Jak to się zaczęło? W tym roku szkolnym kolejny raz wzięłam udział w programie Fundacji Orange #SuperKoderzy. Poprzednio wraz z uczniami i uczennicami realizowałam ścieżkę „Dziennikarze Przyszłości”. Nagrywanie wywiadów, modyfikowanie dźwięku, tworzenie animacji oraz reportaży w programie Scratch było czymś zupełnie nowym w naszej szkole i przyniosło interesujące rezultaty. Dlatego postanowiliśmy sięgnąć po więcej i przenieść się do przeszłości!

Programowanie, okulary VR, modelowanie 3D, robotyka – to jest to co kocham i wykorzystuję w swojej pracy. W ten sposób staram się motywować uczennice i uczniów do rozwijania pasji, kreatywności, do dążenia do celu. Większość z nich jest zafascynowana nową technologią i swobodnie porusza się po cyfrowym świecie. Oczywiście, zdarzają się jednostki, które mają pewne obawy. Zwyczajnie boją się, że sobie nie poradzą, coś zepsują. Na szczęście tak bywa tylko na początku…

Z badania ankietowego pt. „Diagnoza Technologii Informacyjno-Komunikacyjnych”[1] zrealizowanego w szkołach podstawowych przez Fundację EdTech Poland w grudniu 2022 r. wynika, że szkoły w Polsce nie są wystarczająco wyposażone w urządzenia sieciowe. W ponad połowie placówek edukacyjnych internet dostępny jest tylko w klasach, gdzie odbywają się zajęcia z informatyki lub w pokojach nauczycielskich i salach administracji. W placówkach z obszarów wiejskich na 1 komputer przypada 4 uczniów. W miejscowościach do 50 tys. mieszkańców liczba ta zwiększa się do 6,4. W miastach powyżej 50 tys. mieszkańców na 1 urządzenie przypada aż 8 uczniów. Ogłoszony niedawno przez rząd zamiar doposażenia czwartoklasistów oraz nauczycieli w sprzęt komputerowy otwiera szansę dla systemowego wprowadzenia niezbędnych rozwiązań w tym obszarze. Tylko dzięki nim możliwe będzie przygotowanie kolejnych pokoleń do funkcjonowania w coraz bardziej stechnicyzowanym świecie.

Kiedy w 2012 roku rozpoczęłam swoją pierwszą pracę w szkole, troszkę inaczej postrzegałam edukację, inaczej pracowałam, stosowałam inne metody. Ale czułam się nieswojo – w szkole nadal pracowano tak samo jak z czasów mojej własnej edukacji. Tak jakby młodzież była ciągle taka sama, tak jakby technologia nie istniała, tak jakby w pracy nadal wykorzystywało się tylko kartkę i kalkulator.

Patrząc na rozwój wydarzeń na świecie w ostatnich latach, można łatwo dojść do przekonania, że nasza przyszłość staje się coraz mniej przewidywalna. Trudniej przewidzieć możliwe scenariusze w świecie polityki, gospodarki czy zdrowia publicznego, można natomiast uznać, że edukacja staje się w tych czasach kluczowa dla zapewnienia rozwoju i w wymiarze osobistym i w ogólnospołecznym. Ważne jest gruntowne przemyślenie, czego powinna uczyć szkoła i jak może ona próbować przygotować młodych ludzi do funkcjonowania w świecie, którego nie znamy.

Niewielu zna platformę Adobe. Owszem, korzystamy z plików PDF, znamy Acrobat Reader, ale chyba na tym większość poprzestaje. A szkoda, bo Adobe oferuje dużo więcej. Można na przykład stworzyć plakat klasowy, okładkę płyty, prostą stronę internetową, czy animować dźwiękiem. Można pracować samemu, można też zaprosić do współpracy innych.

Zacznijmy od początku… Od zawsze marzyłem o pracy w szkole. Skończyłem studia na kierunku biologia z przygotowaniem pedagogicznym i od razu podjąłem pracę w szkole podstawowej jako nauczyciel przyrody. Bardzo szybko zorientowałem się, że „szkolne ramy” są dla mnie zbyt ciasne. Program nauczania przedmiotu, podstawa programowa, rozkład materiału – to prowadziło do “zaszufladkowania”. Potrzebowałem jakiejś zmiany, chociaż niewielkiej modyfikacji. Szybko dostrzegłem, że można łączyć kropki i wychodzić poza granice jednego przedmiotu. Integrować wiedzę z innych obszarów, wykorzystując sprzęt multimedialny i aplikacje. Innymi słowy, przedmiotowe ramy można przeskakiwać i obchodzić w nieoczywisty i zaskakujący sposób! Ale o tym za chwilę.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie