Dwa lata pandemii zmieniły relacje w świecie młodych. Często skazani byli na kontakt w grupie rówieśniczej poprzez social media. Niektórzy dzięki temu wykreowali „ja” idealne, które nijak nie przystaje do „ja” realnego. Chcą teraz utrzymać fałszywą popularność zdobytą w lajkach. Najłatwiej to zrobić, szukając kozła ofiarnego i wykluczając go z grupy. Do gabinetów psychologów i psychiatrów zgłaszają się ofiary tego typu nękania.

Tematyka ta jest niezwykle istotna w dzisiejszych czasach. Coraz silniej bombardowani jesteśmy różnego typu informacjami, często niesprawdzonymi, nieprawdziwymi. Poddawani jesteśmy przeróżnego rodzaju manipulacjom, które ludzie rozsyłają dalej, nie trudząc się o ich sprawdzenie. A przecież, dzięki Internetowi można dziś łatwiej dotrzeć do wiedzy, która pomaga zweryfikować to, co zasłyszane, obejrzane czy przeczytane.

Według raportu „Nastolatki 3.0” najczęściej odwiedzanym przez młodych ludzi serwisem jest obecnie YouTube, na którym filmy ogląda aż 87,8 proc. osób. Prawie dorównuje mu Facebook – 86,7 proc. Na trzecim miejscu znajduje się Instagram (68,1 proc.). Zauważalny i istotny dla młodego pokolenia stał się również TikTok.

Jak często stykamy się ze stwierdzeniem: "dzisiejsi nastolatkowie już od kołyski trzymają w rękach smartfona"? Dorozumiane jest w nim, że dla młodzieży cyfrowe kompetencje są czymś naturalnym, niewymagającym ćwiczeń, doskonalenia. I nawet jeśli jest w tym ziarno prawdy, to dotyczy wyłącznie (podstawowej) biegłości w posługiwaniu się urządzeniami, takimi jak smartfon czy tablet, ale nie kompetencji związanych z przetwarzaniem informacji pozyskanych za pośrednictwem tych urządzeń.

Mianem bańki informacyjnej lub filtrującej określa się zjawisko personalizowania treści w Internecie za pomocą algorytmów oraz dopasowywania ich do profilu konkretnego użytkownika. Istota tego zjawiska polega na tym, że do danej osoby docierają tylko takie informacje, które algorytmy określiły jako zgodne z jej światopoglądem czy zainteresowaniami. Algorytmy te działają m.in. w wyszukiwarce Google, w serwisie YouTube oraz w mediach społecznościowych.

Zdjęcia oraz nagrania wideo zamieszczane w sieci dają duże pole do manipulacji. Manipulowanie zdjęciami stało się bardziej popularne wraz z rozwojem Internetu, nowych technologii oraz mediów społecznościowych. To dzięki temu pojawiły się ogólnodostępne narzędzia, za pomocą których w łatwy sposób można przerabiać fotografie. Nie trzeba mieć do tego specjalistycznej wiedzy. Media społecznościowe dały natomiast ogromne możliwości rozprzestrzeniania treści, w tym zdjęć i nagrań video w sposób anonimowy.

Termin „fake news” zyskał w ostatnich latach niezwykłą popularność. Z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Demagog na początku 2019 roku wynika, że z pojęciem tym zetknęła się ponad połowa wszystkich Polek i Polaków oraz zdecydowana większość osób w wieku do 35 lat. Z całą pewnością odsetek ten jeszcze wzrósł w ciągu ostatnich 3 lat.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie