Jakiej edukacji potrzebujemy w społeczeństwie informacyjnym?

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W tych warunkach należy zatem tworzyć system edukacyjny w świecie wirtualnym analogiczny do systemu funkcjonującego w świecie realnym, z podobnymi wymaganiami jakościowymi, systemem oceniania ucznia i nauczyciela, podstawami programowymi itd. W dobie rywalizacji i „wyścigu szczurów” tworzenie portalu społecznościowego łączy postulat tych, którzy poszukują kreatywnej szkoły, jak i tych, dla których ważniejszy jest kapitał społeczny.

W przyszłości nie będzie podziału na klasyczne klasy i  lekcje. Obecny model organizacji szkoły i zajęć lekcyjnych charakterystyczny dla ery przemysłowej, zostanie zastąpiony organizacją uczącą się opartą na profesjonalnych metodologiach zarządzania projektami.  Dotyczy to zarówno zarządzanie szkołą, jak i metodyki pracy ucznia. Rola nauczyciela sprowadzona będzie głownie do realizacji zadań mentora, organizatora pracy, doradcy zawodowego i przede wszystkim eksperta od wiedzy i skutecznego uczenia się.  W ten sposób uczniowie zdobędą kompetencje niezbędne w społeczeństwie wiedzy, m.in. myślenie systemowe, praca zespołowa, zdobywanie, przetwarzanie informacji i w konsekwencji tworzenie nowej wiedzy.

Witold Kołodziejczyk: nauczyciel, trener, b. wicedyrektor Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, pracownik Laboratorium Edukacji Medialnej CODN, autor bloga Edukacja Przyszłości, redaktor naczelny miesięcznika Edukacja i Dialog.

***

Potrzebujemy edukacji zupełnie niepodobnej do dzisiejszej. Spoza jałowych sporów o legalność kalkulatora na egzaminach, o obecność konkretnej pozycji książkowej w Podstawie Programowej, o legalność telefonu komórkowego na lekcji, prawie nie widać, że cały system edukacji uformowany w poprzedniej epoce i w oparciu o behawioralną dydaktykę, coraz bardziej oddala się od potrzeb szybkozmiennej współczesności. Zamiast kompletnego obrazu posłużę się jednym przykładem - bazy technologicznej (telefon) i jednym przykładem - metody nauczania (e-portfolio). Telefony komórkowe ze szkoły wyrzucono, a e-portfolio - nie potrafi znaleźć do niej drogi.

W szkole, której potrzebujemy, telefon komórkowy nie może być zakazanym gadżetem. Wszyscy powinni raczej cieszyć się z jego wielkich możliwości komunikacyjnych, informacyjnych i edukacyjnych. Uczniowie, pedagodzy, naukowcy i decydenci powinni skupić się nad metodami jak najlepszego wykorzystania tego rewolucyjnego i ogólnodostępnego narzędzia.

W tej szkole miarą sukcesu nie jest przekraczanie przez uczniów zunifikowanych i zuniformizowanych progów, mierzonych ledwie sześciostopniową skalą ocen. Jest nią stale rosnąca i porządkowana suma wielostronnego rozwoju uczniów, rozwijająca się wraz z nimi daleko poza szkołę: e-portfolio. Wszechstronny obraz indywidualizmów czerpiących siłę ze swojej różnorodności dla własnego rozwoju w konstruktywistycznej współpracy.
Lechosław Hojnacki: wykładowca Kolegium Nauczycielskiego w Bielsku Białej, nauczyciel dyplomowany, specjalista od e-kształcenia nauczycieli i projektów Web 2.0, autor strony Społeczny Internet Web 2.0 i edukacja 

*** 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie