Sidebar

19
Cz, Cze

W najbliższym czasie sytuacja polskiej szkoły nie zmieni się – tak uważa większość dyrektorów szkół niepublicznych. Jak co kwartał, ich nastroje sprawdziło Społeczne Towarzystwo Oświatowe (STO). W ramach najnowszej edycji „Barometru Edukacji Niepublicznej”, 65% respondentów uznało, sytuacja oświaty jest „zdecydowanie zła” lub „raczej zła”. Odmiennego zdania było 10,3% ankietowanych dyrektorów szkół niepublicznych.

…Ale trudno dostrzec jakieś działania, które prowadziłyby do modernizacji szkolnictwa na miarę wyzwań współczesnego świata. Być może edukacja nie nadąża za zmianami na świecie, ale bardziej prawdopodobne jest, że za tymi zmianami nie nadążają politycy, którzy decydują o kształcie systemu edukacji. W rezultacie wieloletnich zaniedbań w wielu krajach mamy do czynienia z oświatowym „patchworkiem”, w którym poszczególne elementy powstawały na przestrzeni kilkudziesięciu lat (albo i dłużej). Na pewno dzieciom nie jest w tym systemie ani wygodnie, ani dobrze, nie można też powiedzieć z przekonaniem, że zdobywają wiedzę, która do czegoś będzie im potrzebna w życiu. Skoro nie można od góry, zmieniajmy oddolnie, wspierając lokalnych liderów edukacji w szkołach. Także w Polsce.

Od wielu lat coraz częściej słyszę narzekania, że za dużo jest magistrów i licencjatów. W domyśle pojawiają się ciche postulaty, żeby reglamentować studia, bo kiedyś było lepiej. Spotykam się z tym od początku XXI wieku. I to w różnych środowiskach, także w akademickim.

Przewidywanie przyszłości szkoły angażuje wielu badaczy i obserwatorów edukacji na całym świecie. Pojawia się sporo analiz, które starają się zwrócić uwagę na różne trendy dotykające edukację szkolną w średniej i dłuższej perspektywie. W 2001 r. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała sześć scenariuszy możliwego rozwoju szkolnictwa pod kątem oddziaływania różnych czynników, m.in. demograficznych, polityki edukacyjnej, rozwoju zasobów edukacyjnych Internetu, pojawiania się nowych technologii, w tym również edukacyjnych. Po dwóch dekadach, w czasie pandemii, OECD przygotowało aktualizację tej wizji, gdyż niektóre z wcześniej sygnalizowanych trendów zdaniem badaczy jeszcze się wzmocniły.

Wydaje się, że nuda jest zjawiskiem dość powszechnym w polskich szkołach, choć dotychczas mało badanym i opisanym. Wynika to zarówno z niejednoznaczności i złożoności tematu, jak też z braku zainteresowania instytucji oświatowych zajmowania się takim ("nudnym") tematem, a co za tym idzie, brakie funduszy na badania i badaczy. O obliczach szkolnej nudy napisała dr Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji "Przestrzeń dla edukacji", pokazując, że zjawisko to zasługuje na uwagę i wymaga reakcji zarówno tych, którzy decydują o systemie edukacji, jak i rodziców i opiekunów. Czego zatem możemy dowiedzieć się o szkolnej nudzie?

Cała wiedza biologiczna w jednym, opasłym tomie? Może nie cała, ale ta dla ucznia, studenta i dla nauczyciela na pewno. Ponad 1200 stron, nie licząc dodatków i indeksów, kilka kilogramów, duży format. Na podręcznik szkolny codziennego użytku się nie nadaje, bo za ciężka do noszenia w tornistrze a nauczyciel miałbym trudności z selekcją informacji dla każdego poziomu nauczania. Natomiast nadaje się jako podręcznik dla dorosłego i na "całe życie", jako podręcznik uzupełniający dla licealistów, studentów a na pewno dla nauczycieli biologii oraz wykładowców wielu kierunków uniwersyteckich. Książka, która stoi na półce i do której często można zaglądać. I czytać. Bo ja na przykład bardzo lubię literaturę faktu.

Jednym z wielu fatalnych skutków deformy Zalewskiej jest nieustająca obecnie burza emocji, targająca rodzicami, nauczycielami i dziećmi niemal w każdej szkole, która osiąga niebotyczne wyżyny na poziomie klasy ósmej, kiedy w grę wchodzi perspektywa egzaminów i utrudnionej rekrutacji do przegęszczonych szkół wyższego szczebla. Zjawisko to dotarło także do STO na Bemowie, stawiając na porządku dziennym dramatyczne pytania: czy szkoła robi wszystko, co możliwe, aby jej uczniowie dostali się do wybranych, „sensownych” liceów, i dlaczego nie robi?!

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
Czyli nic się nie zmieniło, odkąd przestałem chodzić do szkoły - ta nadal uczy gramatyki i słówek, o...
Ppp napisał/a komentarz do Odciążenie uczniów od myślenia?
Wystarczy nie oduczać myślenia i zadawania pytań - to jednak zadanie dla podstawówek. Jeśli uczeń zg...
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Poczucie sprawstwa jest ważne. Gdy daję studentom możliwość wyboru czasem są zaskoczeni. Pozytywnie....
Stanisław Zbigniew Czachorowski napisał/a komentarz do Pomysły na efektywne i wartościowe kończenie nauki w roku szkolnym
Przydatne pomysły, niektóre stosuję, inne dopiero wypróbuję. Na studentach. Mam na myśli wszystkie t...
Ppp napisał/a komentarz do Dawanie uczniom sensownych wyborów
Dobre chęci, jak widzę, są - problem w tym, że o wszystkim WAŻNYM decyduje MEN, o mniej ważnych dyre...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Po wyborach. Co dalej z polską edukacją?
2,5 milionowa Warszawa (podobnie Kraków i inne duże metropolie) miała ponad 80-procentową frekwencję...
Sorry, ale wszystko to można sobie w... teczkę włożyć jeśli w grę wchodzi "poprawianie" ocen, a one ...
Ppp napisał/a komentarz do Napiszcie mi to pięknie!
Pisanie na klawiaturze mniej męczy ręce, oraz ułatwia pisanie dłuższych tekstów. Umożliwia tez lep...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie