Niezbędnik lekturowy

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Czasem w życiu nauczyciela jest jakaś pustka. Coś niewypełnionego. Mnie brakowało czegoś, co w ciekawej, infograficznej formie będzie zbierało wiadomości dotyczące różnych tekstów literackich. Drukowane repetytoria nudziły uczniów, trzeba było ich zaangażować do innej aktywności. Od dawna bowiem wiadomo, że jeśli zrobimy coś samodzielnie, zapamiętamy na dłużej. Zainspirowana zagranicznymi przykładami postanowiłam zaangażować uczniów do współpracy i tak oto rozpoczęła się praca nad Niezbędnikiem Lekturowym.

Było kilka pomysłów na układ, ostatecznie wygrało dopasowanie treści do formatu A4. Szablon przygotował mój mąż:

Kiedy schemat był opracowany, przygotowałam wykaz tekstów, które analizowaliśmy na lekcjach i wśród uczniów klasy 3a Gimnazjum nr 18 im. M. Rataja w Lublinie odbyło się losowanie – mogli pracować indywidualnie lub w parach. Potem utworzyłam elektroniczny formularz, który uzupełniali. Oprócz informacji na temat książki mieli również przygotować chmurę wyrazową w kształcie kojarzącym się z lekturą i wykorzystującą słowa charakterystyczne dla danego tekstu.

Kiedy wszyscy zrealizowali zadanie, złożyłam elementy w całość i powstał „Lekturowy niezbędnik” – dostępny tutaj.

Postanowiliśmy z uczniami, że nie będziemy trzymać naszej pracy w tajemnicy przed światem. Plik trafił do sieci. Szybko okazało się, że są kolejni nauczyciele, którzy chcą włączyć się do pracy. I tak oto dzięki p. Wioletcie Rafałowicz i jej uczniom sześć kolejnych opracowań trafiło do „Niezbędnika”.

Pracy jeszcze nie kończę, dokumentu nie zamykam! Jeśli Ty i Twoi uczniowie chcecie wykorzystać materiały – zapraszamy! A jeśli chcielibyście opracować kolejne lektury – zapraszam tym goręcej do kontaktu: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Poloniści z całej Polski, łączcie się!

 

Notka o autorce: Agata Poręba jest nauczycielką języka polskiego w Gimnazjum nr 18 im. Macieja Rataja w Lublinie. Niniejszy wpis ukazał się w blogu Superbelfrów i został nieznacznie zmieniony przez Marcina Polaka. Licencja CC-BY-SA.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie