„Dzięki teorii wiem, dzięki praktyce czuję. Teoria wzbogaca intelekt, praktyka zabarwia uczucie, trenuje wolę”.
Był Janusz Korczak człowiekiem intelektualnej refleksji i codziennego, realnego działania. Wiarygodny dzięki własnemu wieloletniemu doświadczeniu – dostrzegał napięcia czy konfrontacje, które rodzą się na styku teorii i praktyki. Chciał „zbratać arystokratyczną teorię z demokratyczną praktyką wychowawczą” (Kasta autorytetów, 1927), ale nie pozornie, deklaratywnie, tylko autentycznie. By był to efekt stałej (współ)pracy poznania, dokumentowanej obserwacji, analizy, dziś może powiedzielibyśmy – dekonstruowania i konstruowania wiedzy wciąż na nowo, bo „każda na dziś prawda jest jeno etapem”.
Potrafił ednocześnie krytycznie punktować zarówno akademickich teoretyków, jako oderwanych od realiów i ignorującą konkretny trud „szarych pracowników”, jak i takich z tych ostatnich, co trafiają z negatywnej selekcji do zawodu: „bezbarwni i nijacy”, często podatni na demoralizację (Wychowawca ambitny, 1938). Odwoływał się także samokrytycznie do własnych złudzeń i niepowodzeń wychowawczych, bo obce było mu samozadowolone pouczanie i mentorstwo – czyż właśnie refleksyjna praktyka, stały kontakt z realiami nie chronią przed nimi najskuteczniej…?
Dzięki teorii wiem, dzięki praktyce czuję. Teoria wzbogaca intelekt, praktyka zabarwia uczucie, trenuje wolę. Wiem – nie znaczy działam w myśl tego, co wiem. […] Odrzucam – zapominam – omijam – wykłamuję się – zlekceważam. W wyniku mam własną świadomą czy nieświadomą teorię, która kieruje działaniem. […]
Praktyka – to moja przeszłość, moje życie, suma subiektywnych przeżyć, wspomnienie doznanych niepowodzeń, zawodów, porażek, zwycięstw i triumfów, ujemnych i dodatnich odczuwań. Praktyka nieufnie kontroluje, cenzuruje, stara się przyłapać teorię na kłamstwie, na błędzie. […] Nieufny zarówno w stosunku do obcego, jak własnego zdania. Nie wiem, poszukuję, zadaję pytania. […]
Kto widzi rozbieżność między teorią i praktyką, […] ten nie uczyć się musi więcej z książek i czcionek, a z życia, temu nie recept brak, a moralnej w ciężkim mozole zdobytej siły odczuwania prawdy, zbratania się z prawdą teorii”. (Teoria a praktyka. „Szkoła Specjalna” 1924/1925, nr 2 [1925])
(pełny tekst J. Korczaka zob. w: tegoż, Dzieła. T. 13. Warszawa 2017; Pisma wybrane. T. 2. Warszawa 1978, 1984).
***
Uruchomiliśmy cykl artykułów: „Czytając Korczaka”, który powstaje we współpracy Korczakianum - Muzeum Warszawy i redakcji Edunews.pl. Jego celem jest przypomnienie lub odświeżenie myśli pedagogicznej Janusza Korczaka i inspirowanie współczesnych nauczycieli do podążania za Jego podpowiedziami i wskazówkami. Zobacz też:
- Droga do sukcesu
- Preselekcja do zawodu
- Wczesny obywatelski trening
- Teoria a praktyka - szukanie "zbratania się"
- Twórcze "wiem" i "nie wiem"
Notka o autorce: Marta Ciesielska jest badaczką i popularyzatorką spuścizny Janusza Korczaka oraz koordynatorką prac Korczakianum - pracowni Muzeum Warszawy (http://korczakianum.muzeumwarszawy.pl/).
Ostatnie komentarze