Uczniowie mogą tworzyć świetne pomoce dydaktyczne. Zapraszam po kolejne trzy pomysły, które mogą stanowić alternatywę dla odtwórczych zadań podręcznikowych i dzięki którym zaangażujemy uczniów w każdy etap lekcji począwszy od wyszukiwania informacji, odpowiedniego dobierania treści, tworzenia na ich podstawie materiału, po wykorzystywanie i prezentowanie stworzonych zasobów.

W pierwszej części cyklu „uczniowskiego DIY” opisywałam powody, dla których zdecydowałam się zmienić dotychczasowe podejście w kwestii tworzenia materiałów edukacyjnych. Opisywałam też korzyści, jakie mają uczniowie i nauczyciele, kiedy to ci pierwsi zajmują się samodzielnym projektowaniem treści dydaktycznych. Przytoczyłam także kilka potencjalnych problemów, jakie mogą pojawić się w początkowych fazach wdrażania takiej formy pracy oraz propozycje rozwiązań.

Muzyka należy do takich zajęć w szkole, które mogą dać uczniom bardzo dużo radości, pozytywnej energii i satysfakcję z indywidualnych i wspólnych wystąpień. Ale tylko wówczas, gdy są to zajęcia praktyczne - nie mówimy tu o wynaturzeniach, jakie mają miejsce na muzyce w wielu szkołach, czyli zagracania głowy zbędnymi faktami i terminami z historii muzyki zamiast grania.

Drama jako metoda pracy z uczniami jest jeszcze stosunkowo rzadko wykorzystywana na zajęciach w szkole podstawowej. A przecież daje ona możliwość głębokiego rozwoju osobowości uczniów, w szczególności rozwijania ich wyobraźni i wrażliwości. Można ją z powodzeniem wprowadzać już na etapie edukacji wczesnoszkolnej.

Nauczanie muzyki w polskiej szkole jest mocno zaniedbane, chyba na każdym etapie kształcenia. Poniekąd wynika to z tego, że nie uczymy muzykowania, a zamiast tego najczęściej pojawia się teoria muzyki. Muzyka zaczęła przypominać kolejny przedmiot przeładowany faktami i informacjami nie mającymi żadnego znaczenia dla rozwijania umiejętności muzycznych. Czy można to zmienić?

Jak sprawić, aby uczniowie zapamiętali treści, o których opowiadają im na zajęciach nauczyciele. Pewnie większość z nas zna stare chińskie powiedzenie przypisywane Konfucjuszowi: „Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.” Edukacja według podręcznika, gotowych scenariuszy i zeszytów ćwiczeń zazwyczaj jest mało efektywna. Warto pomyśleć o doświadczeniach i eksperymentach, które powinny towarzyszyć uczniom na każdym kroku. Jak zrobią i zobaczą – będą rozumieć.

Przygotowując kolejne zajęcia dla uczniów cały czas się zastanawiam, co zrobić aby w uczestnikach wzbudzić motywację wewnętrzną do pracy, do aktywnego udziału. A gdyby tak zajęcia zamienić w przygodę? Czy jest to możliwe w naszej szarej szkolnej codzienności, bo coraz trudniej jest zaskoczyć dzisiejszą młodzież. Warto się zastanowić, co lubią nasi uczniowie? Z pewnością na tej liście znajdą się gry i rywalizację, działanie i troszkę tajemnicy. A gdyby to wszystko miało miejsce na naszej lekcji? Czy uda nam się zamienić nudną lekcję ograniczającą się do rozwiązywania przykładów z podręcznika lub wysłuchania wykładu i robienia notatki na przygodę?

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Maciej M Sysło napisał/a komentarz do Czy projekt to dobra forma uczenia się?
Poniższy fragment pochodzi z mojej pracy "Przyszłość Laboratorium", która ukazała się w czasopiśmie ...
Ppp napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Najpierw należało przypomnieć i scharakteryzować style nauki - wzrokowcy, słuchowcy, kinestetycy. Po...
Lech Mankiewicz napisał/a komentarz do Kilka wskazówek, jak się uczyć
Bardzo ważna uwaga, choć mam wrażenie, że analiza nie jest do końca kompletna. Dlaczego? Taka techni...
To Stowarzyszenie Umarłych Statutów podaje nieprawdę. Art. 99 ustawy Prawo oświatowe umożliwia wprow...
Książka „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” nie jest autorstwa Martina Seligmana, lecz D...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Osiem filarów reformy edukacji (z komentarzem)
Dzięki za ten tekst. Mnie, mimo jakichś trzech podejść, nie udało się zadowalajaco skomentować tej b...
Gość napisał/a komentarz do Osiem filarów reformy edukacji (z komentarzem)
Też się bardzo niepokoję. Trudno mi się czyta te życzeniowe postulaty.
Ja się zgadzam z polonistką. Nauczyciele świetlicy zwykle jako argument pracy w wymiarze 26 godzin p...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie