Jak sprawić, by szkoła była bliska życiu? Na to pytanie starała się odpowiedzieć Oktawia Gorzeńska, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Gdyni, podczas webinaru Superbelfrów. Podzieliła się ona swoją refleksją dotyczącą edukacji fińskiej, opowiedziała o swojej wizycie w szkołach publicznych w gminie Kaarina w Finlandii, o tym co wyróżnia tamtejsze szkoły, czym można się inspirować, ale też co można poprawić. Oto kilka jej obserwacji.
Nowe podejścia do fizycznej przestrzeni szkoły
Poszukując skutecznych sposobów angażowania uczniów, aby wyzwalać naturalną kreatywność i jednocześnie odwoływać się do ich osobistych talentów i wewnętrznej siły, stwórzmy środowisko, które będzie miejscem autentycznej ekspresji i miejscem doświadczania radości uczenia się i nauczania. W jaki sposób to robić? Czy odpowiedzią mogą być jedynie nowoczesne, futurologiczne i wielofunkcyjne obiekty?
O odkrzesłowieniu uczniów w szkole raz jeszcze
Szkoła musi się zmieniać nie dlatego, że coś źle zostało zaprojektowane, ale dlatego że zmienia się świat, w którym funkcjonujemy. Obecnie żyjemy na początku trzeciej rewolucji technologicznej i coraz bardziej odczuwamy znaczące rozproszenie i decentralizację, zarówno pozyskiwania energii jak i produkcji. Głębokie zmiany dotyczą także funkcjonowania społeczeństwa. Coraz większe znaczenie ma kapitał ludzki i innowacyjność, a mniejsze surowce i stare, konwencjonalne źródła energii.
Architektura szkoły
Jaka powinna być współczesna szkoła? Czego powinna uczyć? Jak powinna wyglądać? Jak powinni się czuć uczniowie? Na te i inne pytania starają się odpowiedzieć sobie rządy, dyrektorzy i edukatorzy z całego świata. Niektórzy skupiają się na programach nauczania i wizji szkoły, niektórzy na kompetencjach, jakie powinna ona kształcić, a jeszcze inni na jej przystosowaniu do współczesnego świata czy aspekcie architektonicznym. Wszystkie te elementy są niezwykle ważne i stanowią podstawę projektowania współczesnej szkoły. Od czego więc zacząć?
Szkoły świata: Junior High School nr 55
Odwiedziłem wraz z Jolą Okuniewską szkołę w jednej z najbiedniejszych części południowego Bronxu w Nowym Jorku. Do niedawna była to najgorsza szkoła w mieście. Wokół szkoły ok. 45 tys. osób żyjących w subsydiowanych mieszkaniach: strefa przestępczości, uzależnienia, przeludnienie w lokalach, przemoc domowa, bezrobocie - to plagi pospolite tego miejsca. Głównie mieszkają tu rodziny murzyńskie i latynoskie. Są to dzieci z trudnych środowisk, większość ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Czy w takim miejscu uda się odnieść sukces edukacyjny?
Nauczeństwo i myślografia: edukacja pozafomalna w trzeciej rewolucji technologicznej
Dzielenie się wiedzą ubogaca i to obie strony. Przybywa jej a nie ubywa. To taka trochę dziwna ekonomia. Podobnie jest z miłością i… nienawiścią. Uważaj więc czym się dzielisz i co upowszechniasz.
Polskie szkoły nie rozwijają uzdolnionych uczniów?
Wsparcie dla uczniów uzdolnionych w województwie dolnośląskim raczej nie gwarantuje, że następuje rzeczywisty rozwój ich uzdolnień - to wnioski z kontroli NIK przeprowadzonej w kilku szkołach regionu oraz urzędach nadzorujących program wsparcia dla uzdolnionych uczniów. Czy podobne wyniki byłyby w innych województwach?
Ostatnie komentarze