Sidebar

30
Pn, Cze

Debatujmy, a potem zmieniajmy edukację

(C) Edunews.pl

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Zakończył się Kongres Polskiej Edukacji. Był niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń edukacyjnych w ostatniej dekadzie (nie licząc reform) i należy kontynuować tradycję takich spotkań, pozwalając zabrać głos większej liczbie osób zainteresowanych kształtem polskiej edukacji. A że chcemy rozmawiać – dowodem jest spontaniczna inicjatywa Pakt dla Edukacji.

Pierwszego dnia podczas Kongresu padło w filmie OECD o reformach edukacji w Szanghaju zdanie, które powinno stać się mottem dla osób zarządzających oświatą. „Jeśli nie widzisz problemu, nie możesz go rozwiązać“ (powiedzenie chińskie). Inicjatywa, która zrodziła się oddolnie podczas Kongresu – Pakt dla Edukacji – jest właśnie próbą pokazania, że istnieje pewien problem, z którym do tej pory nie potrafimy się zmierzyć. To problem współdecydowania o kształcie szkoły i nauczania przez obywateli (rodziców, uczniów, nauczycieli), którzy tworzą szkołę. To ich głosu brakuje do tej pory najbardziej w debacie o kształcie systemu oświaty i dlatego właśnie kilkaset osób podpisało się pod inicjatywą o rozpoczęciu prac nad obywatelskim Paktem dla Edukacji, na wzór podpisanego nie dawno przez rząd Paktu dla Kultury.

O tej inicjatywie rozmawialiśmy również z Jarosławem Lipszycem z Koalicji Otwartej Edukacji:

{mp3}lipszyc_pakt{/mp3}

Drugi dzień Kongresu przyniósł również ciekawe zderzenie różnych poglądów na sprawy edukacji w debacie pt. „Jakość edukacji tworzą nauczyciele“, prowadzonej przez Edwina Bendyka z redakcji Polityki.

W obecnym systemie edukacji nie ma wspierania przez ten system wprowadzania w szkołach zmian na lepsze. Zmiany i innowacje traktuje się jako hobby, odstępstwo od normy – zauważał Jan Wróbel, dyrektor I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Warszawie. Realia pracy to standaryzacja – można to opisać tak: możecie zmieniać wszystko, ale lekcja i tak ma mieć 45 minut - mówił.

Czy to nie czas już, aby zmienić pewien „zestaw klocków“ używany w szkole, czy jednostka lekcyjna nie powinna pójść już do muzeum – zastanawiał się Wiesław Kosakowski, dyrektor Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej w Gdyni. Przecież najciekawsze rzeczy w szkole dzieją się poza lekcją - zauważył. Jest trochę tak, że jak pies gonimy własny ogon. Powinniśmy myśleć w przyszłość i zmieniać.

Ta zmiana powinna być zresztą zawsze przed naszymi oczami. To nie chodzi o to, że cały czas ma być reforma edukacji – zauważył Kosakowski, odpowiadając Sławomirowi Broniarzowi z ZNP. Ale edukacja po prostu caly czas się zmienia i dlatego musimy cały czas myśleć o tej zmianie, może nie zawsze od razu wszystko reformowac, ale mieć na uwadze zmiany i wprowadzać korekty - mówił.

Komu dać „wyrzynać“ nowe klocki w edukacji? – zastanawiał się prof. Zbigniew Marciniak z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, były podsekretarz stanu w MEN. Nie tylko minister edukacji, ale być może też dyrektor szkoły powinien mieć taka swoją piłę, aby móc „wyrzynać“ klocki i budować taką swoją najlepszą piramidę, dzięki której będzie się podnosić się jakość edukacji w szkołach.

(C) EDUNEWS.PL

Uczestnicy debaty zwracali również uwagę na istotną rolę samorządów w podnoszeniu jakości edukacji w szkołach, chociaż nie obeszło się bez dyskusji na temat Karty Nauczyciela.

Rozmawiano również o wzajemnym wspieraniu się szkół, a także o postulacie pełnienia przez nie (sic!) funkcji doradcy metodycznego z danego obszaru. Czyli np. szkoła, która poradziła sobie z problemem słabych wyników czytania wśród pierwszych roczników, powinna się swoim doświadczeniem i wiedzą dzielić z innymi szkołami.

Takie doradztwo powinno być rozwijane również wewnętrznie w każdej szkole. Nie ma potrzeby ciągłego wysyłania nauczycieli na szkolenia – zauważył Jan Wróbel. O rozwój nauczycieli najskuteczniej zadbają inni nauczyciele „przewodnicy“, których zawsze znajdzie się kilku w szkole. Rolą dyrektora jest porozmawiać z nauczycielem, powiedzieć: „źle ci idzie z tym i tym, a jak to zmienic - zapytaj Agnieszki“. Na pewno w każdej szkole są takie Agnieszki – powiedział Wróbel.

