Za moment kolejny semestr i kolejny "początek" z zajęciami. Przygotowuję się do nowych przedmiotów jak i do starych, kolejny raz realizowanych. Ale chcę spróbować czegoś nowego. Po pierwsze, żeby samemu się nie nudzić, nie odczuwać znużenia, że "ciągle to samo". Po drugie, żeby odkrywać na przykład nowe metody edukacyjne, nowe narzędzia dydaktyczne. I po trzecie żeby eksperymentować na sobie i na studentach a potem o rezultatach opowiadać, dyskutować.
Stopnie a sukces
Rodzicom i uczniom wydaje się, że wysokie oceny z egzaminów gwarantują przyszły sukces dziecka. Jednak moim zdaniem oceny prawie nie mają wpływu na ten sukces. Przedstawię najpierw moje wątpliwości związane z egzaminami i stopniami, a potem podzielę się czterema warunkami potrzebnymi do osiągnięcia sukcesu.
Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
Problem, który dzisiaj poruszę, nie dotyczy wszystkich szkół. Może występuje jedynie w nielicznych. Oby. Ale póki nie stwierdzisz, Czytelniku, że placówka, w której pracujesz, lub w której uczy się Twoje dziecko, nie ma z nim nic wspólnego, czytaj. Choćby pierwsze akapity wydały Ci się mało interesujące albo… dziwne.
Wiersz ożywiony
Praca z tekstem poetyckim może być przyjemna. Choć trudno jest do tego przekonać młodych ludzi, bywa i tak, że się uda. Między innymi dzięki… komiksom.
Mówiące awatary od Voki
Bardo często podczas zajęć wykorzystujemy krótkie nagrania głosowe. Służą one np. do zakomunikowania ważnych informacji, podania polecenia zadania. Podczas zajęć korygujących wady wymowy czy logopedii możemy nagrać poprawną wymowę słowa lub dłuższej wypowiedzi. Jest to niesamowita forma nauki np. na zajęciach językowych. W jakim programie szybko i łatwo możemy nagrać takie krótkie wypowiedzi?
Generatory do kodowania
Jak wykorzystać kodowanie podczas zajęć edukacji wczesnoszkolnej, a nie tylko edukacji informatycznej? Pomóc nam mogą rozmaite generatory, za pomocą których stworzymy ciekawe materiały na zajęcia.
O kryzysie edukacji w kilku wymiarach
Czy to koniec szkoły w jej dotychczasowym kształcie? Kryzys w edukacji jest nie tyle nieunikniony, ale on jest już obecny… i to od wielu lat. Znajdujemy się w samym jego środku. Jesteśmy świadkami powolnej „śmierci szkoły”, jaką znamy od stu lat. A sam jej kryzys obserwujemy w kilku wymiarach.