Młodzież z generacji "i" - urodzeni po 1990 roku użytkownicy
tych cudownych urządzeń, w nazwie których dominuje "i" - iPodów,
iPhoneów, Wii - wymaga innego podejścia w nauczaniu. Nazwijmy je: iNauczaniem, które to pojęcie
kryje wiele znaczeń. Innowacyjne? Inne? Może spersonalizowane,
zindywidualizowane, odnosząc się do tego "i" z języka angielskiego?
Coraz częściej przechodzimy do cyberprzestrzeni. Technologie
informacyjno-komunikacyjne (ICT) stały się częścią naszego życia i
przenikają wiele aspektów naszej działalności, takich jak środowiska
pracy, codzienne komunikacje i relacje, załatwianie spraw
administracyjnych. Stały się głównym priorytetem i siłą napędową
polityki, gospodarki oraz edukacji.
Czy szkoły wyższe mogą szybciej rozwijać się dzięki mobilnym
technologiom? Co mogą dzięki nim zyskać studenci i kadra akademicka? Czy
potrzeba wielkich inwestycji, aby poprawić zarządzanie informacją i wiedzą
w uczelni? Jak pokazuje przykład z University of Washington
w Seattle, czasem wystarczy niewielka innowacja, a skok jakościowy już
jest olbrzymi.
Na czas Świąt Wielkanocy sięgniemy po nieco lżejsze tematy. Bob
Harrison, konsultant Brytyjskiej Agencji ds. Nowych Technologii
Edukacyjnych, opracował test dla pedagogów, sprawdzający, w jakim
stopniu korzystają oni z technologii
informacyjno-komunikacyjnych, do których są przyzwyczajeni i których używają ich uczniowie.
Już we wrześniu w Słupsku rozpocznie działalność pierwsza w Polsce i
jedna z nielicznych na świecie szkół promująca innowacyjny, oparty na
nowych technologiach model kształcenia. Tworzona jest ona przez
doświadczonych pedagogów, którzy skutecznie wykorzystują narzędzia cyfrowe i elektroniczne w nauczaniu, przyczyniając się do podnoszenia jakości edukacji w szkole.
Coraz więcej uczelni wyższych w Stanach Zjednoczonych myśli nad szerszym
wykorzystaniem metody mieszanej w programie nauczania. Doświadczenia płynące z wielu uniwersytetów są pozytywne. Z badań
jakościowych wynika, że zastosowanie dwóch różnych metod nauczania w
trakcie kursu – tradycyjnej i edukacji online – działa
mobilizująco na studentów.
Technologie informacyjno-komunikacyjne, które towarzyszą nam na co dzień, ciągle w zbyt małym stopniu są wykorzystywane jako narzędzia wspierające nauczanie. Ich potencjał edukacyjny jest ogromny, ale często edukatorzy i uczniowie nie potrafią go skutecznie wykorzystać. Czy problemem jest brak wiedzy, czy niska świadomość korzyści z użycia ICT w edukacji?