Prawdopodobnie niejeden rodzic ma na koncie podobną (tytułową) wypowiedź (o nauczycielach nie wspominając). Dziecko „przyłapane” na oglądaniu filmów w YouTube niemal zawsze obdarzane jest jakimś komentarzem troskliwego dorosłego opiekuna. Niektórzy niestety ograniczą się do takiego komentarza i tyle. A lepiej byłoby zainteresować się tym, co oglądają nasze dzieci, porozmawiać, a potem dopiero zwracać uwagę czy ustalać „limity”. Bo wszyscy oglądamy w sieci coraz więcej, także dorośli – i to jest trend globalny.
Biblioteka edukacji cyfrowej od Facebooka
Biblioteka edukacji cyfrowej to platforma zawierająca zasoby przydatne dla nauczycieli – przede wszystkim plany lekcji – dzięki którym mogą pomóc młodym ludziom w wieku 11 do 18 lat w rozwijaniu umiejętności potrzebnych do poruszania się w cyfrowym świecie, rozważnego odbierania informacji oraz odpowiedzialnego tworzenia treści i dzielenia się nimi.
Film na lekcjach i po lekcjach
Czy w szkole jest miejsce na edukację filmową? Czy można uczyć poprzez film? Czy film może pomóc lepszemu zrozumieniu historii Polski, a szczególnie ostatnich 100 lat naszej niepodległości? Oczywiście, że tak! Przekonuje o tym 9-letnie doświadczenie „Filmoteki Szkolnej. Akcja!”, czyli projektu edukacji filmowej realizowanego przez Filmotekę Narodową – Instytut Audiowizualny oraz Centrum Edukacji Obywatelskiej w kilkuset szkołach w całej Polsce.
Trudne tematy, ważne rozmowy – o terapeutycznej roli filmu w edukacji
W obecnym świecie film jest dziedziną sztuki, która towarzyszy dzieciom niemal od pierwszego roku życia. Dzieci i młodzież bardzo szybko wkraczają w świat kultury masowej, a film jest jego częścią. Młodzi ludzie żyją teraz online, a przez ich głowy każdego dnia przechodzą dziesiatki ruchomych obrazów. Potrafią bez problemu nagrać film i wrzucić go do sieci. Jednak, czy potrafią również z taką samą swobodą opowiadać o emocjach zawartych w dziele filmowym? Czy potrafią tak dobierać projekcje, by treści w nich zawarte były nie tylko atrakcyjne, ale również wartościowe?
Edukacja medialna i cyfrowy konsumpcjonizm
Edukacja medialna to temat w polskiej szkole wciąż raczej zaniedbany, mimo że każdy uczeń to także konsument informacji. Czasu wystarcza na omówienie kilku tematów i rozwinięcie podstawowych umiejętności. Jednym z ważnych zadań stojących obecnie przed edukacją medialną jest zwrócenie uwagi na paradoks nowych technologii: z jednej strony sprzyjają demokratyzacji i pluralizacji, zaś z drugiej za sprawą zaawansowanych i nowoczesnych komputerowych technik obliczeniowych mogą stać się narzędziem inwigilacji oraz manipulacji.
Edukacja medialna dla rozwoju społecznego
Na co dzień jesteśmy głęboko zanurzeni w strumieniach informacji. Bombardują nas treści z mediów tradycyjnych i społecznościowych. Nie wszystkie informacje są prawdziwe, sprawdzone, nie wszystkie pozostają bez wpływu na nasze emocje. I młodzi i dorośli mają spory kłopot z selekcją i weryfikacją treści, zdarza się, że głęboko wierzymy w tzw. fake news... O edukacji medialnej w świecie cyfrowego konsumpcjonizmu rozmawiano na III Kongresie Edukacji Medialnej w Gdańsku (25-26.10.2018).
Sezon ogórkowy
Sezon ogórkowy jest latem. Jest to sezon na robienie ogórków w słoikach, czyli na zamykanie w nich lata. Nie wiem, czy lato lubi być zamykane, ale otwierane zimą z radością rozsyła swoje korniszonowe zapachy po całym domu. Taki sezon ogórkowy lubię bardzo...
Ostatnie komentarze