Natura to nieustające zmiany

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

W dzisiejszej szkole niewiele się zmieniło od wielu lat. Owszem mamy wiele nowych gadżetów, tablice multimedialne, płaskie telewizory, tablety, czasem sale doświadczania świata... Mimo to w warsztacie pracy wielu nauczycieli można odszukać stare, sprawdzone w innym stuleciu metody[1].

Przykład - często tablice multimedialne wykorzystywane są tylko do wyświetlania stron www, filmów, animacji i innych wizualnych wzmocnień, a nie do stymulowania kinestetycznego wysiłku każdego dzieciaka poprzez różne ćwiczenia interaktywne i kreatywne zadania.

Mózg dzisiejszego dziecka przechodzi wielką reorganizację. Jesteśmy świadkami żywej zmiany w funkcjonowaniu mózgów naszych dzieci na poziomie funkcjonalnym. Nadruchliwość u dzieci jest rozwojowa. Dzięki niej trzy latek poznaje świat. Nadpobudliwość w wieku wczesnoszkolnym powinna samoistnie się wygaszać. Niestety w obliczu politologicznych zmian, dzieci nadal pozostają nadruchliwe. Ich mózgi, przyzwyczajone do stałej stymulacji zmieniają właściwości swojej pracy. Zatem sposoby przekazywania wiedzy już na poziomie I etapu edukacyjnego muszą ulec zmianom. Dzieci coraz częściej korzystają ze wzmocnień kinestetycznych poznając świat. Mądrzy nauczyciele wykorzystują te umiejętności, np. ćwicząc z dzieckiem skakanie po rozłożonych na podłodze napisach “czasownik”, „rzeczownik”, „przymiotnik”, podczas gdy inne dziecko odczytuje zdanie przygotowane przez nauczyciela.

Często słyszę, że nauczyciel MUSI zrealizować program, a program często jest po prostu nudny. Ostatnio usłyszałem od nauczyciela pracującego z dzieckiem ze spektrum autyzmu, iż “Nie da się cały czas pracować na ciekawostkach”. Jego uczeń, gdy nie ma tych ciekawostek, gdy nie ma „fanu” z uczenia się, zajmuje się czymś innym, np. robi fikołki na ziemi.

  • Jak często spotykam nauczycieli, którzy mają problem z zejściem na podłogę z uczeniem?
  • Jak często spotykam rodziców, którzy dla zajęcia dziecka podczas wykonywania najprostszych czynności puszczają mu bajkę, dają komórkę do ręki?
  • Kto z nas nie chodził po drzewach?

Ja spadłem nie raz i dzięki temu wiele się nauczyłem. Dla mnie w dzieciństwie kijek był mieczem, karabinem, masztem na okręcie lub latającym koniem. Miałem WYOBRAŹNIĘ.

Dziś dzieci bawią się zabawkami, które nie pozwalają bawić się w nic innego niż w to, do czego zostały przygotowane. Zminiaturyzowane kasy sklepowe, kuchnie domowe, warsztaty samochodowe. A tymczasem dziecko potrzebuje różnorodności stymulacji, a przede wszystkim różnych aktywności.

W obliczu tak wielkich zmian, wielu z moich kolegów dokonuje rewizji swoich metod pracy z dziećmi. Wielu rodziców zaczyna antycypująco podchodzić do wyzwań wychowawczych. Wielu specjalistów w umiejętny sposób wspomaga holistycznie te systemy, abyśmy wspólnie doświadczali sukcesu naszych dzieci.

Może się wydawać, że dzisiejsze przeszkody przypominają trochę śmietanę z opowieści o dwóch żabkach, które wpadły do miski pełnej śmietany[2]. Obie chciały z niej wydostać. Jedna się poddała i utonęła. Druga tak zaparcie zaczęła machać nóżkami że zamieniał śmietanę w kostkę masła i wyskoczyła z miski.

Nie poddawajcie się moi drodzy – NIGDY!

Nie każdy może być wielkim artystą, ale wielki artysta może objawić się w każdym[3]

Przypisy:

[1] "Natura to nieustające zmiany" - Remy, "Ratatuj"
[2] Na podstawie Jak uczyć trudnych młodych nie wykańczając siebie, Edgie Roer, Fraszka edukacyjna
[3] Anton Ego - Ratatuj

 

Notka o autorze: Rafał Aleksandrowicz - psycholog, terapeuta behawioralny, nauczyciel, wykładowca akademicki. Pracownik Specjalistycznych Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych i Zespołów Szkół z kilkunastoletnim stażem. Na co dzień psycholog w placówkach edukacyjnych związanych ze wspieraniem dzieci z zaburzeniami zachowania. 

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...
Jak się zadaje pytanie całej klasie to nie odpowiadają nieśmiali. Te rady są ok tylko dla tych, któr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie