Niebawem wracamy do szkół i wielu z nas zastanawia się, w jaki sposób zobrazować i zaakcentować naszym uczniom zasady związane z zachowaniem się w szkole. Wizualizacja przemawia najbardziej, stąd pomysł na zasady w formie graficznej bliskiej uczniom - na ekranach smartfonów.
Ludzie uczą się lepiej, gdy...
We wrześniu pojawią się w szkole uczniowie z bardzo zróżnicowaną wiedzą i umiejętnościami. Jeśli zaczniemy tę sprawę rozpatrywać dopiero we wrześniu, to presja czasu wymusi na nas pochopne rozwiązania. Teraz jest okazja, aby sprawę przemyśleć i podjąć, najlepiej wspólnie, dobre decyzje.
Praca szuka nauczyciela geografii. I kilku innych…
Jak ten świat się zmienił! Jeszcze cztery lata temu narzekałem, że całe zainteresowanie mediów edukacją ogranicza się do sztampowych publikacji fabrykowanych tuż przed 1. września („Uczniowie wracają do szkół”) i pod koniec czerwca („Wakacje! Jaki był ten rok szkolny?!”). A teraz bez przerwy pojawiają się nowe materiały i to w poważnych publikatorach. Źródłem potężnego wzmożenia medialnego stała się pandemia, która pokazała ludziom dotychczas nieświadomym, szczególnie rodzicom uczniów, różne wady systemu oświaty. Ruch w interesie medialnym napędza też Przemysław Czarnek ulokowany w ministerialnym fotelu. A od dwóch lat zawsze w sierpniu pojawia się wątek braku nauczycieli. Rok po roku z coraz większym natężeniem.
Epidemia krótkowzroczności
Należę do wielomilionowej rzeszy krótkowidzów, dlatego ten temat jest dla mnie ważny nie tylko z powodu bycia nauczycielem. Kilka dni temu obejrzałam powtórkę francuskiego filmu dokumentalnego z 2017 roku – „Epidemia krótkowzroczności”. Widziałam go już rok wcześniej, a teraz przypomniałam sobie jakie wtedy wywarł na mnie wrażenie. Spowodował, że przez ten rok świadomie i z premedytacją planowałam lekcje na dworze, nawet w trakcie nauczania zdalnego, nawet w trakcie brzydkiej pogody, a podczas zajęć w sali szkolnej robiłam z dziećmi proste ćwiczenia „na oczy”.
Szkoła przyszłości wobec współczesnych wyzwań
Microsoft Teams zostanie ze mną przede wszystkim do szybkiej komunikacji z uczniami i innymi nauczycielami, ale również do prowadzenia działań projektowych. W szkole prowadzimy takich projektów bardzo dużo – mówiła Małgorzata Lesisz, nauczycielka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdyni, podczas panelu zorganizowanego w ramach Microsoft EduDay 2021. Głównym tematem wydarzenia było przedstawienie scenariuszy działań edukacyjnych na czas po pandemii i próba odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądać praca szkoły w czasach post-Covid. Dyrektorzy szkół, nauczyciele, uczniowie, eksperci i specjaliści z Microsoft próbowali wspólnie nakreślić obraz szkoły przyszłości, w której nauka, współpraca i budowanie wzajemnych relacji bazują nie tylko na przebywaniu w tym samym miejscu i czasie, ale także na technologii, która otwiera zupełnie nowe możliwości wzajemnych działań.
Nie unikam nowych technologii
Praca nauczyciela jest moją pasją. Ciągle szukam, uczę się, doskonalę metody pracy. Od wielu lat jestem nauczycielką matematyki, wychowawcą, wicedyrektorem szkoły. Przed nauczaniem zdalnym technologie cyfrowe nie były mi obce. Podczas lekcji korzystałam z rzutnika, tablicy interaktywnej i monitora multimedialnego. A jednak zamknięcie szkół i zmiany z tym związane zarówno mnie, jak i moich kolegów, zaskoczyły. Wielu nauczycieli w mojej szkole unikało nowych technologii. Mimo że uważam, że nasza szkoła jest dobrze wyposażona w sprzęt, ciężko było namówić niektórych, by korzystali z niego na lekcjach. Oczywiście byli tacy, którzy pracowali chętnie, ale większość nie chciała się przekonać.
O segregowaniu odpadów żywnościowych
Wobec ogromnej ilości wyrzucanej żywności, która w Polsce wynosi około 5 mln ton rocznie (za: PROM), priorytetem jest z jednej strony ograniczanie tych strat, a z drugiej szeroka edukacja społeczeństwa, raczej w perspektywie długotrwałej. Zmiany nie nastąpią od razu, dlatego istotnym działaniem w chwili obecnej według ekspertów Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego, jest odpowiednia i efektywna segregacja odpadów żywnościowych. Pomimo ogólnie dostępnych uregulowań, wciąż wiele osób nie wie, jak robić to prawidłowo.