Polacy uczą się języków (zbyt powoli)

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Co drugi dorosły Polak (51%) potrafi porozumieć się w jakimś obcym języku i – co istotne – odsetek osób posiadających tę umiejętność systematycznie rośnie. Od roku 1997 zwiększył się łącznie o 14 punktów, z czego w ostatnich trzech latach liczba osób znających jakiś język obcy wzrosła z 46% do 51% - wynika z najnowszych badań CBOS.photo: sxc.hu

Niezmiennie najbardziej popularne wśród Polaków języki obce to angielski i rosyjski, przy czym o ile do 2006 roku najczęściej wykazywano znajomość języka rosyjskiego, o tyle w ostatnich latach prym wiedzie język angielski. Wiąże się to z obserwowanym trendem, zgodnie z którym istotnie przybywa osób komunikujących się po angielsku (od 1997 roku łączny wzrost o 21 punktów procentowych), nieznacznie ubywa natomiast tych, którzy porozumiewają się w języku rosyjskim (od 1997 roku spadek o 5 punktów).

(C) CBOS

W sumie to dane CBOS są nadal dość przygnębiające. Jesteśmy w Unii Europejskiej już ponad 8 lat, mamy za sobą ponad 20 lat transformacji cywilizacyjnej, jeździmy po świecie, przyjeżdża do nas coraz więcej turystów z zagranicy, a nadal tylko połowa osób dorosłych potrafi porozumieć się w języku obcym... 

W jakim stopniu taki stan rzeczy to „zasługa“ polskiej szkoły / uczelni i poziomu kształcenia w niej języków obcych? „Choć młodzi Polacy na potęgę wkuwają angielski, to gdy przychodzi co do czego, wielu boi się wykrztusić słowo. Dlaczego w polskiej szkole tak trudno nauczyć się rozmawiać w języku obcym“ – pytała Joanna Cieśla w tygodniku Polityka (28.08.2012). Błąd może tkwić w systemie - polski sposób nauczania, przekazywany kolejnym pokoleniom pedagogów, za główny cel stawia sobie walkę z błędem i dążenie do językowej perfekcji.

Joanna Cieśla zauważa, że w świecie, w którym tylko jedna czwarta ludzi mówiących po angielsku to native speakerzy (400 mln na 1,6 mld), językowa perfekcja staje się pojęciem mglistym, a poodbnego zdaniam są praktycy: „Do robienia interesów z partnerami z różnych krajów idealna gramatyka nie jest niezbędna – mówi dr Grzegorz Śpiewak wykładowca metodyki z nowojorskiej uczelni New School. „Twardy polski akcent jest wręcz łatwiejszy do zrozumienia niż oryginalny brytyjski. Gorzej, gdy ktoś z obawy przed popełnieniem błędu nie jest w stanie się odezwać.“ Dr Śpiewak podpowiada też jedną metodę, pozytywnego podejścia do błędów – zamiast zakreślać na czerwono błędy w wypracowaniach i wypowiedziach, niech nauczyciel zakreśli na zielono to, co jest poprawnie. W ten sposób uczeń otrzyma komunikat – taka część twojej wypowiedzi jest OK, spróbuj, aby było tego więcej.

Dziś nauczyć się języka – czytaj: komunikować się w nim – można dość łatwo i to wcale nie wydając majątku na kursy językowe w Polsce czy zagranicą. Zwłaszcza, jeśli ma się już jakieś podstawy wyniesione ze szkoły. Setki aplikacji do nauki języków można znaleźć w najpopularniejszych sklepach z aplikacjami na smartfony – AppStore firmy Apple i Google Play. Jest ich tak dużo, że zanim wybierzemy, trzeba dokładnie poznać swoje deficyty (czy chcemy ćwiczyć wymowę, czy gramatykę, czy podstawowe zwroty, itp. – bo do tego mogą być różne programy). Dobrze jest też zwracać uwagę na opinie osób, które już instalowały daną aplikację w swoim telefonie. Ale samodzielna nauka języka wymaga oczywiście dużego samozaparcia i przeznaczenia na ten cel czasu, który łatwo przepuszczamy na mniej ambitne zajęcia. A może po prostu nie potrzebujemy znać innych języków obcych? To przecież popularne podejście w Europie: Francuzi, Hiszpanie, Włosi...

Prezentowane dane CBOS pochodzą z badań „Aktualne problemy i wydarzenia” realizowanych w latach 1997–2012.

(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie