Mniej znaczy więcej. Róbmy mniej, ale bardzo dobrze. To zasada, którą znacznie częściej niż polscy stosują fińscy nauczyciele. W szkole uczniowie nie potrzebują więcej stresu i presji – dostarczy im tego życie. Szkoła powinna uczyć dobrze, ale także w taki sposób, aby w życiu szkolnym i pozaszkolnym dziecka było też miejsce na luz, relaks, a nawet zwykłą nudę.

Ilość zadawanych prac domowych powoduje, że dzieci i młodzież mają ograniczoną możliwość aktywnego uczestniczenia w życiu rodzinnym - stwierdził Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w piśmie skierowanym do MEN pod koniec marca. List ten dał początek interesującej, wielobiegunowej dyskusji toczonej – jak to coraz częściej bywa – w przestrzeni medialnej. Dobre te prace domowe czy złe? Przytoczymy argumenty osób uczestniczących w tej korespondencyjnej wymianie.

To od rodziców w największej mierze zależy, jaki kierunek studiów wybiorą dziewczęta i w jakich dziedzinach będą się specjalizować. Propagowanie tradycyjnych ról społecznych nie sprzyja rozwijaniu zainteresowań naukami ścisłymi córek.

Przemiany medialnego świata są naszym intelektualnym paliwem – dzięki temu mamy o czym myśleć i rozmawiać – zauważył prof. Janusz Morbitzer otwierając 26. Sympozjum Człowiek – Media - Edukacja. Edukacja nie może pozostawiać obojętna na to, co się dzieje w mediach i Internecie ponieważ zjawiska, które tam występują, silnie oddziałują na uczniów, nauczycieli i rodziców. A to powoduje rozmaite implikacje dla procesu uczenia się w szkole i poza szkołą, także i uczenia się przez całe życie osób dorosłych.

W tygodniku „Przegląd” (nr 6/2017) ukazał się ważny wywiad z profesorem Łukaszem Turskim, pt. „Triumf nieuctwa”. Ważny dla każdego, kto szuka mądrego spojrzenia na zmieniający się świat i równocześnie inspiracji dla własnych przemyśleń. Profesor, to postać nietuzinkowa, nie tylko wysokiej klasy uczony, ale także popularyzator nauki, spiritus movens Centrum Nauki Kopernik i przewodniczący jego Rady Programowej. Często zabiera głos w sprawach edukacji. W rozmowie z Robertem Walenciakiem twardo staje na stanowisku, że prawda jest tylko jedna, a wszyscy, którzy głosili i głoszą, że istnieją różne „narracje”, że post-prawda jest jakąś formą prawdy, to w istocie nieucy i kłamcy, przez których możemy zaprzepaścić dziejącą się obecnie fenomenalną rewolucję cywilizacyjną.

Do początku nowego roku szkolnego zostało już niewiele. Jak mówią w szkołach, będzie to tydzień cudów. Kiedy ludzie spotykają się to „plotkują”, co tam panie w polityce słychać. Albo co ta tam w edukacji i szkołach się dzieje.

Mam wrażenie, że to co najgorsze w naszej edukacji, już się stało. Na długie lata może zostać zablokowana poważna debata o potrzebie rzeczywistej transformacji szkoły. Proponowana reforma systemu i zmiany programowe uruchomiły dyskusję, jakiej dawno nie było w polskiej oświacie. Debata zdominowana przez jej przeciwników, koncentrowała się na przekonywaniu, że kondycja polskiej szkoły jest dobra i nie potrzebuje ona żadnych zmian, a już na pewno tych projektowanych przez rząd. Głos tych, którzy uważają inaczej, nie był już tak silny.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie