Naukowcy z amerykańskiego Narodowego Centrum Innowacji Technologicznych
dokonali wyboru czterech zjawisk, które dają niebywałą możliwość
wpływania na rozwój świata i nas samych. Są to według nich: programowanie równoległe
(parallel computing), cloud computing, mapy umysłu (mind mapping) i globalne rozproszenie linii produkcyjnej.
Każdy z nas posiada na własność fantastyczny biokomputer. Mózg jest
doprawdy doskonałym narzędziem, ale gdzie jest jego instrukcja obsługi?
Niestety niewielu nauczycieli w szkołach uczy na temat tego, jak go
używać, czyli jak się uczyć. W prowadzonych przeze mnie badaniach
prawie połowa uczniów szkół ponadgimnazjalnych stwierdziła, że nie lubi
się uczyć.
W szóstej edycji Horizon Report dużo uwagi poświęcono wyzwaniom dla szkół wyższych wynikającym z procesów informatyzacji i digitalizacji. Wymieniono pięć najważniejszych problemów do rozwiązania przez uczelnie, które będą miały najprawdopodobniej największy wpływ na nauczanie, uczenie się i kreatywność akademicką w perspektywie najbliższych pięciu lat.
Przygotowywany przez New Media Consortium oraz Educause Learning Initiative we współpracy z kilkudziesięcioma ośrodkami akademickimi, The Horizon Report jest jednym z najważniejszych głosów na temat zmian w systemie edukacji w wyniku rozwoju technologicznego. W raporcie 2009 najwięcej uwagi poświęcono kluczowym technologiom dla szkolnictwa wyższego.
Co roku wiele osób wybiera nieformalne sposoby pogłębiania wiedzy przyrodniczej – chodzą do muzeów i oceanariów, oglądają dokumenty w telewizji i poświęcają czas ulubionemu hobby. Naukowcy zauważyli, że nawet banalne codzienne zajęcia mogą okazać się szansą na poszerzenie wiedzy. To dzięki takiej edukacji nieformalnej tak naprawdę ciągle się rozwijamy.
Przeciętny nauczyciel zaczyna coraz mocniej „odstawać” technologicznie
od młodzieży, którą ma zadanie uczyć. Aby zmienić tę sytuację, trzeba
nie tylko przekonać nauczyciela, że musi się uczyć cyfrowego świata.
Należy również zmienić sposób szkoleń zawodowych nauczycieli, kończąc z
modelem mało efektywnych jednodniowych czy kilkudniowych zjazdów.
Co roku wielu świeżo upieczonych absolwentów szkół średnich staje przed wyborem, który będzie miał istotny wpływ na co najmniej kolejne trzy lata ich życia. W bogatej ofercie edukacyjnej niełatwo odróżnić dobre uczelnie wyższe od słabszych. Wtedy większość z kandydatów zagląda do rankingów uczelni wyższych, szukając podpowiedzi. Czy można na tym poprzestać?