Brak umiejętności czyni człowieka wyjątkowo bezradnym w życiu. Umiejętności to jest to, co najbardziej przejawia się i daje owoce na co dzień w życiu zawodowym, osobistym, publicznym. Sama wiedza to stanowczo zbyt mało, wiedza nie uruchomiona w umiejętnościach – nie zdaje się na nic. Zresztą wiedza nigdy nie ma charakteru ostatecznego.

Spróbujmy zastanowić się również nad umiejętnością współpracy z innymi. Tradycyjna szkoła niezwykle faworyzuje pracę indywidualną uczniów i konkurowanie. Praktycznie nie stwarza okazji do treningu współpracy i współdziałania. Tymczasem umiejętności i kompetencji nabywa się tylko w czasie współpracy- nie uczy się tego w samotności.
Polska szkoła musi się zmienić. Wobec wyzwań, jakie niesie ze sobą dla edukacji społeczeństwo informacyjne, nie możemy ciągle tkwić w XIX wiecznym systemie nauczania. Zmiany oczekują już nie tylko uczniowie, dla których szkoła często wydaje się być instytucją „z innej bajki”, w której głównie marnuje się czas, ale coraz częściej także (na szczęście) i rodzice.
Społeczeństwo informacyjne czy społeczeństwo wiedzy? – to pytanie stawia prof. Cellary w kontekście Światowego Dnia Społeczeństwa Informacyjnego. Poprosiliśmy użytkowników serwisu o wypowiedź na temat przewidywanych kierunków przemian w edukacji. Osoby, które chciałyby również zabrać głos, prosimy o przesłanie krótkich wypowiedzi na adres e-mail redakcji.
W dniu 17 maja obchodzimy Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego. Fundamentalną zmianą, jaką współcześnie przeżywamy, jest zmiana nośnika informacji z papierowego na elektroniczny. Symbolicznie – na jednej elektronicznej kartce (ekranie komputera) każdy, w każdej chwili, może mieć zawartość wszystkich bibliotek świata.

