Czy praca domowa jest potrzebna?

fot. Fotolia.com

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Najczęstszym pytaniem rodziców skierowanym do dziecka po powrocie do domu ze szkoły jest: Co masz zadane?. Następne pytanie, tylko już niewypowiedziane głośno, ale w myśli: Ile będziemy siedzieć nad lekcjami? Czy będę wiedzieć jak pomóc mojemu dziecku? Czy ma wszystkie materiały do wykonania zadań? Czy wzięło ze szkoły książki? Czy trzeba się będzie wracać do szkoły?

Rzadko kiedy przeciętny uczeń w podskokach kieruje się do pokoju i z uśmiechem chwyta za długopis, flamastry, otwiera książki, zeszyty, a potem z radością odrabia pracę domową, kończy zadania różnych przedmiotów.

A tu jeszcze trzeba powtórzyć słówka np. z j. angielskiego, niemieckiego lub hiszpańskiego, nauczyć się na pamięć tekstów, dokończyć rysunek z plastyki, przeczytać lekturę…

Więc sama myśl o odrabianiu pracy domowej rodzi poczucie stresu, co się odbija na popołudniowej, tudzież wieczornej atmosferze w domu.

Zatem rodzi się pytanie: Czy praca domowa jest potrzebna? Czy nie można tak zorganizować zajęć w szkole, żeby w domu wszyscy po pracy (bo uczniowie też ciężko pracują w szkole) odpoczęli w gronie rodzinnym?

Według nauczycieli, którzy stosują zasady Great Teaching, istnieje sposób na pogodzenie pracy w szkole i pracy w domu.

Praca domowa to pomost między nauką szkolną, a wykorzystywaniem wiedzy oraz umiejętności zdobytych w szkole w życiu pozaszkolnym.

Jest to o wiele ciekawsze dla uczniów i stanowi inspirację do działania.

Taka praca domowa ma charakter projektowy, czyli:

  • jest zaplanowana nie na „jutro”, ale ma określony termin (uczeń może wykonać ją w dogodnym terminie, ale musi trzymać się ustalonych dat);
  • uczeń może zaplanować wstępnie: jakie narzędzia wykorzysta, żeby wykonać zadanie edukacyjne, jakie materiały będą mu potrzebne, z kim chciałby porozmawiać, jakie umiejętności i wiedza przydadzą się do wykonania zadania, jakie informacje będą mu potrzebne, skąd może je uzyskać;
  • wykonuje zadanie samodzielnie i prezentuje je w klasie w umówionej formie;
  • na koniec sam może dokonać autorefleksji – czy udało mu się sprostać zadaniu, co mu tu najbardziej pomogło; a jeśli nie to, co się do tego przyczyniło, jak może to poprawić, kto może mu w tym pomóc.

W tak zaprojektowanych działaniach uczeń ma możliwość nauczyć się planowania ścieżki prowadzącej do celu, ma więcej czasu i sam podejmuje decyzje. Tak jak w przyszłości, w każdej dziedzinie. Rodzic ma wgląd do pracy domowej, może porozmawiać z dzieckiem o wszystkich jej etapach, jest spokojniejszy, bo wie, że praca domowa nie jest zadana „z dziś na jutro”.

Prace domowe powinny służyć jedynie utrwaleniu wiedzy, umiejętności kształconych na lekcji oraz obejmować zadania, których wykonanie w szkole jest niemożliwe. Na przykład:

  • przeprowadzenie wywiadu z rodzicami i dziadkami na dany temat;
  • przeczytanie lektury;
  • przygotowanie prezentacji multimedialnej na dany temat;
  • stworzenie albumu zdjęć z wywiadu środowiskowego.

Należy pamiętać o tym, że nauczyciele pracują z uczniami indywidualnie, zarówno z tymi, którzy mają zdolności w danych dziedzinach nauk – przyszłymi potencjalnymi olimpijczykami, jak i z uczniami, którzy wymagają uwagi, ze względu na potrzebę pomocy w niektórych dziedzinach edukacji, np. opanowaniem zasad pisowni zgodnie z przyjętymi regułami ortograficznymi.

Nieważne jak wolno stawiasz kroki, ważne byś nie zatrzymał się w drodze - Konfucjusz

Zarówno pierwsza, jak i druga grupa uczniów zasługuje na uwagę i ukierunkowanie dodatkowej pracy w domu z uwzględnieniem obranego celu – poszerzenie wiadomości lub kompensacja. W tym momencie bardzo ważny jest dialog z uczniami i rodzicami. Działania określane zwykle: „praca domowa” przejmują inny charakter: „współpraca w celu nabycia określonych umiejętności”.

Taka współpraca między uczniami – nauczycielami – rodzicami – szkołą umożliwia dzieciom efektywne osiągnięcie wspólnie wytyczonych celów (poszerzenie wiedzy, nabycie umiejętności określonych w podstawie programowej).

Praca domowa ma sens tylko wtedy, kiedy jest efektywna i możemy określić:

  • Nauczyciele – Dlaczego ją zadajemy?
  • Uczniowie – W jakim celu ją wykonujemy?
  • Rodzice – Jak możemy pomóc?
  • Szkoła – W jaki sposób możemy dać szansę na osiągnięcie sukcesu własnego naszym uczniom?

 

Notka o autorce: Edyta Smyk – nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej Paderewski. Najważniejsza dla niej jest przyjazna atmosfera towarzysząca zajęciom, współpraca z dziećmi i rodzicami. Niniejszy artykuł ukazał się w blogu Edukacja i Inspiracje, licencja CC-BY-SA.

 

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Magda napisał/a komentarz do STEAM w praktyce w szkole ponadpodstawowej
Takie metody to się stosowało na zajęciach ZPT i cały czas stosuje się przy nauce zawodu.
Nauczyciel napisał/a komentarz do „Sieciaki” i niebezpieczne kontakty online
Popieram takie inicjatywy. Trzeba edukować rodziców i dzieci, ale coraz ciężej uciec z sieci...
Jest koniec roku i chętnie dajemy się ponieść iluzji że od nowego roku szkolnego wszystko będzie lep...
Piotr napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Mam podobne przemyślenia, ciekawe czy to nadmuchana bańka ;)
W sprawie wf mam inna uwagę. Wf to przedmiot specyficzny. Nauczyciele wf nie pracują w domu, ich obo...
Bardzo ciekawe i trafne spostrzeżenia, widać dobre analityczne podejście i obiektywność. Warto, aby ...
Zaufanie uczniów i nauczycieli w szkole wymaga także zaufania władz do nauczycieli - czyli tworzenia...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie