Postulatów co trzeba i pomysłów, co można by zmienić w polskiej edukacji, jest dzisiaj więcej niż grzybów po deszczu. Ten wysyp odzwierciedla powszechne niezadowolenie z aktualnego stanu rzeczy, a jego głównym czynnikiem wyzwalającym jest obecność nowej ekipy politycznej w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Czy młode osoby skuszą się na pracę w polskiej szkole?
W nawiązaniu do bardzo istotnej kwestii kadrowego „odmłodzenia szkoły”, postrzeganej jako kluczowa dla polskiej oświaty i poruszonej przez Jarosława Kordzińskiego, chciałbym dodać coś od siebie. Jak zwykle w edukacji, w pozornie oddzielnym problemie – niedostatku młodych nauczycieli w szkołach – spotyka się bowiem wiele problemów cząstkowych, które wcale nie są mniej istotne.
O pracach domowych bez emocji i z dystansem do polityki
Zapowiedziana przed wyborami przez opozycję likwidacja prac domowych w szkołach podstawowych wzbudziła wiele kontrowersji. Jako że jednak dotrzymywanie obietnic stało się ostatnio naczelną cnotą politycznych zwycięzców, nowa władza musi teraz zmierzyć się z tym problemem. Nie jest łatwo, o czym może świadczyć ograniczenie pierwotnej, kategorycznej zapowiedzi jedynie do pierwszego etapu edukacyjnego. Wiceministra Katarzyna Lubnauer obwieściła mianowicie w noworocznym wywiadzie dla Radia ZET, że trwają prace nad rozporządzeniem, które wprowadzi zakaz zadawania prac domowych nie w całej podstawówce, a tylko w jej najmłodszych klasach. Jak wyjaśniła: „W klasach I-III te prace domowe nie mają sensu. Takie dziecko samodzielnie pracy domowej nie rozwiąże. Realnie to nie jest zadanie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców”. Co do starszych klas, mowa była jedynie enigmatycznie, o „ograniczeniu”.
Cyfrowe drogowskazy – jak zbudować most łączący dzieci, rodziców i nauczycieli w sieci?
O tym, jak zachować cyfrowy dobrostan, czym jest prywatność w sieci oraz gdzie przebiega granica między ochroną a kontrolą rodzicielską rozmawiali niedawno uczestnicy debaty pt. „Cyfrowe drogowskazy”. Debata podzielona została na 3 moduły, a każdy z nich skupiał się na perspektywie innej grupy: rodziców, nauczycieli i dzieci. Wnioski z przeprowadzonej dyskusji stanowią punkt wyjścia dla nowego programu edukacyjnego Samsung o nazwie „Stacja Galaxy. Bezpieczne miejsce w sieci”.
Co w miejsce tradycyjnej szkoły?
Szkoła wielu z nas wydaje się być „oczywistą oczywistością”. Rozwiązaniem nieskomplikowanym i powtarzalnym, jak pory roku. Miejscem, w którym naturalnym jest, że w trakcie nauki proponowane są lekcje z poszczególnych przedmiotów, oceny, dzwonki i przerwy. Miejscem, w którym następuje prawdziwy rozwój ucznia… Ale czy to jedyne takie miejsce, które zawsze musi wyglądać tak samo i być tak samo zorganizowane?
Rewolucja czy tylko zabawka?
Rok temu (30 listopada 2022) OpenAI udostępniło swój model językowy GPT3.5 bezpłatnie wszystkim internautom jako usługę ChatGPT. O tym narzędziu napisano już wiele artykułów i opracowań, także na łamach naszego portalu. Rocznica ta jest okazją do podsumowania tej technologii i zamieszania, jakie wywołała, także w świecie edukacji.
Podzwonne dla nauczycieli? A może jednak...
Miałem ochotę zatytułować ten artykuł po prostu „Podzwonne dla rozumu”, ale zrezygnowałem z tego zamiaru, wychodząc z założenia, że jeśli w poglądach, które tutaj zaprezentuję, nie mam racji, tym samym niesłusznie oskarżę liczne osoby, nawołujące obecnie do głębokiej zmiany w nauczycielach (lub po prostu nauczycieli), o mijanie się z rozumem. Natomiast to, że jesteśmy właśnie świadkami wyprowadzania ciała pedagogicznego w jego ostatnią drogę, wydaje mi się dość oczywiste, a co za tym idzie, dzwony pogrzebowe nie powinny nikogo zaskoczyć.