Skomentowany został też pomysł laptopów dla pierwszoklasistów. Zamiast laptopa dla każdego dziecka, zobaczmy czy w szkołach jest sieć internetu – zwrócił uwagę Sławomir Broniarz.

 

Motyw muzyczny wykorzystywany w podkastach Edunews.pl pochodzi z płyty Nine Inch Nails pt. Ghosts I-IV: utwór 3-Ghosts I, dostępny na licencji Creative Commons BY-NC-SA 3.0 US

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)

Komentarze (9)
This comment was minimized by the moderator on the site
Przykro mi, ale zupełnie nie podzielam entuzjazmu redakcji Edunews.pl wobec Kongresu Polskiej Edukacji oraz pełnej życzeniowego myślenia, moim zdaniem, inicjatywy o nazwie Pakt dla Edukacji. Jednym z lepiej znanych sposobów na unicestwienie...
Przykro mi, ale zupełnie nie podzielam entuzjazmu redakcji Edunews.pl wobec Kongresu Polskiej Edukacji oraz pełnej życzeniowego myślenia, moim zdaniem, inicjatywy o nazwie Pakt dla Edukacji. Jednym z lepiej znanych sposobów na unicestwienie jakiejś idei jest całkowite jej rozmycie w nieskończonej ilości podobnych inicjatyw a następnie zastosowanie zasady "divide et impera". Bytów nie należy mnożyć ponad niezbędną potrzebę - już w średniowieczu przestrzegał o tym William Ockham. Zresztą spójrzmy cóż to nowego wymyślili uczestnicy kongresu. Praktycznie jedynym pomysłem jest hasło "Zapytaj Agnieszki" (sic). Naprawdę, po tak szacownym gronie można się było spodziewać jednak czegoś bardziej odkrywczego niż jakże błyskotliwe spostrzeżenie że nauczyciele pracujący w tej samej placówce mogą ze sobą rozmawiać i wymieniać doświadczenia. Notabene uważam że to raczej decydenci z MEN (z panią minister Hall na czele) powinni od czasu do czasu porozmawiać z "Agnieszką" i zapytać się o to i o owo, zanim coś głupiego wymyślą, tak jak te laptopy dla pierwszoklasistów. Jest tylko jeden pozytywny aspekt tych dwóch wydarzeń, mianowicie że coraz więcej i szerzej mówi się o złym stanie polskiej edukacji.
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
@Jan Soliwoda: redakcja Edunews.pl jest daleka od optymizmu po Kongresie Polskiej Edukacji, ale w pesymizm też nie popadamy. Dobrze, że Kongres taki miał miejsce, bo właśnie takich spotkań powinno odbywać się w całym kraju więcej, aby...
@Jan Soliwoda: redakcja Edunews.pl jest daleka od optymizmu po Kongresie Polskiej Edukacji, ale w pesymizm też nie popadamy. Dobrze, że Kongres taki miał miejsce, bo właśnie takich spotkań powinno odbywać się w całym kraju więcej, aby zainteresowani mogli się spotkać i porozmawiać o edukacji. Zainteresowani, czyli nie tylko urzędnicy oświatowi - Pakt dla Edukacji jest wyraźnym sygnałem dla rządzących oświatą, że komunikacja z, jak to Pan ujął, "Agnieszkami" leży, a tymczasem "Agnieszka" chce rozmawiać o rozwoju polskiej szkoły...
Organizacja takich spotkań to powinien być obowiązek MEN i podległych mu instytucji, jak IBE, a takie spotkanie to zawsze widoczny i wymierny rezultat, w przeciwieństwie do wielu chybionych inicjatyw dziejących się wewnątrz systemu, na które idą miliony euro, a które nie przynoszą innych efektów poza przejadaniem środków przez urzędników...
I jeszcze jedna uwaga - spotkania takie powinny być prowadzone w formie debaty, a nie działań propagandowych.
More
Marcin Polak
This comment was minimized by the moderator on the site
Gdybym był uczniem, napisałbym tak:
no i co z tego, co dla mnie wynika z waszego kongresu, z waszych dyskusji, diagnoz i apeli ? Nic nie wynika. Z roku na rok czuję się w szkole coraz gorzej, muszę uczyć się coraz więcej, mam coraz niższe stopnie...
Gdybym był uczniem, napisałbym tak:
no i co z tego, co dla mnie wynika z waszego kongresu, z waszych dyskusji, diagnoz i apeli ? Nic nie wynika. Z roku na rok czuję się w szkole coraz gorzej, muszę uczyć się coraz więcej, mam coraz niższe stopnie i nudzę się coraz bardziej. Jedyne co wam się udaje, to gadanie, mówienie, że tak nie powinno być, i że trzeba zrobić to i tamto. I co robicie? - Nic ! Gdybym ja miał takie wyniki swojej pracy jak wy, to jaką ocenę bym dostał w szkole? Dlatego stawiam wam pałę. Szkoda, niestety, że nie mogę wezwać waszych rodziców. Jedyne co na pociechę macie dla mnie to informację, że najlepiej jak nauczyciel jest światłym entuzjastą i pasjonatem, i że jak trafię na takiego (takich), to mogę czuć się jak w siódmym niebie. Więc pytam: a jak nie trafię, to co? To mam pecha? Czyli proponujecie mi edukację probabilistyczną, opartą na szczęśliwym trafie? Czy wy też tak myślicie o swoim miejscu pracy: dobry szef w naszej firmie to szczęśliwy traf
