Lider, przywódca edukacyjnej zmiany czy „wystarczająco dobry” nauczyciel? Jakich osób tak naprawdę potrzebujemy w szkołach? Słów kilka o tożsamości zawodowej nauczycieli.

Czytając artykuły, które w ciągu ostatnich lat opublikowałem na blogu „Wokół szkoły”, łatwo można dojść do wniosku, że moje sympatie polityczne lokują się daleko od obecnej władzy. Nie ukrywałem w tym czasie zarówno swojej krytycznej opinii o reformie wprowadzanej przez panią minister Annę Zalewską, jak o samym sposobie działania szefowej resortu edukacji. Zdarzyło się, nie raz i nie dwa, że czytelnicy zarzucali mi w komentarzach wręcz zaangażowanie polityczne i świadome czarnowidztwo, powodowane osobistą niechęcią do partii rządzącej.

Jedną z rzeczy, która mnie szczególnie drażni w szkole to dominujący (wciąż!) model uczenia się, oparty na wkuwaniu pod kartkówki. Bardzo cenię wiedzę, rozumianą jako utrwalony w pamięci długotrwałej zbiór informacji stanowiących spójną całość, które potrafimy wykorzystać w naszym życiu. Posiadanie takich zasobów jest niezbędne do działania. Warto dużo wiedzieć. Problem polega jednak na tym, że uczniowie w szkole przerabiają mnóstwo danych a dalej nie wiedzą. Nic z tego przerabiania nie wynika. Rozwiązaniem nie jest zatem zwiększenie puli wymagań. Kwestia tkwi w metodzie, w technice uczenia.

Innuici mają ponad 40 określeń na śnieg. Osobne słowo opisuje śnieg, który leży, a osobne taki który pada w określony sposób. Miałam podobne wrażenie jak zapytałam kilkunastu znajomych nauczycieli co przychodzi im do głowy jak słyszą hasło „indywidualizacja uczenia”. I było jak to w Polsce, 15 osób i 16 opinii.

Żyjemy w czasach, w których od edukacji zależy tak wiele w rozwoju kraju i społeczeństwa. Niestety zdecydowana większość politycznych decydentów nie zdaje sobie z tego sprawy. Nasza edukacja sięga dna, co nieuchronnie hamuje rozwój Polski i spycha nas cały czas do roli dostarczyciela taniej, wykwalifikowanej siły roboczej. W warunkach postępującej automatyzacji gospodarki to nie jest dobra wiadomość! Odniosę się poniżej do druzgocących danych pochodzących z raportu The Global Competitiveness Report 2018. Jest to raport, który powstaje w ramach Światowego Forum Ekonomicznego. Zatem znaczenie tych danych jest tym bardziej porażające.

Każda odpowiedź jest dobra, o ile zostanie sensownie uzasadniona. Zdanie i zdarzenie wyrwane z całościowego kontekstu trudne jest do jednoznacznej interpretacji. Poprawnych odpowiedzi może być wiele. Uzasadnienie tworzy kontekst, czasem zupełnie nowy (potrzebna więc kreatywność).

Piątkowy numer „Gazety Wyborczej” z 31 maja, artykuł Agaty Kondzińskiej pt. „Roszady w rządzie”. Lista dziewięciu osób, które po uzyskaniu mandatów eurodeputowanych mają odejść ze stanowisk, w tym czworo ministrów. Wśród nich szefowa resortu edukacji, Anna Zalewska. Dalej rozważania, kto zajmie zwolnione miejsca. Są typy na stanowisko Elżbiety Rafalskiej (praca, rodzina i polityka społeczna), Joachima Brudzińskiego (sprawy wewnętrzne i administracja), nawet Beaty Kempy, ministrującej w tak kluczowej dziedzinie, jak pomoc humanitarna. O ewentualnych następcach Anny Zalewskiej ani słowa…

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie