu miejscach zgodna z ocenianiem kształtującym, do którego jestem w pełni przekonana.

Zawsze oszczędnie używałam podręczników i zeszytów ćwiczeń - z wielu powodów, ale najważniejsze były dwa. Po pierwsze, podręcznik to jedno z wielu narzędzi, których można użyć, więc nie warto się do niego ograniczać - w pracy jako dorośli też przecież korzystamy z całego wachlarza narzędzi. Po drugie, podręcznik został napisany przez kogoś, kto być może jest ekspertem w swoim fachu, ale nie zna moich uczniów i uczennic, nie wie więc dokładnie, jakie mają potrzeby i możliwości.

Świat zmienia się w zawrotnym tempie, a gwałtowny rozwój technologii sprawia, że rzeczywistość, w jakiej będą musiały odnaleźć się dzieci, będzie zupełnie inna od tej, w której my sami wkroczyliśmy w dorosłość.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Magda napisał/a komentarz do STEAM w praktyce w szkole ponadpodstawowej
Takie metody to się stosowało na zajęciach ZPT i cały czas stosuje się przy nauce zawodu.
Nauczyciel napisał/a komentarz do „Sieciaki” i niebezpieczne kontakty online
Popieram takie inicjatywy. Trzeba edukować rodziców i dzieci, ale coraz ciężej uciec z sieci...
Jest koniec roku i chętnie dajemy się ponieść iluzji że od nowego roku szkolnego wszystko będzie lep...
Piotr napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Mam podobne przemyślenia, ciekawe czy to nadmuchana bańka ;)
W sprawie wf mam inna uwagę. Wf to przedmiot specyficzny. Nauczyciele wf nie pracują w domu, ich obo...
Bardzo ciekawe i trafne spostrzeżenia, widać dobre analityczne podejście i obiektywność. Warto, aby ...
Zaufanie uczniów i nauczycieli w szkole wymaga także zaufania władz do nauczycieli - czyli tworzenia...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie