Czym jest, a czym nie jest edukacja?

(C) Edunews.pl

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Dobra edukacja to nie przerabianie podstawy programowej. Ani też „tyranie” nauczyciela od rana do wieczora, aby nadążyć z wszystkim co wynika z podstawy programowej albo z nakazów płynących z „góry”. Można włożyć wiele wysiłku w pracę, próbując zmienić szkołę, pracować więcej niż powinniśmy i… nic się nie zmieni. Jak zatem sprawić, aby coś się zmieniło?

O tym jak zmieniać siebie i swoją szkołę opowiadała na koniec INSPIR@CJI WCZESNOSZKOLNYCH Ewa Radanowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Radowie Małym (woj. zachodniopomorskie). Jest to jedna z tych publicznych szkół, która dzięki pracy dyrekcji i rady pedagogicznej, wypracowała własne, nowatorskie podejście do edukacji szkolnej. O tej szkole wielokrotnie pisaliśmy na łamach Edunews.pl.

„Edukacja to nie jest podstawa programowa. Edukacja jest nami, jest siłą i pasją, którą możemy włożyć w edukację” – mówiła Ewa Radanowicz, która z nauczycielami podzieliła się kilkoma propozycjami. „Róbmy to, co naprawdę chcemy robić.”

Uwierzcie w to , że wy naprawdę możecie coś w szkole zmienić – przekonuje Radanowicz. Zamieńcie wszystkie „muszę” na „chcę” i z tych „chcę” wybierzcie te aktywności, które najbardziej pragniecie. Wybierzcie coś, co będziecie mogli faktycznie zrealizować w swojej klasie.

„Zaczynaj z wizją końca”. Zadajmy sobie pytanie dokąd dążymy? Kiedy planujemy budowę własnego domu – potrafimy wszystko dokładnie zaplanować, ale kiedy myślimy o budowaniu swojej klasy, szkoły, zaraz pojawia się: „nie to się nie da”, „a bo dyrektor”, „a bo rodzice”… „Rób najpierw to, co najważniejsze.” – mówiła Radanowicz.

„Dajmy sobie czas”. Nie od razu nastąpi zmiana w naszej szkole. Zmiana zajmuje wiele czasu. Im więcej osób współpracuje na rzecz zmiany, tym szybciej ona następuje.

„Zapraszajmy do siebie innych ludzi”. Najpierw zadbajmy o współpracę z innymi nauczycielami w szkole, potem rodzice, a może i eksperci i ciekawi ludzie spoza szkoły.

„W naszej szkole każdy daje to co chce dać i co może dać.” – mówiła Radanowicz. I wtedy zaczyna się synergia i w konsekwencji nastąpi sukces - przekonywała.

„Na końcu – pomyślcie o sobie. Nie musicie zrobić wszystkiego . Zróbcie mniej, ale dobrze.” – apeluje Ewa Radanowicz.

Zapraszamy na wystąpienie Ewy Radanowicz na INSPIR@CJACH WCZESNOSZKOLNYCH:

 

***

INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE 2018 odbyły się w Warszawie w dniach 10-11 lutego 2018. Uczestniczyło w nich ponad 340 edukatorów i nauczycieli z całej Polski. Zdjęcia z konferencji dostępne są w galerii Edunews.pl na Flickr.com

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie