Od wielu lat spotykamy plakaty i
komunikaty organizatorów różnych akcji społecznych poświęconych
tematyce AIDS. Nie przynosi to spodziewanych rezultatów. Teraz koalicja
instytucji z Włoch, Hiszpanii, Czech, Rumunii i Polski
opracowała interaktywną i ogólnodostępną platformę edukacyjną, poprzez
którą zamierza podnosić świadomość społeczną na temat zagrożenia AIDS.
Tworzenie własnej gazety, słuchanie ginących języków, czy wywoływanie
trzęsienia ziemi - to wszystko już za rok czeka pierwszych
zwiedzających Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. W połowie 2010 r. zostanie otwarta pierwsza część budynku. Już
planowane są galerie wystawy stałej, które będą otwarte jako pierwsze
i zostaną podzielone na sześć działów.
Powód jest prosty: można zaoszczędzić wiele na kosztach podróży,
logistyce i organizacji zajęć ze studentami. Uczelnie na świecie coraz
śmielej inwestują w profesjonalne programy wirtualnego studiowania,
przyciągając studentów i uczniów bogatą ofertą programową i ciekawą
specjalistyczną tematyką. Wcześniej czy później trend ten dotrze również do Polski.
Nauczyciele historii mają do dyspozycji coraz ciekawsze zasoby
edukacyjne w internecie i w postaci różnych multimedialnych pomocy
naukowych. Mają już chyba wszelkie narzędzia do tego, aby uczynić z ich
lekcji ciekawe, rozwijające i twórcze zajęcia na temat cywilizacji
człowieka, uczące interpretacji zmieniającego się na przestrzeni wieków
świata.
Google Wave (czyli fala), nowy produkt korporacji z Mountain View, może
okazać się świetnym narzędziem w służbie edukacji. Jest to interaktywne
narzędzie, które łączy funkcje poczty elektronicznej,
komunikatora, bloga i przestrzeni roboczej współdzielonej z innymi
użytkownikami sieci. Pozwala na zdynamizowanie współpracy pomiędzy
uczniami w internecie.
Nie ma skutecznej edukacji bez nowych technologii. Tradycyjne formy
nauczania nie są akceptowane przez uczniów, zaś
konsekwencje trzymania się ich przez nauczycieli widać po
wynikach egzaminów, z roku na rok coraz słabszych. Jak
sprawić, żeby system edukacji zaczął efektywniej i na szeroką skalę
korzystać z technologii informacyjno-komunikacyjnych?
Można być sceptycznym wobec wprowadzenia iPodów na zajęcia. Jak powstrzymać uczniów od ściągania muzyki albo nieodpowiednich treści podczas lekcji? Albo od wysyłania wiadomości
niezwiązanych z tematem zajęć? Jak się
okazuje, takie obawy mogą być przesadzone - uczniowie potrafią dobrze
wykorzystać te urządzenia do edukacji.