Kończę pytaniem, bo przecież zauważyliście łaskawie, że powinienem zadawać dużo pytań: kto, jak i kiedy zmieni MOJĄ drogę edukacyjną? Ja mam mało czasu. Tylko proszę nie zamydlać mi oczu tekstami typu "nie od razu Kraków zbudowano". Bo mam kontrprzykłady w rękawie.
More
Wiesław Mariański
This comment was minimized by the moderator on the site
Tę drogę edukacyjną młodego Polaka zmieni wkrótce pani Agnieszka, która już dawno się wkurzyła na brak działań MEN i właśnie pod koniec czerwca wybiera się do Warszawy, aby zaprotestować w przededniu inauguracji polskiej prezydencji UE przeciwko...
Tę drogę edukacyjną młodego Polaka zmieni wkrótce pani Agnieszka, która już dawno się wkurzyła na brak działań MEN i właśnie pod koniec czerwca wybiera się do Warszawy, aby zaprotestować w przededniu inauguracji polskiej prezydencji UE przeciwko skandalicznej pasywności polskiego rządu w obszarze edukacji. Związek zawodowy nauczycielskiej Solidarności organizuje masową demonstrację w Warszawie 30 czerwca. Dość. Nerwy puściły, po dobroci nic nie zrobimy. Niech Warszawiacy wspomogą tę manifestację. Niech Unia Europejska dowie się że premier Tusk ma skandalicznie niekompetentnego ministra edukacji. Jeżeli rozwinięte demokracje starej Unii nam nie pomogą to sami nigdy nie wyjdziemy z tego naszego edukacyjnego średniowiecza.
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
@Jan Soliwoda. Ponieważ mam alergię na jednomyślność, proponuję inne spojrzenie.
Nie oczekujmy jakichkolwiek istotnych deklaracji i decyzji ze strony MEN i związków zawodowych. Nie można oczekiwać od ryby, że będzie latać. MEN + związki zawodowe...
@Jan Soliwoda. Ponieważ mam alergię na jednomyślność, proponuję inne spojrzenie.
Nie oczekujmy jakichkolwiek istotnych deklaracji i decyzji ze strony MEN i związków zawodowych. Nie można oczekiwać od ryby, że będzie latać. MEN + związki zawodowe tworzą grupę trzymającą władzę, a raczej "trzymającą się władzy". Nie oskarżajmy MEN, nie wymagajmy od ryb żeby latały. To jest sprzeczne z ich naturą. Szukajmy rozwiązań ALTERNATYWNYCH. MEN zawsze będzie dążyć do tworzenia jednolitego, uniwersalnego systemy oświatowego. Czy takiego systemu potrzebujemy? Moim zdaniem, potrzebujemy systemu(ów) i szkół alternatywnych. Tak jak gospodarka, kultura, media oparte są na wolności i różnorodności, tak i edukacja powinna być oparta na tych zasadach. Jednolity systemy prawa i władzy tworzą państwo. I to wystarczy. Czy system oświaty musi być jednorodny i centralnie zarządzany? Zaznaczam: wolność nie jest tożsama z dowolnością. Tak jak gospodarka nie jest stuprocentowo wolnorynkowa.
W skrócie: alternatywne cele, programy i metody nauczania i wychowania; alternatywne systemy oceniania, testowania i egzaminowania.
Z wyrazami szacunku
Wiesław Mariański
More
Wiesław Mariański
This comment was minimized by the moderator on the site
Gdybym był specjalistą od analizowania, organizacji, planowania i rozwoju w biznesie (a może jestem?), napisałbym tak:
Wysłuchałem wszystkiego co mówiliście i znalazłem to, co jest wspólne dla wszystkich wypowiedzi, co jest waszym wspólnym...
Gdybym był specjalistą od analizowania, organizacji, planowania i rozwoju w biznesie (a może jestem?), napisałbym tak:
Wysłuchałem wszystkiego co mówiliście i znalazłem to, co jest wspólne dla wszystkich wypowiedzi, co jest waszym wspólnym mianownikiem, co łączy was. Oto wasza jedność, wasza jednomyślność: trzeba, potrzebne jest, muszą zostać, położyć większy nacisk, powinna, potrzeba, powinno się, należy, niezbędna jest, dołączyć, tworzyć, zaprosić. Przeczytajcie szybko te słowa-apele kilkakrotnie dokoła (nie buntujcie się, przecież słuchaliście ich kilkadziesiąt razy w trakcie obrad). Co odczuwacie po przeczytaniu? Czy czegoś tu brakuje?
Chcecie zreformować-naprawić swoją firmę. Czy zacytowane słowa odzwierciedlają postawę pasywną, czy aktywną? Wyobraźcie sobie, że jesteście tylko we dwoje w jakimś pomieszczeniu:
- Trzeba tu posprzątać.
- Tak, masz rację, posprzątanie tutaj jest niezbędne.
- Prawda, ten brud należy usunąć.
- Słusznie mówisz, musi tu być zrobiony porządek.
- Jasne, czystość i porządek są tutaj konieczne.
- No pewnie, powinno się to zrobić jak najszybciej.
I co dalej ?
More
Wiesław Mariański
This comment was minimized by the moderator on the site
Mam inny, drastyczny, ale na pewno skuteczny, pomysł na sanację polskiej oświaty. Od lat słyszymy że należy zwiększać i zwiększać, potem przychodzi nowy układ rządzący i znowu nasze para-naukowe lobby (niesłychanie silne w Polsce) wymusza na...
Mam inny, drastyczny, ale na pewno skuteczny, pomysł na sanację polskiej oświaty. Od lat słyszymy że należy zwiększać i zwiększać, potem przychodzi nowy układ rządzący i znowu nasze para-naukowe lobby (niesłychanie silne w Polsce) wymusza na kolejnych rządach kolejne wzrosty nakładów na szkolnictwo wyższe, itd. Tymczasem te olbrzymie nakłady na naukę są raczej w dużej mierze marnotrawione przez polskie uczelnie wyższe, gdyż od 1989 roku nie dorobiliśmy się ani jednej (ani jednej - sic!) uczelni w Polsce na światowym poziomie. Może zasadnym byłoby wobec tego dokonać ostrych cięć w nakładach na "polską naukę" (niezły oksymoron), a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na światłowody i IT dla całego społeczeństwa. Polscy absolwenci szkół średnich mogliby pojechać na nauki do zagranicznych uczelni, czegoś by może tam ich nauczono.
Gdyby podzielić ilość nakładów finansowych na naukę przez liczbę dających się zastosować w gospodarce patentów to na sto procent okazałoby się że polskie uczelnie mają najdroższe na świecie wynalazki (sic!), więc może zwolnijmy je od tego zadania skoro tak słabo sobie z nim radzą. Ośmielę się na koniec zadać wnoszące nowy wątek do tej przykrej sprawy pytanie: Jak to jest, że polski uczeń ma w polskiej szkole odebrane możliwości i szanse do "garnięcia się", do przysłowiowego wygrzebywania się z biedy za pomocą nauki? Porozmawiajmy z emerytowanymi naukowcami, niekoniecznie polskimi, poczytajmy wspomnienia i biografie sławnych naukowców (np. Leopolda Infelda) - zdecydowana większość z nich podkreśla na każdym kroku: "jak byłem mały to wiedziałem że trzeba się uczyć, bo w domu była bieda i to był mój jedyny sposób na to aby coś w życiu osiągnąć". My tymczasem odcinamy całe pokolenia młodych Polaków od wędki do nauki, która jest dla nich ostatnią deską ratunku przed tzw. wykluczeniem społecznym. Powinniśmy się wstydzić.
More
Jan Soliwoda
This comment was minimized by the moderator on the site
Gdybym był rasowym dyrektorem szkoły, napisałbym tak:
Byłem na kongresie, bardzo podobał mi się, był dla mnie bardzo pożyteczny. Ale coś mi się nie zgadza. Na kursie dla dyrektorów uczono nas, żeby każdej poważnej sprawie przyjrzeć się co najmniej...
Gdybym był rasowym dyrektorem szkoły, napisałbym tak:
Byłem na kongresie, bardzo podobał mi się, był dla mnie bardzo pożyteczny. Ale coś mi się nie zgadza. Na kursie dla dyrektorów uczono nas, żeby każdej poważnej sprawie przyjrzeć się co najmniej z dwóch stron, żeby szukać drugiego dna. Unikać jednostronności i jednomyślności jak ognia. Podsycać wątpliwości, rozważania i spory. Nawet zapamiętałem zdanie naszej noblistki: twórcami systemów totalitarnych byli/są ludzie, którzy nie mają wątpliwości. Od lat spotykam opinie, mówiące, że oświata zmierza w złym kierunku, że potrzebne są radykalne, rewolucyjne zmiany, a nie powolne doskonalenie istniejącego systemu (np Ucz się pod klucz w Polityce, albo Koniec szkoły w Edunews.pl).
Niestety, tych opinii i ludzi ich głoszących na kongresie nie spotkałem. Jestem tym bardzo zdziwiony. W mojej szkole to jest nie do pomyślenia. Moim podstawowym pytaniem, w trakcie narad i dyskusji z moimi nauczycielami, jest: kto z Państwa jest innego zdania? Po wysłuchaniu, zawsze mówię: bardzo dziękuję za przedstawienie innego spojrzenia. Na kongresie był obecny tylko jeden nurt, a to uważam za bardzo niedobre: nasza oświata funkcjonuje coraz lepiej, rozwija się, idzie w dobrym kierunku, niemniej jest jeszcze wiele spraw, które należy zmienić lub udoskonalić. Nasza koleżanka od biologi mówi przy takiej okazji, że w podobny sposób rozmawiały ze sobą dinozaury, a historyk dodaje: i również Hetyci.
Bo przecież: "Myślenie musi natrafić na opór - na sprzeciw. Myśl, która nie musi przebijać się z największym wysiłkiem, traci spoistość, twardość diamentu, wiotczeje i usycha. Każda myśl, pogląd, teza są podszyte swoim przeciwieństwem."
"... jeśli współpracownik się z tobą nie zgadza, utwierdź go w prawie do własnej opinii. Macie wówczas już dwa zdania - twoje i jego. To dobry punkt wyjścia do szukania jeszcze innego, lepszego, trzeciego rozwiązania."
Czy my, w swojej pracy szkolnej, zmierzamy w dobrym kierunku?
Nie wiem, kongres podsycił moje wątpliwości.

