Korzystanie z nowoczesnych technologii, umiejętność sprawnego poruszania się po cyfrowym świecie i uczenia się z wykorzystaniem całej dostępnej wiedzy świata zwykło zaliczać się do  kompetencji kluczowych. Szkoła staje się miejscem, którego nie ograniczają fizyczne ściany klas. Punktem, do którego w czasie rzeczywistym spływać może wiedza z dowolnego miejsca na świecie. Albo oknem, przez które wirtualnie zajrzeć można wszędzie, gdzie poniesie nas wyobraźnia. A nauczyciel może być w tej szkole obecny nie tylko fizycznie, ale i zdalnie. Czy to przyszłość? A może tak już się dzieje w Polsce?

Na początku lutego grupa posłów rządzącej koalicji wniosła do laski marszałkowskiej projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty. Zakłada on, m.in., że profesja ta znajdzie się w kategorii zawodów zaufania publicznego, co oznaczać będzie m.in. powołanie samorządu zawodowego na szczeblu krajowym i regionalnym, w tym sądów dyscyplinarnych. Czytając notatkę prasową na ten temat zacząłem się zastanawiać, dlaczego profesja nauczyciela nie posiada takiego statusu.

Jako biolog od dawna interesuję się informacją. To ona w dużym stopniu definiuje życie biologiczne. Rozwijająca się sztuczna inteligencja jest niezwykle ciekawym problemem także dla filozofów przyrody. Od kiedy do kiery życie? Od kiedy to także w kontekście wirusów. A do kiedy to w kontekście sztucznej inteligencji. Czy informacja może ulegać autoreplikacji i ewoluować? Czy może istnieć życie niebiologiczne (nie oparte na węglu i białkach)?

Same zakazy używania telefonów komórkowych przez uczniów na terenie szkół nie wystarczą, aby uporać się z negatywnymi skutkami korzystania z telefonu i mediów społecznościowych – to komunikat brytyjskich naukowców z Uniwersytetu w Birmingham, którzy prowadzili duży projekt badawczy w angielskich szkołach. Potrzebne są bardziej złożone działania edukacyjne, które zmieniać będą podejście i sposób wykorzystania telefonów w edukacji.

Podczas godziny wychowawczej nauczyciele zwykle załatwiają bieżące sprawy organizacyjne lub prowadzą zajęcia dotyczące różnych aspektów rozwoju dzieci i młodzieży. W tym wpisie o nieco innym sposobie wykorzystania tej lekcji, który może sprawdzić się w mniejszych klasach, a dotyczy tematyki uczenia się.

Świat za oknem się zmienia, ale czy edukacja nadąża za tymi zmianami? W zakresie technologii nauczyciele stają przed wyjątkowym wyzwaniem, ponieważ ich dotychczasowa rola się zmienia, choćby w związku z coraz szerszym wykorzystaniem AI przez uczniów.

Uczymy się najlepiej i często najwięcej od innych. Dlatego obserwacja koleżeńska lub obserwacja dyrektora może niezwykle być dla nauczyciela pomocna. W tym wpisie proste rady dla obserwatora i prowadzącego lekcje nauczyciela.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Szkoła jest elementem całej konstrukcji, wpięta i zintegrowana z całą strukturą społeczną, demografi...
Jan napisał/a komentarz do Raportem w płot
Zawsze myślałem że nauczanie języków obcych w całej Europie opiera się na ESOKJ, czyli Europejskim S...
Niestety system edukacji w Polsce musi się zmienić żeby można mówić o jakimkolwiek budowaniu marki.....
Sytuacja wyrwie się spod kontroli w nauczycielstwie. Pielęgniarki i pielęgniarze, opiekunowie choryc...
Powstaje pytanie na jakich materiałach uczy się AI - bo jeśli na podręczniku to oznacza że nauczycie...
A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie