Ustrój uczelni wyższej, ale i zwykłej szkoły podstawowej, gimnazjum, czy szkole ponadgimnazjalnej opiera się na strukturze
wertykalnej. Są rektorzy i dyrektorzy, kadra wykładowcza i grono
pedagogiczne. Najniższe miejsce w strukturze zajmują studenci i uczniowie. Wiele mówi się
o tym, że to ci ostatni stanowią o istocie szkoły. Ale czy jest tak w
praktyce?
Z badań wynika, iż dorośli jeszcze korzystają i uczą się z książek,
ale dzieci i młodzież szybciej uczy się z Internetu lub telewizji i to
w rytmie MTV. No cóż, wychowanie przy pomocy "elektronicznej niańki"
zmieniło ich preferencje percepcyjne. Nie można się z tym nie liczyć w
szkole. Trzeba spróbować na to zareagować w pozytywny sposób.
Nie tylko osoby zajmujące się edukacją mają silne poczucie, iż
dotychczasowa praktyka nauczania szkolnego jest już nieskuteczna. Na
szkołę narzekają uczniowie, rodzice... i sami nauczyciele! A także
instytucje profesjonalnie powołane do działań na rzecz edukacji, które
czują wyraźnie, że obecny stan rzeczy jest mało satysfakcjonujący.
Debata o systemie edukacji nie może być udziałem wyłącznie polityków i
urzędników, którzy określają ogólne ramy i planują szczegóły
rzeczywistości szkolnej. Dobrze, że coraz więcej osób wyraża
zainteresowanie jego kształtem – coraz częściej są to sami rodzice,
którzy podważają sens wielu urzędniczych decyzji (i słusznie), ale
również przedstawiciele świata biznesu.
Co ciekawego wydarzyło się w świecie edukacji? O czym warto przeczytać,
nad czym warto się zastanowić? Liczba materiałów, które publikujemy w
Edunews.pl szybko przyrasta, dlatego też, aby nie przeoczyć ważnych
tematów, będziemy raz na kwartał wybierać i polecać wybrane artykuły.
Polecamy najciekawsze naszym zdaniem opracowania w drugim kwartale 2009
r.
No i mamy wakacje. Przed większością nauczycieli wiele dni wolnych. Coś z nimi trzeba zrobić... Oczywiście
możesz je przeznaczyć na generalny remont i porządki domowe,
nadrobienie dziury finansowej przez podjęcie dodatkowej pracy lub –
wariant drugi, możesz je poświęcić tylko sobie – zaplanować kilka dni
odnowy psychicznej i biologicznej.
Wiele konceptów na temat rozwoju człowieka (w tym pedagogicznych)
powinno odejść dawno do lamusa, by uwolnić miejsce na nowe myślenie o
człowieku i jego sytuacji oraz o perspektywach
edukacyjno-egzystencjalnych. Do takich nowych wielkich konceptów należy
bez wątpienia teoria Wielorakich Inteligencji Howarda Gardnera.