Dzięki nowoczesnemu sprzętowi, ciężko chore lub niepełnosprawne dzieci mogą uczestniczyć w szkolnych zajęciach. Dotąd skazane były na nauczanie indywidualne, a przez to zupełnie pozbawione możliwości widywania się z rówieśnikami. Kamery internetowe montowane w szkołach nareszcie pozwalają im uczestniczyć w lekcjach bez wychodzenia z domu.
Kilka tygodni temu portal Polygamia przytoczył ciekawe badania na temat
nauki języków obcych. Japońska agencja iShare Inc. przeprowadziła
internetowe badania sondażowe na grupie ponad czterystu Japończyków pytając
ich o najlepsze ich zdaniem sposoby nauki języka angielskiego. Na
pierwszym miejscu respondenci wskazali gry wideo.
W samych Stanach Zjednoczonych jest około 145 milionów osób grających w
gry wideo. Przeciętny wiek gracza to 33 lata, w tym również
nauczyciele. deklaruje 93% uczniów szkół podstawowych i średnich (to
około 51 milionów osób). Do ukończenia 21 roku życia „przegrali” oni 10
tysięcy godzin, co w przełożeniu na dni pracy oznacza, że zawód gracza
wykonywali przez 3,5 roku.
Im więcej informacji do nas trafia, tym trudniej jest nam wyłapać te, których poszukujemy. System przetwarzania informacji w naszym mózgu mózgu jest wprawdzie arcydziełem, ale... no właśnie. Nasz mózg też potrzebuje ćwiczeń, aby ogarnąć ten ogrom informacji, który doń trafia i przetworzyć właściwe informacje w wiedzę. Pomagają w tym mapy myśli.
Nowoczesne technologie przestały być tylko ciekawostką.
Znajdują zastosowanie praktycznie w każdej dziedzinie życia. Dlaczego
więc nie miałyby zagościć również w edukacji? Łatwo można się przekonać, że dają one
nauczycielom możliwość skuteczniejszego dotarcia do młodzieży. Dobrym przykładem są tu tablice interaktywne, wykorzystywane także w polskich szkołach.
Czy scenariusze lekcji są czymś szczególnie nowym w dziedzinie sposobu zapisywania instruktażu, jak przeprowadzić lekcje w szkole? Zdecydowanie tak - przekonują nauczycieli psycholog edukacyjny Małgorzata Taraszkiewicz oraz nauczyciel i trener w zakresie metodyki nauczania Mariusz Malinowski.
Teoretycznie komputery w każdej szkole są już na porządku dziennym. Ale czy możliwości tych narzędzi nowoczesnej edukacji wykorzystywane są na 100%? Używamy ich w szkołach najczęściej na lekcjach informatyki. A co z innymi przedmiotami? Czy dyrektorzy szkół i nauczyciele faktycznie korzystają z komputerów w celu przekazania uczniom potrzebnej im wiedzy i umiejętności?