P.S. Dygresja.
Padło takie zdanie: "dyrektorzy mają obecnie dużą autonomię". Co sądzą o tym dyrektorzy?
More
Wiesław Mariański
This comment was minimized by the moderator on the site
1. @Sprawa kongresu - kojarzy się mi z dawnym dowcipem: co się w Polsce zbiera jak jest wysyp truskawek? Plenum KC PZPR na obrady. Z tym kongresem jest podobnie - kolejna porcja debatowania w sytuacji gdy problemy polskiej oświaty i pomysły...
1. @Sprawa kongresu - kojarzy się mi z dawnym dowcipem: co się w Polsce zbiera jak jest wysyp truskawek? Plenum KC PZPR na obrady. Z tym kongresem jest podobnie - kolejna porcja debatowania w sytuacji gdy problemy polskiej oświaty i pomysły naprawcze od dawna znane są i zbadane oraz opisane w literaturze dydaktycznej i pedagogicznej. Nie ma co gadać - trzeba działać. Problemem nie jest brak dyskusji, lecz działania decydentów znacznie odbiegające od tego co podpowiadają wspomniane nauki. Można powiedzieć - my politycy i urzędnicy wiemy lepiej. Ale skoro wiecie lepiej, to dlaczego chcieliście dobrze, a wyszło tak jak zwykle.
2. @Jan Soliwoda - z twierdzeniem, że lobby naukowe wymusza zwiększanie nakładów na szkolnictwo wyższe i na tym cierpi oświata jest dokładnie tak samo jak z twierdzeniem, że nauczyciel dyplomowany ma teraz 4800 zł. brutto, a wszystkim nieszczęściom winna jest Karta Nauczyciela. Olbrzymie nakłady na naukę to chyba ostatnio mieliśmy w Polsce przed wojną. W moim instytucie pracuje ponad dwadzieścia osób i mamy na cały rok na badania ok. 20 tys. zł. Zupełnie nie mamy pomysłu na co wydać tak ogromne środki. Jakie