Już od września 2017 roku, język obcy jest częścią podstawy programowej wychowania przedszkolnego. 14 lutego 2017 roku wprowadzono zmiany w podstawie programowej wychowania przedszkolnego. Nowelizacja rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zakłada przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym.
O prelegencie na konferencji
Wygłaszanie referatów w czasie konferencji to codzienność pracownika naukowego. Po latach praktyki i przemyśleń uświadomiłem sobie, że prelegent na konferencji ma wygłosić ciekawą (zajmująca, intrygującą, inspirującą) opowieść z zakresu literatury faktu. Nie tylko przekazać nowe i wartościowe informacje ale także opowiedzieć ciekawą historię. Wtedy chce się słuchać. Zwłaszcza teraz, w epoce łatwego dostępu do informacji.
Studencie, nie bój się popełniać błędów
Słowa te kieruję przede wszystkim do studentów, z którymi prowadzę zajęcia. Ale z uwagi na fakt, że żyjemy w czasach edukacji ustawicznej, mogę je również kierować praktycznie do każdego. Wszyscy się ciągle uczymy, nie tylko w szkole czy na sformalizowanych kursach.
Nauczeństwo - o tym, dlaczego szkoła musi się zmieniać
Szkoła jest i była jedynie elementem system edukacji, o czym zazwyczaj zapominamy. Zapominamy także o tych innych elementach edukacji. Wszystkie razem możemy określić jako środowisko edukacyjne. Szkoła zawsze miała przygotowywać do życia dorosłego i życia w społeczeństwie, łącznie z kompetencjami zawodowymi. Zmieniło się społeczeństwo i gospodarka, w ślad za tym zmienia się system edukacji (mniej lub bardziej świadomie). Tu drobna dygresja: nie wszystkie zmiany są dobre i pożądane. Obecna reforma edukacji (zwana potocznie deformą - od deformacji) w wielu aspektach jest szkodliwa, bo strukturalnie cofa nas do przeszłości. Przeszłości, której dawno już nie ma. Jest to więc zbędny i bezcelowy wysiłek.... Energię i entuzjazm trzeba zachować na coś rzeczywiście potrzebnego i koniecznego. Bo zmiany są nieuniknione...
Mobilny Internet na wykładach i trudne zmagania z innowacjami
Chcę podzielić się refleksjami z wykładu o kamishibai w przestrzeni akademickiej i opowiedzieć o tym, że innowacje na uczelniach mają „pod górkę”, a także opowiedzieć o moich próbach zaradzenia nudnym wykładom. Kilkakrotnie pisałem już o tym, że dydaktyka akademicka jest w zapaści (nie jest to tylko moja opinia). Przyczyn jest wiele, m.in. na uniwersytetach oceniana jest nauka a nie jakość zajęć. Liczą się publikacje a nie zadowolenie studentów i rzeczywisty poziom nauczania.
Co studiować, żeby dobrze zarabiać?
Czy po historii sztuki naprawdę nie ma pracy? Ile zarabia absolwent informatyki i dlaczego nie należy się śmiać z socjologów? Odpowiedzi zna system monitoringu Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) stworzony przez polskich naukowców we współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Od piątku licealiści i ich rodzice oraz wszyscy zainteresowani będą mogli przekonać się, co opłaca się studiować, żeby potem dobrze zarabiać.
Seminarium dyplomowe jako edukacyjne środowisko tworzenia
Zdobywanie wiedzy na studiach to przede wszystkim porządkowanie a nie tylko dokładanie nowych faktów. Przekazywanie wiedzy jest procesem a nie tylko treścią. Dobrze to moim zdaniem ilustruje seminarium dyplomowe. Swoje lata już mam, siwe włosy też (dobrze że są i że jeszcze rosną), ale ciągle muszę się uczyć. Bo świat zmienia się nieustannie. I niestety bardzo szybko. Już nie tylko telefony trzeba zmieniać co roku. Jakże jednak żyć samemu w przytulnej stabilizacji, gdy studentów muszę przygotowywać do nieustannego uczenia się w zmieniających się świecie? Poznaję na własnej skórze jak to smakuje. I dzielę się swoim doświadczeniem (nie tylko na sali wykładowej czy laboratoryjnej).
Ostatnie komentarze