I z pewnością nie po raz ostatni… Kwestia korepetycji jest kontrowersyjna i powraca jak bumerang przy każdej okazji do rozważań o efektywności edukacji szkolnej, a początek roku taką okazją jest. Nie jest mi ten temat obojętny, bo nie ukrywam, że lekcje indywidualne stanowią od zawsze ważną część budżetu mojego, podobnie jak u wielu nauczycieli. Stały się integralnym i znaczącym, choć nieoficjalnym elementem systemu edukacyjnego, ale wciąż budzą mnóstwo emocji. Choć chyba nie powinny.
Korepetycje - czego są oznaką?
Po pierwsze są oznaką zaradności, że potrafimy sobie poradzić. Po drugie są oznaką choroby systemu, bo korepetycje są zaledwie łataniem dziur. Pierwsze nie stoi w sprzeczności z drugim, I niżej to szczegółowo wyjaśniam. Brakuje pieniędzy na zorganizowaną, państwową edukację? Nie, to kwestia priorytetów. Po prostu uważamy edukację za coś mniej ważnego. A to ogromny błąd, za który już płacimy a będzie jeszcze gorzej, bo skutki się kumulują, a proces pogłębia.
Czy dzieci potrzebują dorosłych?
Jaki wpływ na dziecko mają dorośli z jego otoczenia i czy dzieci ich potrzebują? – na to pytanie odpowiada raport przygotowany przez Akademię Przyszłości, ogólnopolski program społeczny, który co roku obejmuje wsparciem ok. 2000 dzieci, które nie wierzą w siebie.
Ósma rano to dla nastolatka wyzwanie
Nastolatki mają biologicznie uwarunkowany inny rytm dobowy niż dorośli, co sprawia, że najchętniej chodziliby spać o 1.00, ale też wstawali później niż zazwyczaj od nich wymagamy. Lekcje od 8.00 to dla wielu uczniów katorga. O tym, dlaczego tak się dzieje i jak przeżyć ten czas, opowiada biolog i neurodydaktyk prof. Marek Kaczmarzyk.
„Gotowość szkolna” tylko na papierze?
Prawdziwa weryfikacja gotowości szkolnej zaczyna się dopiero po pierwszym dzwonku. Dla dzieci, które rozpoczynają przygodę ze szkołą, to wyzwanie, tym bardziej, że zanurzone są one często w wirtualnej rzeczywistości, a tam bywają anonimowe, nie ma nudy, dostają nieskończoną liczbę prób. Czy to doświadczenie ze świata cyfrowego można z korzyścią przenieść na życie szkolne? I co powinno być istotniejsze niż same wyniki w nauce? – w przeddzień rozpoczęcia roku szkolnego wyjaśnia psycholog i psychoterapeutka Agnieszka Jastrzębska.
Chcesz zwiększyć odporność dzieci – rozwijaj ich kreatywność
Kreatywność zaliczana jest do grupy uniwersalnych kompetencji przekrojowych (transwersalnych), które mogą być wykorzystane w różnych sytuacjach, kontekstach, zawodach, rolach, stanowiskach i branżach. Badania prowadzone przez naukowców Uniwersytetu Stanowego Ohio (USA) wskazują, że rozwijając kreatywność uczniów szkoły podstawowej można im pomóc lepiej radzić sobie z problemami, które spotkają na swojej drodze szkolnej i życiowej.
Czy chce nam się szkolić?
Świat wokół nas zmienia się dość dynamicznie. W perspektywie dekady wstecz można spostrzec wiele zmian, które wpływają istotnie na nasze życie społeczne i zawodowe. W tym ciągle zmieniającym się świecie, zdobywanie nowych kompetencji, oduczanie się "starego" i uczenie na nowo w celu uzyskania przynajmniej podstawowego poziomu kompetencji - wydają się naturalne i szczególnie istotne dla osób dorosłych na rynku pracy. Ale czy faktycznie tak łatwo przychodzi nam kształcenie? Z badań Eurostatu wynika, że dorośli Polacy raczej nie są w tym uczeniu się przez całe życie "przodownikami" na tle innych społeczeństw naszego kontynentu.