badanie przeprowadzić, by wydać aż 20 tys. zł i to tylko w jednym roku? A poważnie - jeżeli chciałby Pan wiedzieć, co się robi jak się chce mieć dobre uczelnie i naukę, to proponuję poczytać o historii badań w USA - od ponad stu lat ogromna kasa, a na kolejny rok jeszcze większa. Prawda jest prosta i brutalna - jak się chce mieć jakość to trzeba zainwestować. Kończąc jałowe spory o kasę i naukę - jak policzymy ilość patentów i odkryć uzyskanych za zainwestowane tysiąc dolarów, to nie mamy się czego wstydzić - jesteśmy na poziomie Zachodu. Problem w tym, że oni tych tysiączków inwestują wielokrotnie więcej niż my.
More
Zbigniew Osiński
Nie ma tu jeszcze żadnych komentarzy
Skomentuj
Piszesz jako gość
×
😀 🧑🏻 ❤️ 🍀 🍌 💡 ✈️
No Emojis found
😀😃😄😁😆😅🤣😂🙂🙃😉😊😇🥰😍🤩😘😗😚😙😋😛😜🤪😝🤑🤗🤭🤫🤔🤐🤨😐😑😶😏😒🙄😬🤥😌😔😪🤤😴😷🤒🤕🤢🤮🤧🥵🥶🥴😵🤯🤠🥳😎🤓🧐😕😟🙁☹️😮😯😲😳🥺😦😧😨😰😥😢😭😱😖😣😞😓😩😫🥱😤😡😠🤬😈👿💀☠️💩🤡👹👺👻👽👾🤖😺😸😹😻😼😽🙀😿😾🙈🙉🙊
👋🤚🖐️🖖👌🤏✌️🤞🤟🤘🤙👈👉👆🖕👇☝️👍👎👊🤛🤜👏🙌👐🤲🤝🙏✍️💅🤳💪🦾🦿🦵🦶👂🦻👃🧠🦷🦴👀👁️👅👄👶🧒👦👧🧑👱👨🧔👨‍🦰👨‍🦱👨‍🦳👨‍🦲👩👩‍🦰🧑‍🦰👩‍🦱🧑‍🦱👩‍🦳🧑‍🦳👩‍🦲🧑‍🦲👱‍♀️👱‍♂️🧓👴👵🙍🙍‍♂️🙍‍♀️🙎🙎‍♂️🙎‍♀️🙅🙅‍♂️🙅‍♀️🙆🙆‍♂️🙆‍♀️💁💁‍♂️💁‍♀️🙋🙋‍♂️🙋‍♀️🧏🧏‍♂️🧏‍♀️🙇🙇‍♂️🙇‍♀️🤦🤦‍♂️🤦‍♀️🤷🤷‍♂️🤷‍♀️🧑‍⚕️👨‍⚕️👩‍⚕️🧑‍🎓👨‍🎓👩‍🎓🧑‍🏫👨‍🏫👩‍🏫🧑‍⚖️👨‍⚖️👩‍⚖️🧑‍🌾👨‍🌾👩‍🌾🧑‍🍳👨‍🍳👩‍🍳🧑‍🔧👨‍🔧👩‍🔧🧑‍🏭👨‍🏭👩‍🏭🧑‍💼👨‍💼👩‍💼🧑‍🔬👨‍🔬👩‍🔬🧑‍💻👨‍💻👩‍💻🧑‍🎤👨‍🎤👩‍🎤🧑‍🎨👨‍🎨👩‍🎨🧑‍✈️👨‍✈️👩‍✈️🧑‍🚀👨‍🚀👩‍🚀🧑‍🚒👨‍🚒👩‍🚒👮👮‍♂️👮‍♀️🕵️🕵️‍♂️🕵️‍♀️💂💂‍♂️💂‍♀️👷👷‍♂️👷‍♀️🤴👸👳👳‍♂️👳‍♀️👲🧕🤵🤵‍♂️🤵‍♀️👰👰‍♂️👰‍♀️🤰🤱👩‍🍼👨‍🍼🧑‍🍼👼🎅🤶🧑‍🎄🦸🦸‍♂️🦸‍♀️🦹🦹‍♂️🦹‍♀️🧙🧙‍♂️🧙‍♀️🧚🧚‍♂️🧚‍♀️🧛🧛‍♂️🧛‍♀️🧜🧜‍♂️🧜‍♀️🧝🧝‍♂️🧝‍♀️🧞🧞‍♂️🧞‍♀️🧟🧟‍♂️🧟‍♀️💆💆‍♂️💆‍♀️💇💇‍♂️💇‍♀️🚶🚶‍♂️🚶‍♀️🧍🧍‍♂️🧍‍♀️🧎🧎‍♂️🧎‍♀️🧑‍🦯👨‍🦯👩‍🦯🧑‍🦼👨‍🦼👩‍🦼🧑‍🦽👨‍🦽👩‍🦽🏃🏃‍♂️🏃‍♀️💃🕺🕴️👯👯‍♂️👯‍♀️🧖🧖‍♂️🧖‍♀️🧗🧗‍♂️🧗‍♀️🤺🏇⛷️🏂🏌️🏌️‍♂️🏌️‍♀️🏄🏄‍♂️🏄‍♀️🚣🚣‍♂️🚣‍♀️🏊🏊‍♂️🏊‍♀️⛹️⛹️‍♂️⛹️‍♀️🏋️🏋️‍♂️🏋️‍♀️🚴🚴‍♂️🚴‍♀️🚵🚵‍♂️🚵‍♀️🤸🤸‍♂️🤸‍♀️🤼🤼‍♂️🤼‍♀️🤽🤽‍♂️🤽‍♀️🤾🤾‍♂️🤾‍♀️🤹🤹‍♂️🤹‍♀️🧘🧘‍♂️🧘‍♀️🛀🛌🧑‍🤝‍🧑👭👫👬💏👩‍❤️‍💋‍👨👨‍❤️‍💋‍👨👩‍❤️‍💋‍👩💑👩‍❤️‍👨👨‍❤️‍👨👩‍❤️‍👩👪👨‍👩‍👦👨‍👩‍👧👨‍👩‍👧‍👦👨‍👩‍👦‍👦👨‍👩‍👧‍👧👨‍👨‍👦👨‍👨‍👧👨‍👨‍👧‍👦👨‍👨‍👦‍👦👨‍👨‍👧‍👧👩‍👩‍👦👩‍👩‍👧👩‍👩‍👧‍👦👩‍👩‍👦‍👦👩‍👩‍👧‍👧👨‍👦👨‍👦‍👦👨‍👧👨‍👧‍👦👨‍👧‍👧👩‍👦👩‍👦‍👦👩‍👧👩‍👧‍👦👩‍👧‍👧🗣️👤👥👣
💘💝💖💗💓💞💕💟❣️💔❤️🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍💋💌💯💢💥💫💦💨🕳️💣💬👁️‍🗨️🗨️🗯️💭💤🏧🚮🚰🚹🚺🚻🚼🚾🛂🛃🛄🛅⚠️🚸🚫🚳🚭🚯🚱🚷📵🔞☢️☣️⬆️↗️➡️↘️⬇️↙️⬅️↖️↕️↔️↩️↪️⤴️⤵️🔃🔄🔙🔚🔛🔜🔝🛐⚛️🕉️✡️☸️☯️✝️☦️☪️☮️🕎🔯🔀🔁🔂▶️⏭️⏯️◀️⏮️🔼🔽⏸️⏹️⏺️⏏️🎦🔅🔆📶📳📴♀️♂️⚧️✖️♾️‼️⁉️〰️💱💲⚕️♻️⚜️🔱📛🔰☑️✔️〽️✳️✴️❇️©️®️™️#️⃣*️⃣0️⃣1️⃣2️⃣3️⃣4️⃣5️⃣6️⃣7️⃣8️⃣9️⃣🔟🔠🔡🔢🔣🔤🅰️🆎🅱️🆑🆒🆓ℹ️🆔Ⓜ️🆕🆖🅾️🆗🅿️🆘🆙🆚🈁🈂️🈷️🈶🈯🉐🈹🈚🈲🉑🈸🈴🈳㊗️㊙️🈺🈵🔴🟠🟡🟢🔵🟣🟤🟥🟧🟨🟩🟦🟪🟫◼️◻️▪️▫️🔶🔷🔸🔹🔺🔻💠🔘🔳🔲
🐵🐒🦍🦧🐶🐕🦮🐕‍🦺🐩🐺🦊🦝🐱🐈🐈‍⬛🦁🐯🐅🐆🐴🐎🦄🦓🦌🐮🐂🐃🐄🐷🐖🐗🐽🐏🐑🐐🐪🐫🦙🦒🐘🦏🦛🐭🐁🐀🐹🐰🐇🐿️🦔🦇🐻🐻‍❄️🐨🐼🦥🦦🦨🦘🦡🐾🦃🐔🐓🐣🐤🐥🐦🐧🕊️🦅🦆🦢🦉🦩🦚🦜🐸🐊🐢🦎🐍🐲🐉🦕🦖🐳🐋🐬🐟🐠🐡🦈🐙🐚🐌🦋🐛🐜🐝🐞🦗🕷️🕸️🦂🦟🦠💐🌸💮🏵️🌹🥀🌺🌻🌼🌷🌱🪴🌲🌳🌴🌵🌾🌿☘️🍀🍁🍂🍃🌑🌒🌓🌔🌕🌖🌗🌘🌙🌚🌛🌜🌡️☀️🌝🌞🪐🌟🌠🌌☁️⛈️🌤️🌥️🌦️🌧️🌨️🌩️🌪️🌫️🌬️🌀🌈🌂☂️⛱️❄️☃️☄️🔥💧🌊
🍇🍈🍉🍊🍋🍌🍍🥭🍎🍏🍐🍑🍒🍓🥝🍅🥥🥑🍆🥔🥕🌽🌶️🥒🥬🥦🧄🧅🍄🥜🌰🍞🥐🥖🥨🥯🥞🧇🧀🍖🍗🥩🥓🍔🍟🍕🌭🥪🌮🌯🥙🧆🥚🍳🥘🍲🥣🥗🍿🧈🧂🥫🍱🍘🍙🍚🍛🍜🍝🍠🍢🍣🍤🍥🥮🍡🥟🥠🥡🦀🦞🦐🦑🦪🍦🍧🍨🍩🍪🎂🍰🧁🥧🍫🍬🍭🍮🍯🍼🥛🍵🍶🍾🍷🍸🍹🍺🍻🥂🥃🥤🧃🧉🧊🥢🍽️🍴🥄🔪🏺
🎃🎄🎆🎇🧨🎈🎉🎊🎋🎍🎎🎏🎐🎑🧧🎀🎁🎗️🎟️🎫🎖️🏆🏅🥇🥈🥉🥎🏀🏐🏈🏉🎾🥏🎳🏏🏑🏒🥍🏓🏸🥊🥋🥅⛸️🎣🤿🎽🎿🛷🥌🎯🪀🪁🎱🔮🧿🎮🕹️🎰🎲🧩🧸♠️♥️♦️♣️♟️🃏🀄🎴🎭🖼️🎨🧵🧶
👓🕶️🥽🥼🦺👔👕👖🧣🧤🧥🧦👗👘🥻🩱🩲🩳👙👚👛👜👝🛍️🎒👞👟🥾🥿👠👡🩰👢👑👒🎩🎓🧢⛑️📿💄💍💎🔇🔈🔉🔊📢📣📯🔔🔕🎼🎵🎶🎙️🎚️🎛️🎤🎧📻🎷🎸🎹🎺🎻🪕🥁📱📲☎️📞📟📠🔋🔌💻🖥️🖨️⌨️🖱️🖲️💽💾💿📀🧮🎥🎞️📽️🎬📺📷📸📹📼🔍🔎🕯️💡🔦🏮🪔📔📕📖📗📘📙📚📓📒📃📜📄📰🗞️📑🔖🏷️💰🪙💴💵💶💷💸💳🧾💹✉️📧📨📩📤📥📦📫📪📬📭📮🗳️✏️✒️🖋️🖊️🖌️🖍️📝💼📁📂🗂️📅📆🗒️🗓️📇📈📉📊📋📌📍📎🖇️📏📐✂️🗃️🗄️🗑️🔒🔓🔏🔐🔑🗝️🔨🪓⛏️⚒️🛠️🗡️⚔️🔫🏹🛡️🔧🔩⚙️🗜️⚖️🦯🔗⛓️🧰🧲⚗️🧪🧫🧬🔬🔭📡💉🩸💊🩹🩺🚪🛏️🛋️🪑🚽🚿🛁🪒🧴🧷🧹🧺🧻🧼🧽🧯🛒🚬⚰️⚱️🗿
🌍🌎🌏🌐🗺️🗾🧭🏔️⛰️🌋🗻🏕️🏖️🏜️🏝️🏞️🏟️🏛️🏗️🧱🏘️🏚️🏠🏡🏢🏣🏤🏥🏦🏨🏩🏪🏫🏬🏭🏯🏰💒🗼🗽🕌🛕🕍⛩️🕋🌁🌃🏙️🌄🌅🌆🌇🌉♨️🎠🎡🎢💈🎪🚂🚃🚄🚅🚆🚇🚈🚉🚊🚝🚞🚋🚌🚍🚎🚐🚑🚒🚓🚔🚕🚖🚗🚘🚙🚚🚛🚜🏎️🏍️🛵🦽🦼🛺🚲🛴🛹🚏🛣️🛤️🛢️🚨🚥🚦🛑🚧🛶🚤🛳️⛴️🛥️🚢✈️🛩️🛫🛬🪂💺🚁🚟🚠🚡🛰️🚀🛸🛎️🧳⏱️⏲️🕰️🕛🕧🕐🕜🕑🕝🕒🕞🕓🕟🕔🕠🕕🕡🕖🕢🕗🕣🕘🕤🕙🕥🕚🕦
Suggested Locations
Wpisz tekst z poniższego obrazka. Nie jest wyraźny?

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Autor, jako dyrektor szkoły, musi wiedzieć, że problemem częściej jest nie przekraczanie 40-godzinne...
Jarosław Pytlak napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
@Jan - no proszę, potwierdził Pan słuszność tego, co robimy w klasach 4-6 SP w szkole STO na Bemowie...
Ppp napisał/a komentarz do Sprawdzian 13+ i Domowe Zasady Ekranowe
Autorzy chyba nigdy nie byli dziećmi i nie wiedzą, jak może wyglądać egzekucja tych wskazań. Rozumie...
Jan napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Są najliczniejszą grupą zawodową, więc muszą być problemem społecznym. System w jaki została zorgani...
Jan napisał/a komentarz do Kłopoty ze szkolnym ocenianiem
Dylemat związany z ocenianiem dobrze byłoby również przeanalizować pod kątem różnych przedmiotów szk...
Pełna zgoda - nie chodzi o nie wiadomo jaka indywidualizacje, lecz o zauważenie CZŁOWIEKA przynajmni...
Barbara Nowacka powinna być zdymisjonowana, ponieważ jedynie czym zajmuje się, to podwyżkami nauczyc...
Jan napisał/a komentarz do Nauka języka obcego w polskich szkołach
@ Ppp: Dzieje się tak dlatego że nie ma kompleksowego rozwiązania problemu języków obcych w szkołach...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie