Czy zawsze lepsze jest dobre pytanie niż zła odpowiedź?

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Żyjemy w świecie, w którym odpowiedź wydaje się najważniejszym celem. Od przedszkola po uniwersytet, od prostej gry w pytania i odpowiedzi, po wyspecjalizowane badania naukowe, wszystko sprowadza się do znalezienia „właściwej” odpowiedzi. W czasach, gdy wyszukiwarka Google w ułamku sekundy podsuwa nam setki gotowych rozwiązań, wydaje się, że dobre pytanie jest reliktem przeszłości. Po co pytać, skoro można od ręki mieć odpowiedź?

Jednak w tej pogoni za pewnością zapominamy o pewnej zasadzie, która, choć na pierwszy rzut oka wydaje się paradoksalna, od wieków kształtuje ludzkość: lepiej jest żyć z dobrym pytaniem niż ze złą odpowiedzią. Bo skąd wiedzieć, która odpowiedź jest dobra? Kiedyś Bartłomiej mówił tak, a Augustyn inaczej? To jaka jest ta prawda? Jaka ta dobra odpowiedź? W epoce pisma często dało się słyszeć pytanie: skoro w jednej książce napisano tak, a w drugiej inaczej, to jaka jest prawda? To pytanie często słyszą nauczyciele od uczniów, którzy w przeczytanych książkach znajdują inne informacje niż w szkolnym podręczniku. W epoce cyfrowej coraz częściej słyszymy: czat GPT napisał mi tak, a pani (nauczycielka) mówi inaczej, to jak to w końcu jest - co jest prawdą? I czego mam się nauczyć, co zapamiętać?

Zła odpowiedź jest pułapką. Tworzy iluzję wiedzy i zrozumienia, która skutecznie zamyka nas na dalsze poszukiwania. Kiedy jesteśmy przekonani, że posiadamy już rozwiązanie, nasze umysły przestają pracować. Przestajemy kwestionować, badać i uczyć się. Zła odpowiedź to mentalna zaślepka, która prowadzi na manowce i utrudnia rozwój. Przykładów w historii jest mnóstwo, od płaskiej Ziemi po błędne teorie medyczne, które hamowały postęp na setki lat.

Dobre pytanie, choć pozornie niesie ze sobą niepewność, jest siłą napędową. Ono nie daje komfortu gotowego rozwiązania, ale zmusza do myślenia. Nie jest celem, ale drogowskazem, jest sposobem dojścia. To ono zapoczątkowało rewolucje naukowe, artystyczne i społeczne. Bez pytań „Co by było, gdyby…?” nie byłoby Einsteina, Mikołaja Kopernika ani Van Gogha. Dobre pytanie jest jak kamyk rzucony w spokojną taflę jeziora, którego fale rozchodzą się w nieskończoność, otwierając coraz to nowe horyzonty.

Filozofia od zawsze opierała się na szukaniu dobrych pytań (bo nie każe pytanie jest dobre). Sokrates nie dawał gotowych recept, ale prowadził dialog, który polegał na zadawaniu pytań, aby wydobyć prawdę. Nawet w codziennym życiu, jeśli pytasz „Dlaczego w ogóle to robimy?”, zmuszasz siebie i innych do refleksji, kwestionując rutynę i status quo.

Co więcej, dobre pytanie świadczy o inteligencji i ciekawości. Zła odpowiedź może być jedynie efektem zapamiętania. Dobre pytanie to owoc oryginalnego myślenia. Jak powiedział kiedyś ktoś mądry (a wielu powtarza): „Sądy o człowieku należy formułować na podstawie jego pytań, a nie odpowiedzi.” (Ciekawe, że gdy zapytałem AI to dostałem dwie różne odpowiedzi: Gemini przypisuje te słowa Wolterowi, a Copilot Kantowi. Miałbym dwie wiarygodnie podane przez AI odpowiedzi a ja jednak pozostanę przy niewiadomej i pytaniu).

Oczywiście, to nie znaczy, że powinniśmy unikać odpowiedzi. One nieodzowną częścią procesu poznawczego. Kluczem jest jednak otwartość na weryfikację i przyjęcie, że nawet najlepsza odpowiedź może okazać się niepełna lub błędna. Ostatecznie, to nie posiadanie wiedzy, ale umiejętność jej ciągłego poszukiwania, czyni nas mądrymi. Na tym opiera się także metoda naukowa.

Więc może zamiast gonić za kolejnymi odpowiedziami, powinniśmy zatrzymać się na chwilę i zadać sobie dobre pytanie. Może to być najcenniejsza rzecz, jaką możemy zrobić dla swojego umysłu i dla przyszłości. No tak, tylko po czym poznać dobre pytanie? Może Wy wiecie? A może wiecie czy na złe pytanie można udzielić dobrej odpowiedzi?

 

Notka o autorze: Stanisław Czachorowski jest biologiem, ekologiem, nauczycielem i miłośnikiem filozofii przyrody, profesorem i pracownikiem naukowym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a także członkiem grupy Superbelfrzy RP. Prowadzi blog Profesorskie Gadanie: https://profesorskiegadanie.blogspot.com. Licencja CC-BY.

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Sześć cech skutecznej pochwały
W normalnych sytuacjach "praca nad sobą" może dać tylko określony procent poprawy tego, co ktoś ma j...
Gość napisał/a komentarz do Pytanie o sens matury
Panie Piotrze:Twórcą egzaminu maturalnego był Ślązak urodzony 4 stycznia 1731 r. w Schwarzwaldau (ob...
Zadania domowe to jest tak newralgiczny i delikatny temat, że żaden minister edukacji go nie ruszy, ...
Piotr napisał/a komentarz do Pytanie o sens matury
Maturę wprowadził Bismarck w XIX w. Jak to ma się do XXI w. ? Nijak? Dlaczego istnieje? Dokładnie z ...
Gość napisał/a komentarz do Nowa matura się nie sprawdziła
Nie wiem, na jakiej podstawie ma taką fundamentalną pewność? Problemów jest o wiele więcej. Jest na ...
Jan napisał/a komentarz do Piąte koło u wozu
W obronie pani stojącej na czele i kierującej MEN: proszę zauważyć w jej próbie wprowadzania tego pr...
Ppp napisał/a komentarz do Piąte koło u wozu
Trochę na biologii, trochę na WF, trochę na godzinach wychowawczych - najważniejsze rzeczy dałoby si...
Jan napisał/a komentarz do Nowa matura się nie sprawdziła
Do: Gość: No i o czym to świadczy? Bo na pewno nie o wadach arkuszy egzaminacyjnych, ani nie o tym ż...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie