Cyfrowi tubylcy też potrzebują edukacji technologicznej

Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times
badania i analizyNauczyciel nie powinien konkurować z uczniami w znajomości nowoczesnych urządzeń elektronicznych; młodzież i tak będzie sprawniej (bardziej intuicyjnie) się nimi posługiwać. Ale nauczyciel ma przewagę nad uczniami: potrafi głębiej wykorzystać możliwości danego urządzenia. Edukacji technologicznej w szkole potrzebujemy dla synergii umiejętności jednych i drugich.
 
Od pewnego czasu pojawiają się wyniki badań "cyfrowych tubylców", które podważają tezę o świetnym przygotowaniu młodzieży do korzystania z komputerów i urządzeń oraz obsługujących ich programów. Mark Prensky, amerykański badacz nowych mediów i Internetu oraz twórca pojęć "cyfrowi tubylcy" i "cyfrowi imigranci", uważa, że nie powinniśmy oczekiwać, że świeżo upieczony student przychodzący na uczelnię będzie bardzo dobrze znał całe środowisko i funkcje nawet tak podstawowych programów jak Word. Cyfrowi tubylcy też potrzebują edukacji technologicznej i nie powinniśmy się temu dziwić. To, że dorastali w otoczeniu komputerów, telefonów, multimedialnych odtwarzaczy, gier komputerowych i wideo, czy elektronicznych zabawek, nie oznacza, że wiedzą o nich wszystko. 
 
Jak się okazuje z ostatnich badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych na próbie 765 uczniów i 308 nauczycieli przez firmy Eduventures i Cengage Learning, tylko 4 na 10 studentów koledżów przyznaje, że otrzymuje dostateczne wsparcie na uczelni w zakresie wykorzystania istniejących technologii z pożytkiem dla edukacji. Młodzi ludzie, mimo iż dorastali w otoczeniu najrozmaitszych nowoczesnych urządzeń technologicznych, wciąż potrzebują pomocy, aby efektywnie wykorzystać je w życiu i w nauce. 
 
Chociaż z reguły przychodzący na uczelnie studenci są ekspertami od społeczności internetowych, z których korzystają poprzez swoje iPhone’y i BlackBerry, od gier komputerowych i wideo, to jednak w warunkach lekcyjnych nie zawsze potrafią być równie skuteczni. „To raczej mit, że mamy do czynienia z całą generacją cyfrowych tubylców.“ – zauważa William Rieders z Cengage Learning. „Uczniowie oczekują skuteczniejszej pomocy, dokładniejszych wskazówek i szkolenia w zakresie wykorzystania cyfrowych narzędzi w klasie, należy zatem poświęcić im więcej uwagi i odpowiadać na ich potrzeby, gdyż w ten sposób możemy zwiększać ich zaangażowanie i poprawiać wyniki.“
 
"Niektórzy oczekują, że studenci [uczniowie] to osoby, które urodziły się ze znajomością MS Word..." – skomentował Prensky. "A przecież dzieci i młodzież nie rosną razem z Wordem, lecz razem z telefonami komórkowymi i sms-owaniem... nikt nie będzie znał systemu, jeśli nie został nauczony, jak się nim posługiwać."
 
Jak zauważa Prensky, dzisiaj nauczyciele mają zupełnie nowe możliwości przekazywania wiedzy studentom. Zamiast spędzić z każdym z nich pół dnia na tłumaczeniu najważniejszych funkcji każdego programu, wystarczy, że przygotują cykl wideo i umieszczą filmy w You Tube. "Można uczyć się przez całe studia z zasobów You Tube – wiele z nich powstało właśnie po to, aby służyć edukacji."
 
O tym, że cyfrowi tubylcy potrzebują edukacji technologicznej, przekonanych jest wielu naukowców. Pod koniec 2007 r. Centrum Berkmana dla Internetu i Społeczeństwa przy Szkole Prawa Uniwersytetu Harvarda wspólnie ze szwajcarskim Uniwersytetem w St. Gallen, uruchomiły blog Digital Natives, w którym publikują informacje dla edukatorów, w jaki sposób powinni się oni dopasowywać w nauczaniu do umysłów i oczekiwań cyfrowych tubylców. 
 
W ocenie nauczycieli poziom znajomości technologii wśród cyfrowych tubylców jest bardzo zróżnicowany w zależności od życiowych doświadczeń. Różnice są znaczące i nie można mówić o jednym, identycznym dla wszystkich poziomie znajomości cyfrowego świata. Szkolenia z nowoczesnych technologii są potrzebne większości, a dodatkowo za nimi przemawia tworząca się „przepaść“ pomiędzy tymi, którzy mają dostęp do sieci i z niej korzystają oraz tymi, którzy z Internetu korzystają rzadko lub w ogóle. Bardzo ważną rolę ma więc do odegrania nauczyciel. Jeśli będzie potrafił stworzyć w klasie takie warunki współpracy, w których wykorzysta znajomość Internetu oraz nowoczesnych urządzeń przez uczniów i swoje umiejętności wykorzystania technologii z pożytkiem dla edukacji, szkoły i uczniowie będą lepiej przygotowani do życia i rozwijania się we współczesnym świecie. Na pewno klucz do zmiany sposobu prowadzenia zajęć i w konsekwencji do podniesienia jakości nauczania, znajduje w głowie i zachowaniu nauczyciela. 
 
Przeczytaj również w Edunews.pl:
»  Cyfrowi tubylcy i ich społeczny potencjał  
»  Cyfrowy człowiek – homo sapiens digital 
»  Cyfrowi tubylcy i imigranci 
 
(Źródło: eSchoolNews, opr. własne)
 
(Notka o autorze: Marcin Polak jest twórcą i redaktorem naczelnym Edunews.pl, zajmuje się edukacją i komunikacją społeczną, realizując projekty społeczne i komercyjne o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym) 
 
  

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie