Zorganizowana wczoraj przez Gazetę Wyborczą i Centrum Edukacji
Obywatelskiej debata „Laptop dla pierwszoklasisty“ przyniosła wiele informacji, które poszerzają wiedzę na temat proponowanej
przez Ministerstwo Infrastruktury inicjatywy przekazania uczniom
komputerów. Jej cele wyjaśniali ministrowie: Magdalena Gaj, Katarzyna Hall i Michał Boni.
Strona 2 z 2
Jako ostatni z zagranicznych ekspertów głos zabrał Peter Madsen, dyrektor ds. oświaty gminy Ale k. Goetheborga w Szwecji. Gmina ta stała się słynna w całym kraju, gdy jej władze zdecydowały się przekazać laptopy nie tylko młodzieży w wieku szkolnym, ale i najmłodszym dzieciom. Jak zauważył Madsen decyzja ta przyniosła poprawę wyników edukacyjnych dzieci i szerokie poparcie ze strony rodziców. Do 2015/16 władze gminy chcą sprawić, aby wszystkie dzieci w wieku 6-15 lat miały swoje komputery.
Debata w Agorze przyniosła wiele wartościowych informacji, które mogą trochę klarują obraz inicjatywy rządowej mającej na celu przekazanie uczniom lub szkołom komputerów, czy – jak sugerowałem podczas dyskusji – różnorodnych technologii edukacyjnych (także np. tabletów, smartfonów czy iPodów). Tak czy owak, jesteśmy na początku debaty o kształcie tego programu i jeszcze długa droga przed nami do jego wdrożenia. Przed najbliższymi wyborami raczej nie zdążymy – i tu zgodni byli wszyscy eksperci wypowiadający się podczas debaty.
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym)
Więcej głosów w debacie na temat przekazania laptopów uczniom:
Ostatnie komentarze