Jednym z prelegentów pierwszego seminarium z cyklu „Autorytety dla Edukacji” (21.10) był dr Jack Nasher, który prezentował techniki, pomagające zbudować profesjonalny wizerunek. Dyrektorzy szkół, a także nauczyciele, są również menedżerami. Powinni więc zwracać uwagę na to, jak są postrzegani przez innych: rodziców, kolegów po fachu, jak i samych uczniów.Nauczyciel profesjonalista. Sztuka budowania wizerunku
Jednym z prelegentów pierwszego seminarium z cyklu „Autorytety dla Edukacji” (21.10) był dr Jack Nasher, który prezentował techniki, pomagające zbudować profesjonalny wizerunek. Dyrektorzy szkół, a także nauczyciele, są również menedżerami. Powinni więc zwracać uwagę na to, jak są postrzegani przez innych: rodziców, kolegów po fachu, jak i samych uczniów.

Amerykanie zdecydowali się jako pierwsi na świecie na wprowadzenie do systemu edukacji ogólnonarodowych testów kompetencji uczniów szkół podstawowych i średnich w zakresie posługiwania się współczesnymi narzędziami cyfrowymi. Znajomość „alfabetu cyfrowego“ stanie się od 2012 r. częścią Narodowego Systemu Oceniania Postępów w Edukacji.
Coraz więcej osób żyje w środowisku przepełnionym informacjami. Dookoła dzwonią telefony, przychodzą maile, pojawiają się nowe informacje na stronie, wyskakują różne powiadomienia. Większość z nas nie potrafi już skupić się na jednym zadaniu. Z każdej strony coraz to nowe komunikaty walczą o naszą uwagę. Czy chaos informacyjny to plaga naszych czasów?
Uczniowie większości szkół w USA od lat wypadają równie słabo w rankingu PISA jak Polacy, jednak to z tego kraju pochodzi ponad połowa nowych światowych milionerów. W tym kraju nadal powstaje najwięcej innowacji we wszystkich dziedzinach życia. Najwyraźniej nie jest to zasługa programów nauczania ani też szczególnie wysokich kwalifikacji nauczycieli.
Praca ucznia, studenta i naukowca w zasadzie polega na sporządzaniu notatek. W przypadku nauk technicznych czy biologiczno-chemicznych ma on jeszcze do czynienia z laboratorium i eksperymentem. Ale humaniście dość, że umie czytać, notować i tworzyć własne interpretacje rozmaitych zagadnień. Ale czy na pewno to wystarczy?
Każdy na prawo do własnych poglądów. Można uważać, że polska szkoła jest najlepsza na świecie. Można wątpić w liczby, fakty, rankingi (nawet światowe). Można uczyć/nauczać stale tak samo… Ale nie można wtedy oczekiwać lepszych rezultatów. Robienie tego samego, tak samo, na ogół doprowadza do takich samych rezultatów! I na pewno nie poprawia wyników.

