Wakacje to dobry czas na eksperymentowanie. W trakcie roku szkolnego pędzimy w wirze zdarzeń i często nie mamy chwili na to, by się zatrzymać i poznać nowe narzędzia. Okazuje się jednak, że za sprawą prostych rozwiązań możemy zyskać nie tylko dodatkowych kilka minut, ale i przekonać się, że przygotowanie materiałów na zajęcia może być całkiem krótkim i przyjemnym procesem.
Niezbędnik lekturowy
Czasem w życiu nauczyciela jest jakaś pustka. Coś niewypełnionego. Mnie brakowało czegoś, co w ciekawej, infograficznej formie będzie zbierało wiadomości dotyczące różnych tekstów literackich. Drukowane repetytoria nudziły uczniów, trzeba było ich zaangażować do innej aktywności. Od dawna bowiem wiadomo, że jeśli zrobimy coś samodzielnie, zapamiętamy na dłużej. Zainspirowana zagranicznymi przykładami postanowiłam zaangażować uczniów do współpracy i tak oto rozpoczęła się praca nad Niezbędnikiem Lekturowym.
Matematyka czynnościowa w praktyce
Matematyki nie możemy uczyć się tylko z podręczników. Matematyki możemy uczyć się wprost w działaniu, w świecie, w którym na co dzień funkcjonujemy. Możemy ją zgłębiać na różne sposoby wykonując zwykłe czynności, które i tak często wykonujemy codziennie. I przy wykorzystaniu rzeczy, które i tak mamy pod ręką.
Zaczytana klasa
„Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką ludzkość sobie wymyśliła”. Tak, to powinna być zabawa! Tymczasem, można mieć taką refleksję, że od klasy pierwszej szkoły podstawowej niestety często i mocno staramy się dzieciom to czytanie obrzydzić. Niech w szkole czytanie książek nie kojarzy się tylko ze żmudną pracą i przykrym obowiązkiem. Czy możemy spróbować inaczej uczyć?
Pozwólmy dzieciom pisać!
Od pierwszej klasy szkoły podstawowej nauczyciele poświęcają dużo czasu na naukę pisania najmłodszych uczniów. Wyzwań stojących przed nimi i dziećmi jest oczywiście wiele. Odpowiedni chwyt, właściwe narzędzia do pisania, pisanie w liniach, mozolne wprowadzanie literek, łączenie liter, itd itp. Łatwo nie jest, o czym wie zdecydowana większość nauczycieli wczesnoszkolnym. Uczymy pisać, ale czy tak naprawdę pozwalamy dzieciom pisać?
Klocki idą do szkoły
Klocki w życiu dzieci są wszechobecne i towarzyszą im od najmłodszych lat, przyczyniając się do rozwoju kreatywności, logicznego myślenia i wyobraźni. Dzięki producentom klocków takim jak np. Lego, klocki utrzymują swoją popularność także wśród starszych dzieci, które otrzymują coraz bardziej złożone i wymagające zestawy (także w szkołach, m. in. na robotyce). Ale mimo tego szkoły nie wykorzystują w pełni potencjału edukacyjnego tych zabawek. Czy można to zmienić?
Współpraca projektowa w edukacji wczesnoszkolnej
Uczenie się metodą projektu zalicza się do najskuteczniejszych sposobów pogłębiania wiedzy i umiejętności. W dorosłym życiu, wykonując różnego rodzaju prace, wcześniej czy później (niemal) każdy z nas będzie uczestniczył w jakimś projekcie i będzie wykonywał określone zadania, aby osiągnąć zamierzony cel. Wydaje się zatem istotne, aby w szkole, na każdym etapie kształcenia, projekty edukacyjne były obecne. Starajmy się zatem rozwijać współpracę projektową już u najmłodszych uczniów i nie stosujmy tę metodę w następnych latach.