10 milionów Polaków w wieku 50+ nie korzysta z Internetu. Głównym powodem, na jaki wskazują, jest brak umiejętności i motywacji do poznawania nowych technologii. UPC Polska, jeden z wiodących dostawców szerokopasmowego internetu w Polsce oraz założyciel Koalicji „Dojrz@łość w sieci”, sprawdziło wspólnie z partnerami, jak przełamanie tych barier zmienia życie osób dojrzałych w różnych jego aspektach: rodzinnym, towarzyskim, społecznym i edukacyjnym.
Studenci siedzą w internecie
Niemal wszyscy polscy studenci codziennie korzystają z internetu. Blisko 60% z nich w sieci spędza codziennie od trzech do ponad siedmiu godzin - wynika z badania Instytutu Homo Homini przeprowadzonego na zlecenie Polish Open University (POU). Sondaż pokazuje, że najwięcej studentów - ponad 40% - spędza w internecie około 3-4 godzin dziennie, a ponad 11% aż od 5 do 7 godzin. Tych, którzy używają internetu krócej niż przez godzinę dziennie (6,1%) jest mniej niż tych, którzy przebywają w sieci powyżej 7 godzin każdego dnia (6,7%). Z internetu nie korzysta 0,8% badanych studentów.
Technologie w praktyce szkolnej
Prezentujemy wyniki sondażu, którego celem było zebranie danych na temat dostępnej w edukacji szkolnej infrastruktury nowoczesnych technologii oraz ich wykorzystywania w codziennej praktyce edukacyjnej. Organizatorzy badania pytali nie tylko o wyposażenie szkół w komputery i inne nowoczesne urządzenia komputerowe, ale także o doświadczenia, sposoby oraz zakres korzystania przez nauczycieli z nowoczesnych urządzeń w codziennej praktyce (dydaktyka cyfrowa). Pytania dotyczyły również takich zagadnień, jak komunikacja w klasie, kompetencje cyfrowe nauczyciela, narzędzia ucznia służące do edukacji, potrzeby nauczyciela w zakresie pogłębiania kompetencji związanych z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi.
Trzecia fala nowoczesności w edukacji?
Po raporcie „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe“ przyszedł czas na jego aktualizację. Nową wersję dokumentu pn. "Polska 2030. Trzecia fala nowoczesności" przygotował zespół kierowany przez byłego szefa doradców strategicznych premiera, obecnie szefa resortu administracji i cyfryzacji Michała Boniego. Obecnie trwają nad nim prace analityczne i wprowadzane są zmiany. Pod koniec stycznia odbędzie się tzw. konferencja uzgodnieniowa dotycząca ostatecznego kształtu raportu. Dokument zawiera wiele ciekawych i nowych propozycji dla polskiej edukacji, które prezentujemy poniżej.
Uwierzyć w potencjał ucznia
Profesor psychologii na Uniwersytecie Kalifornijskim przeprowadził serię eksperymentów poświęconych wpływowi oczekiwań nauczycieli na poziom wiedzy i umiejętności uczniów. Wyniki potwierdziły, że samospełniająca się przepowiednia w dydaktyce jest możliwa, wystarczy, że nauczyciel uwierzy w potencjał ucznia.
Mózg zawsze pyta, dlaczego ma się czegoś uczyć
„Większość ludzi kojarzy uczenie się ze szkołą, wkuwaniem, ryciem, potem i łzami, złymi ocenami, wyczerpującymi klasówkami. Nie okłamujmy się: uczenie się nie ma dobrej opinii. Uważane jest za coś nieprzyjemnego.”– twierdzi niemiecki badacz mózgu Manfred Spitzer (Jak uczy się mózg, PWN, Warszawa 2007). A jednocześnie zapewnia, że powinno być zupełnie inaczej, bo rozumienie tego, czego się wcześniej nie rozumiało, zdobywanie nowych umiejętności i poznawanie nowego pobudza w naszych mózgach ośrodki nagrody i prowadzi do uwolnienia dopaminy, która z kolei aktywuje neurony produkujące endogenne opioidy, naturalne peptydy działające podobnie jak narkotyki.
Problemy z chłopcami
Ostatnie badania wykazują, że na rozwój chłopców większy wpływ ma życie rodzinne niż w przypadku dziewcząt. Problemy w szkole, a w szczególności zawieszenie w zajęciach szkolnych, może stać się później bezpośrednią przyczyną trudności z podjęciem lub zakończeniem studiów wyższych. Ostatnie badania przeprowadzone przez Mariannę Bertrand, profesora ekonomii na Uniwersytecie Chicago Booth School of Business, szukają znaczenia wpływów społecznych lub środowiskowych na rozwój niepoznawczy uczniów i dowodzą, że braki te odgrywają istotną rolę w wynikach nauczania uzyskiwanych w przyszłości.