Multimedia w edukacji należy wykorzystywać przede wszystkim świadomie i celowościowo. Są doskonałe w wizualizacji wszelkich procesów, które rozciągnięte są w czasie. Pozwalają także na wniknięcie w głąb, na zobaczenie czegoś z bliska - bądź przeciwnie - pozwalają na ogarnięcie procesów rozgrywających się na wielką skalę, na ogromnej przestrzeni.
Dzisiejsi uczniowie należą do generacji, która dorastała w otoczeniu nowych technologii. Całe świadome życie spędzili oni w otoczeniu komputerów, gier wideo, odtwarzaczy mp3, aparatów cyfrowych, telefonów komórkowych i innych cyfrowych zdobyczy XXI wieku. W ich edukacji nie można pomijać tych technologii; trzeba je uwzględniać w procesie kształcenia.
Organizowane przez OECD badania PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) są jednymi z ważniejszych międzynarodowych badań porównawczych w obszarze edukacji. Z socjologiem, pracownikiem Polskiej Akademii Nauk, koordynatorem badań PISA w Polsce, dr. Michałem Fedorowiczem, rozmawia Ewa Jurkiewicz.
W gospodarce rynkowej płacąc za określone dobra możemy zazwyczaj wymagać jakości; gdy nie jesteśmy zadowoleni z produktu czy usługi, możemy dochodzić swoich praw, a nawet zwrotu środków czy rekompensaty. Tę zasadę trudno jednak odnieść do sfery edukacji – tu często pokutuje myślenie, że skoro otrzymujemy coś bezpłatnie, to nie możemy wymagać jakości.
Nie przez wszystkich wykładowców uczelni wyższych Wikipedia jest traktowana jako „podejrzane“ źródło wiedzy. O swoich doświadczeniach z wykorzystaniem Wikipedii w dydaktyce opowiada w wywiadzie dla Wikinews prof. Stanisław Czachorowski z Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Polacy są przedsiębiorczym narodem – przekonują organizatorzy kampanii „Polska przedsiębiorcza“. Historia wielokrotnie pokazała, że gdy znikały bariery hamujące przedsiębiorczość, pojawiała się wśród Polaków inicjatywa, powstawały firmy. Najlepiej to widać wśród osób, które z różnych przyczyn opuściły nasz kraj i biznes rozwijały za granicą, osiągając znakomite rezultaty.
Niby wszystko jest w porządku. Nauczyciele odbywają kursy komputerowe ucząc się różnych programów, otrzymują certyfikaty, część z nich używa komputerów w klasie, potrafią zrobić prezentacje, redagować teksty, nie zgłaszają specjalnych problemów w korzystaniu z narzędzi informatycznych... Czy już swobodnie posługują się nowymi technologiami w edukacji?