9 proc. polskich nauczycieli i nauczycielek doświadczyło cyberprzemocy lub cyberagresji ze strony swoich uczniów lub ich rodziców - wynika z badań dr. hab. Łukasza Tomczyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego. To temat tabu, a przecież nauczycielom należy się wsparcie - ocenia naukowiec.
Jak standardy ochrony małoletnich pomagają reagować na przemoc?
Badania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują, że przemoc wobec dzieci jest zjawiskiem powszechnym i wciąż niedostatecznie ujawnianym. Statystyki wskazują, że nawet co piąte dziecko w Polsce doświadcza przemocy fizycznej, a jeszcze więcej zmaga się z przemocą emocjonalną lub zaniedbaniem. Problem ten nie jest ograniczony do konkretnej grupy społecznej – może dotyczyć dzieci z różnych środowisk, niezależnie od statusu materialnego czy miejsca zamieszkania. Standardy ochrony małoletnich, które zgodnie z ustawą powinny ustalić i wdrożyć wszystkie instytucje zajmujące się dziećmi, to zarówno filar działań profilaktycznych, jak i narzędzie sprawnego reagowania na przemoc.
O poczuciu przynależności do szkoły
W badaniu PISA 2022, oprócz zagadnień tradycyjnie badanych, zadano 15-latkom także pytania o ich ocenę przydatności szkolnej edukacji i to, jak się w szkole czują. Można mieć pewne zastrzeżenia do takiej formy zbierania ocen systemu edukacji, ale nie ulega wątpliwości, że powinno nam zależeć na tym, by osoby realizujące w szkole obowiązek nauki widziały w nim głębszy sens, uznawały później swoje szkolne doświadczenie za przydatne w ich życiu, zaś samą szkołę postrzegały jako przyjazne miejsce, które oprócz pogłębiania wiedzy buduje także ich pewność i samodzielność funkcjonowania w przyszłości.
Racjonalność instrumentalna a rozum komunikacyjny. Wyzwania dla współczesnej edukacji
Współczesna edukacja stoi na rozdrożu. Od dawna i coraz głośniej mówi się, że jej dotychczasowy model się wyczerpał, ukazując archaiczność i pilną potrzebę redefinicji. Pod presją oczekiwań społecznych, politycznych i ekonomicznych pierwotne cele edukacji, takie jak wsparcie indywidualnego rozwoju ucznia, autonomia czy personalizacja nauczania, są często redukowane do dążenia do mierzalnych wyników. W tym kontekście zyskuje na znaczeniu refleksja nad dwoma przeciwstawnymi modelami racjonalności: instrumentalną, związaną z efektywnością i technicznymi aspektami edukacji, oraz komunikacyjną, podkreślającą znaczenie dialogu i wzajemnego zrozumienia.
Dlaczego uczeni krytykują reformę minister Nowackiej?
Dariusz Chętkowski napisał niedawno na swoim „BelferBlogu”, który czytam od lat z niezmiennym zainteresowaniem, o stosunku pedagogicznych akademików do działań Barbary Nowackiej: Nie przypominam sobie, aby przedstawiciele nauki krytykowali posunięcia Przemysława Czarnka. Nie kojarzę sprzeciwu akademików, gdy ówczesny minister edukacji i nauki snuł plany wprowadzenia obowiązkowej nauki religii lub etyki czy też matury z katechezy. Gdy rządził PiS, wcale lub półgębkiem wypowiadano się o polityce oświatowej rządu, teraz natomiast uczeni z rozmachem psy wieszają na Barbarze Nowackiej. (...)
Akceptacja popełniania błędów w procesie uczenia się
Nikt nie lubi popełniać błędów, a już szczególnie publicznie. Nie inaczej dzieje się w szkole. Uczniowie nie lubią popełniać błędów w obecności rówieśników. Ta niechęć prowadzi do unikania porażki w nadziei na zachowanie poczucia tożsamości i skuteczności. Można powiedzieć, że jest to ich obrona przed złą opinią we własnej społeczności.
Cyfrowe portfolio jako narzędzie rozwoju uczniów
Młodzi ludzie dużą część swojego czasu spędzają w sieci, korzystają z dziesiątek aplikacji i serwisów, tworzą różne zasoby, rozwijają swoje aktywności. Ale jednocześnie stosunkowo mało dokumentują to, co stworzyli, osiągnęli. Choć metoda portfolio znana jest od wieków, w cyfrowym świecie ciągle nie może zdobyć swojego stałego miejsca w edukacji szkolnej. Dużą rolą pełnią tu nauczyciele, którzy mogą pokazać, dlaczego warto tworzyć takie cyfrowe portfolia o sobie i jak oraz kiedy mogą one być wykorzystane. Zwłaszcza, że mamy sporo cyfrowych narzędzi pomocnych w takich aktywnościach.