A więc pojawienie się „belfrzej grypy” władzę zaniepokoiło. Może nawet zabolało. Mimo pełnych obłudy zapewnień pani minister Zalewskiej, że sezon na zachorowania, że ona wierzy nauczycielom, etc. Mimo że ogniska choroby nie rozlały się na razie po całym kraju. Ale coś w tym zazwyczaj pokornym nauczycielskim narodzie pękło…

Spójrz na zdjęcie. Ładny krajobraz? Miejsce jakich wiele wokół nas. Dlaczego jest piękne i wzbudza w nas dobre emocje? Po pierwsze nie ma śmieci. Nie drażnią, nie wprowadzają dysonansu. A przecież zaśmieconych miejsc jest wiele wokół nas. Po drugie widać tu landart. Prawda, ze delikatny i subtelny? Liście ułożone na ławce. Wydają się przywiane wiatrem, ułożone przez przyrodę. Ale wykonała to ludzka ręka. W obu przypadkach - braku śmieci i estetyzacja elementami natury wynikają z aktywności człowieka. Prostych czynności czynienie świata piękniejszym. Każdy z nas może, nie tylko samemu nie śmiecić, nie wytwarzać zbędnych odpadów (bo gdzieś w końcu lądują), ale i sprzątać po innych. Nie za nich... ale dla siebie. By być szczęśliwszym w pięknym świecie.

Przynajmniej tak wynika zawsze z wyliczeń Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak to jest, że od wielu lat, za każdym razem po publikacji danych z zarobkami nauczycieli, większość z nich łapie się za głowę i mówi, że chciałaby tyle zarabiać, na ile wskazują urzędnicy resortu oświaty. Aktualnie jesteśmy świadkami kolejnej dyskusji na temat zarobków nauczycieli – niestety jest prawdopodobne, że nadal nic się nie zmieni. Bo dla MEN duże podwyżki są „za drogie” (sic!), a dla zdecydowanej większości polityków (od wielu lat) wynagrodzenie nauczyciela musi pozostać na niskim poziomie „aby się budżet nie rozsypał”. To chyba dość żałosne podejście do tzw. edukacji narodowej...

Czytelnika, który mógł ostatnio przyzwyczaić się do poważnej, a nawet posępnej tematyki moich wpisów uprzedzam, że tym razem będzie nieco lżej. Ot, taki mały antrakt. Choć jednak nie tak zupełnie lekko. Znak czasów…

Szukam powodów braku zmian, odważnych decyzji i określenia funkcji współczesnej edukacji, odpowiadających potrzebom globalnej gospodarki w świecie mobilnej technologii, efektów badań nad mózgiem i nowych koncepcji dydaktycznych. Proponuję trzy kategorie zaniechań, które decydują o braku przełomu i są odpowiedzialne za dzisiejszy kryzys w edukacji. Obszary te wzajemnie się przenikają, tworząc część wspólną, a jest nią brak autentycznego przywództwa edukacyjnego.

Zamieszczony poniżej raport, pod mówiącym wszystko tytułem niniejszego wpisu, nie jest opracowaniem naukowym, ani nawet próbą wyczerpania tematu. Jest natomiast publicystyczną odpowiedzią na samozadowolenie pani minister Anny Zalewskiej, zaprezentowane podczas podsumowania trzylecia jej rządów w ministerstwie. Z tego powodu nie proszę o wpisywanie w komentarzach kolejnych fatalnych skutków obecnej reformy – sam wiem, jak wiele z braku miejsca pominąłem spośród tych, które już mi podpowiedziano. Tego co napisałem jest aż nadto, by protestować przeciwko obecnemu stanowi rzeczy.

Opublikowana przeze mnie 14 grudnia prośba do osób śledzących profil FB „Wokół szkoły”, aby podsuwali problemy, które powinienem poruszyć w planowanej odpowiedzi na przedświąteczny list pani minister Zalewskiej do „Szanownych Dyrektorów, Nauczycieli, Drogich Koleżanek i Kolegów”, przyniosła w krótkim czasie lawinę sugestii. Po dokonaniu wstępnej selekcji uzyskałem trzy strony różnych powodów do przekazania pani minister specjalnych pozdrowień, że o innych życzeniach nie wspomnę.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Zadania fakultatywne
Zadanie fakultatywne dla Pani:Uczeń ma do obsługi dziesięć przedmiotów (w liceum więcej), doba ma ty...
W miejsce dyskusji o tym jak będzie, proponowałbym również pomyśleć i o negatywnym scenariuszu, któr...
Jerzy T. napisał/a komentarz do O lekturach obowiązkowych w szkołach średnich 
@Aleksander Lubina: Słusznym wydaje się [...]A jeśli to założenie jest zwyczajnie fałszywe, to co? J...
Pora ostateczna to zmienić.
Nie do końca się zgadzam. Wywód Autora jest logiczny, ale pod warunkiem odwrócenia podstawowych zało...
PEŁNA ZGODA! Tylko, że to jest oczywiste od wielu lat i pozostaje zapytać, dlaczego nic nie jest w t...
Nie wiem co autorzy mają na myśli pisząc partnerstwo poznawcze między edukacją a technologią (AI). P...
Jan Soliwoda napisał/a komentarz do Metody głębokiego uczenia się
Ppp: obawiam się że ilość materiału jest sprzężona z innymi pozostałymi parametrami, takimi jak wiel...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie