Czynniki wpływające na osiągnięcia ucznia

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Pochodzenie społeczne ucznia w 20% wyjaśnia różnice w poziomie osiągnięć po klasie III szkoły podstawowej, natomiast to, do której szkoły chodzi uczeń, wyjaśnia niespełna 10% – to jeden z ważniejszych wyników wieloletniego Badania szkolnych uwarunkowań efektywności kształcenia (SUEK) Instytutu Badań Edukacyjnych.fot. Fotolia.com

Wiadomo, wynika to z wielu badań, również prowadzonych w IBE, że sytuacja rodzinna i indywidualne zdolności mają wpływ na osiągnięcia i ścieżki edukacyjne dzieci. W jakim stopniu szkoła wpływa na sukces edukacyjny uczniów? W Polsce od 1999 r. obowiązuje dziewięcioletni jednolity i powszechny system szkolnictwa, na który składa się sześcioletnia szkoła podstawowa i trzyletnie gimnazjum. Pierwszym oficjalnym progiem selekcyjnym jest koniec gimnazjum. Zgodnie z założeniami jednolitego systemu szkolnictwa to, jakie wyniki uczniowie osiągają na tym egzaminie, a wcześniej na sprawdzianie w VI klasie szkoły podstawowej, nie powinny zależeć od tego, do której szkoły uczęszczają. Dlatego istnieje potrzeba sprawdzania, jak szkoła pracuje z uczniami, jaki jest jej udział w sukcesach i porażkach dzieci.

Rodzinne czynniki ryzyka edukacyjnego

Badanie podłużne SUEK zrealizowane zostało na ogólnopolskiej próbie szkół podstawowych i obejmuje około 6000 dzieci uczących się w blisko 300 oddziałach szkolnych. Analizy zebranych danych wykazało, że pochodzenie społeczne ucznia w 20% wyjaśnia osiągnięcia szkolne na koniec pierwszego etapu edukacyjnego (klasy I-III szkoły podstawowej). Kluczowe są takie cechy rodziny ucznia jak: wykształcenie rodziców, status wykonywanego przez nich zawodu i zasobność materialna (głównie liczba posiadanych książek!). Różnice w poziomie zdolności uczniów tylko częściowy wyjaśniają tę zależność.

Badacze sprawdzili też, co – poza wykształceniem, wykonywanym zawodem i zasobnością domu – determinuje osiągnięcia ucznia. Okazało się, że nie mają na nie wpływu wielkość gospodarstwa domowego, wychowanie w pełnej bądź niepełnej rodzinie, wielopokoleniowość rodziny czy czasowe bezrobocie. Znaczący wpływ miała za to wielodzietność rodziny ucznia. Im więcej rodzeństwa miał uczeń, tym jego osiągnięcia szkolne były mniejsze – ale tylko w zakresie czytania i świadomości językowej. Wielodzietność jest zatem czynnikiem ryzyka edukacyjnego tylko w obszarze kształcenia językowego – podkreślają badacze IBE.

W badaniu sprawdzano również, jakie znaczenie ma to, czy uczeń mieszka w mieście, czy na wsi. Analiza wpływu lokalizacji szkoły wykazała, że jest on bliski zeru. „Jeżeli uwzględnimy różnice w wykształceniu rodziców zasobności materialnej, to nie zanotowano istotnego statystycznie efektu dla żadnego z testowanych obszarów nauczania. To bardzo ważny dla polityki oświatowej wniosek.” – podkreśla dr hab. Roman Dolata, opiekun naukowy Zespołu Szkolnych Uwarunkowań Efektów Kształcenia.

W sumie wyniki te wskazują, że przyczyn rodzinnej determinacji osiągnięć szkolnych trzeba szukać głównie w samym przekazie szkolnym i szkolnych metodach nauczania.

Samoocena i jej konsekwencje

Jednym z celów badania SUEK była odpowiedź na pytanie o relację pomiędzy szkolną samooceną, czyli uczniowską percepcją własnych zdolności i kompetencji, a osiągnięciami szkolnymi. Badacze spróbowali odpowiedzieć na pytanie, czy samoocena szkolna ucznia jest skutkiem, czy przyczyną szkolnych osiągnięć.

Z badania SUEK wynika, że pomiędzy III a VI klasą spada średnia ocen otrzymywanych przez uczniów (przede wszystkim między III a V klasą), w tym samym okresie spada również samoocena szkolna uczniów. Najważniejsze jest jednak odkrycie, że jeśli dziecko dostaje dobre stopnie na wczesnym etapie edukacji, wpływa to mocno na jego samoocenę, a w efekcie, choć już nie tak silnie, samoocena wpływa na to, jakie stopnie zdobędzie ono później, w starszych klasach. Czyli samoocena jest zarówno skutkiem, jak i – choć w mniejszym stopniu – przyczyną szkolnych sukcesów.

Wnioski? Zdaniem ekspertów wyniki badania wskazują, że podstawowym narzędziem podnoszenia samooceny uczniów powinno być rozwijanie ich kompetencji, stwarzanie im dodatkowych okazji do rozwoju umiejętności w obszarach, które są dla nich ważne. Nie oznacza to zarazem, że samoocena ucznia nie powinna być elementem troski czy przedmiotem interwencji nauczyciela. Badacze wskazują, że wprawdzie słabo oddziałuje ona na osiągnięcia w sposób bezpośredni, ale odgrywa bardzo ważną rolę w procesie uczenia się – decyduje o sposobie reagowania ucznia na porażki, jego wytrwałości w zadaniu czy stosowaniu adekwatnych strategii edukacyjnych.

(Źródło: Instytut Badań Edukacyjnych)

***

Na temat innych badań edukacyjnych przeczytaj także w Edunews.pl:

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie