Jako nauczyciele możemy zrobić z dziećmi niemal wszystko, co chcemy. Mamy ogromną władzę nad nimi. Wiadomo, że uczniowie powinni wykonywać polecenia nauczyciela, nawet, gdy ich nie rozumieją. Wymagamy od nich takich zachowań, których prawdopodobnie nie wymagalibyśmy od dorosłych.

Uczenie się, to aktywność, której oczekują od ucznia rodzice i nauczyciele. – Nauczyłeś się na jutro? – pytanie, które zadaje wielu rodziców. – Nauczcie się do sprawdzianu! – to zalecenie każdego nauczyciela. Czy uczeń wie, co w istocie mam zrobić? Czy ma lekcje z uczenia się? Czy szkoła uczy jak się uczyć?

Chcesz stworzyć plakaty promocyjne, reklamę, dyplom, zaproszenie lub ogłoszenie? Jeśli tak, to DesignCap jest to platforma dla ciebie. Pozwala upiększyć szkolne projekty i działania, a także zaoszczędzić czas.

Czy gramatyka musi być nudna? Nic z tych rzeczy. Włączając kolory, kodowanie i wychodząc z ławek łatwo się przekonać, że pozornie nieatrakcyjne treści stają się ciekawe. Więcej! Uczniowie chcą się nimi bawić.

Prawdopodobnie niejeden rodzic ma na koncie podobną (tytułową) wypowiedź (o nauczycielach nie wspominając). Dziecko „przyłapane” na oglądaniu filmów w YouTube niemal zawsze obdarzane jest jakimś komentarzem troskliwego dorosłego opiekuna. Niektórzy niestety ograniczą się do takiego komentarza i tyle. A lepiej byłoby zainteresować się tym, co oglądają nasze dzieci, porozmawiać, a potem dopiero zwracać uwagę czy ustalać „limity”. Bo wszyscy oglądamy w sieci coraz więcej, także dorośli – i to jest trend globalny.

Można wędrować po szkole jako po „cmentarzyku” dobrych pomysłów. Ale mimo wszystko, zanim jakiś ciekawy pomysł zostanie przez grono pedagogiczne unicestwiony, warto jednak nad nim posiedzieć, porozmawiać z innymi i przemyśleć. Bo to jest ważne, aby być aktywnym nauczycielem, ścierać się z różnymi pomysłami i proponować nowe rozwiązania dla własnej szkoły.

Już dawno zauważyłem, że komentarze pod artykułami na blogu lub na fejsbuku są świetnym źródłem inspiracji. Czasem aż szkoda odpowiadać na konkretny wpis, gdy problem jest ciekawy i zasługuje na szersze omówienie. Dlatego ten artykuł i jeszcze kolejny poświęcę dwóm bardzo różnym tematom, bezpośrednio powiązanym z treścią wpisanych komentarzy.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie