Z badań wynika, że wyników w szkolnej nauce nie poprawia ślęczenie nad książkami czy tabletem, poza momentami dojazdu na rozmaite zajęcia dodatkowe. Liczą się inne, z pozoru banalne sprawy. Na wiele z nich mamy wpływ.
W polskiej szkole… bez zmian
W najbliższym czasie sytuacja polskiej szkoły nie zmieni się – tak uważa większość dyrektorów szkół niepublicznych. Jak co kwartał, ich nastroje sprawdziło Społeczne Towarzystwo Oświatowe (STO). W ramach najnowszej edycji „Barometru Edukacji Niepublicznej”, 65% respondentów uznało, sytuacja oświaty jest „zdecydowanie zła” lub „raczej zła”. Odmiennego zdania było 10,3% ankietowanych dyrektorów szkół niepublicznych.
Sztuczna inteligencja wyskakuje z lodówki
Wszędzie jej pełno. Wystarczy otworzyć przeglądarkę lub jedną ze społecznościówek, by się o tym przekonać. Zasypują nas relacje z tego, jakie ktoś pytanie zadał na czacie oraz jak kuriozalną odpowiedź otrzymał. Lub przeciwnie – jak bardzo merytoryczna i jakościowa się okazała. Media szaleją – od hurraoptymistycznej wizji przyszłości, po pełne niepokoju zwiastowanie końca edukacji… No no, przyznać trzeba, że zrobiło się niezłe zamieszanie.
Jak wbudować technologię w obszary kształcenia?
Integracja technologii w procesie edukacyjnym to wieczny temat, niemal od pierwszych chwil, kiedy komputery pojawiły się w szkołach oraz w rękach uczniów i nauczycieli. Wiele inicjatyw i modeli ma na celu realizację tej roli technologii, wśród nich: SAMR, STEAM, TIK w Edukacji, Edukacja dla przyszłości, Laboratoria Przyszłości i inne. W większości jednak mają one charakter początkowych działań - proponują i polegają na "dodaniu" technologii do istniejących treści i praktyk.
Co to znaczy umieć się uczyć przez całe życie?
A nie wystarczy w szkole? 8 klas szkoły podstawowej, potem 4 liceum i ewentualnie nawet studia, czy to, licencjackie czy magisterskie? To samo z kształceniem zawodowym, nie wystarczy zawodówka, technikum czy studia zawodowe? W umiejętności uczenia się przez całe życie nie chodzi tylko o kształcenie zawodowe, lecz i kompetencje społeczne, np. nauczyć się być rodzicem. Tego w szkole nie ma. Nie ma takiego przedmiotu. Nie ma praktyk zawodowych. Możemy tylko obserwować innych, swoich rodziców (czasem to bunt i "ja taki nie będę" ale to za mało, żeby wiedzieć, jakim w życiu być.
Timeo Danaos et dona ferentes
Tak rzekł Laokoon w „Eneidzie” Wergiliusza, przestrzegając swoich ziomków przed przyjęciem drewnianego konia od wrogów oblegających Troję. „Obawiam się Danaów (Greków – przyp. JP), nawet jeśli niosą dary”. Ta fraza stała się symbolem przestrogi przed ukrytymi złymi intencjami darczyńcy. A przyszła mi myśl, gdy dowiedziałem się o rządowych planach obdarowania laptopami całego rocznika czwartoklasistów.
Czy oceniać pracę domową?
Temat pracy domowej zadawanej uczniom nadal jest „gorący”. Tym razem pominę pytanie: Czy i jeśli tak, to jaką uczniom zadawać pracę domową? Zastanowię się nad trzema innymi: Czy pracę domową oceniać? Czy pracę domową sprawdzać? Jak się ma praca domowa do odpowiedzialność ucznia?